4-HMC, efedron, metkat. Charakterystyka i metody otrzymywania.
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
gzyp pisze:Wiem, ale w mniejszym stopniu przecież a to = mniej kota, więcej pseudoefki.
grusza pisze: Potrzebne materiały
[...]
-strzykawki: 20ml x2, 10ml, 2ml
-szklanka bądź miseczka
-waciki (okrągłe do przecierania twarzy), bądź wata
-lód
-woda
-720mg chlorowodorku pseudoefedryny (1 paczka Acatar Acti Tabs, bądź Sudafed)
-200mg nadmanganianu potasu (proszek, kryształki, bądź tabletki, dostępne w aptekach)
-2ml octu spirytusowego (nie ocet winny, tylko zwykły, 10-procentowy ocet spirytusowy)
[...]
grusza pisze: 1. Rozkruszyć tabletki z pseudoefedryną (dobrym sposobem jest wałkowanie szklaną, okrągłą butelką tabletek umieszczonych w zgiętej na pół kartce papieru. Nie jest to jednak sposób sterylny.
2. Wsypać sproszkowane tabletki do kieliszka 25ml.
3. Odmierzyć 200mg nadmanganianu potasu (2 pokruszone tabletki kalium).
INFO: Odmierzenie pożądanej ilości KMnO4 jest najbardziej problematyczną częścią całej operacji. Niektóre źródła mówią o 1/3 łyżeczki, autor nazwałby potrzebną ilość końcówką łyżeczki. Wsypać nadmanganian potasu do kieliszka z chlorowodorkiem pseudoefedryny. Dokładnie wymieszać, powinien powstać szarawy proszek.
Czyli autor, albo osoba dokonująca repostu - sugeruje by na 720 mg Acatarowych pokruszonych tabletek dać tylko 2 tabl. Kalium
Mniej niż przy innych przepisach.
Jak więc utlenianie wypełniaczy, które (jak ktoś spróbuje to zobaczy :-) ) według mnie zostają przy filtracji na filtrze, powodują utratę utlenianej p-efki w tym samym czasie i miejscu??
Skoro sam autor podaje (a nie zauważyłem znaczących protestów w tej kwestii) że wystarczy na p-efkę + wypełniacze zaledwie 200mg Kalium??
Znaczyłoby, że to wystarczałoby by utlenić wszsystko, bez większej straty czystego jak spirytus, kota??
Nie jestem profesorem chemii narkotycznej, dlatego to jest po prostu pytanie?
Bo przecież mogę rozumować, co najmniej głupio :retarded:
Ale może dodam (choć może to placebo), że na mnie ten sposób w plenerze działa :finger:
Szukam żony wśród polskich farmaceutek lub ukraińskich prostytutek.
Może w tym kocie faktycznie klepie coś innego niż produkt reakcji utleniania efedryny. To jest jedyna teoria, jaką potrafię wysnuć czytając rozbieżności w Waszych przepisach.
@Pobozny: a jak ze zwałem po takim "kocie+" ?
Uwaga! Użytkownik pyzg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
gzyp pisze:@Pobozny: a jak ze zwałem po takim "kocie+" ?
Ale ci co znają się trochę na psychologii wiedzą, że nasz mózg często nasz oszukuje (w dobrej jego wierze i przekonaniu) by wykasować nieprzyjemne doznania z przeszłości... :old:
Jednak teraz jest za każdym razem i to po stosunkowo krótkim czasie. Z racji częstej absencji w domu - to jest moja główna obecnie metoda pędzenia kota, więc jako tako nie mam porównania.
Więc albo Meth, albo kot tym sposobem (nawet modyfikowanym - bo stosuję Aqua Pro Injectione i zamiast lodówki to schowek samochodowy, puszczając klimatyzację w wersji max+ :rolleyes: ;-) .
Po godzinie, spędzonej kota w schowku podręcznym, filtruję ten ocet + Aqua z szarym proszkiem i syfu na filtrze zostaje co najmniej od chÓja (a na pewno kilka razy więcej niż metodzie na ciepło!).
Ale wracając do Twojego pytania Gzyp :-). Mimo, że stosuję środki prewencyjne (5-htp, ECGC, Przeciwutleniacze a nawet Różanica górskiego sobie ostatnio kupiłem) to i tak dopada mnie taki chÓjowy dół. Może nie myśli samobójcze, ale zajebiste wyrzuty sumienia. Rozdrapywanie starych ran (zarówno swoich jak i wyrządzonych innym) bez powodu :-/ . Samo się nasuwa. Wówczas czasem niemal jedyną dla mnie możliwością salwowania się to alko (bo opio żadnego za żadne skarby nie chcę w życiu tknąć - nawet jak miałbym zdychać na raka) a benzo nie lubię.
Wejście ok
Szukam żony wśród polskich farmaceutek lub ukraińskich prostytutek.
A porównanie mocy samego roztworu bez filtracji a z ?
Jesteś w stanie jakoś potwierdzić swoje spekulacje na temat osadzania się pseudoefki na filtrze przy filtrowaniu masy tabletkowej?
Chociaż w sumie najlepiej by było przefiltrować masę i odparować wodę, żeby zobaczyć ile tego zostaje. Nie była by to sama pseudoefka, ale było by czego się przyczepić.
Jesteś w stanie jakoś potwierdzić swoje spekulacje na temat osadzania się pseudoefki na filtrze przy filtrowaniu masy tabletkowej?
Chociaż w sumie najlepiej by było przefiltrować masę i odparować wodę, żeby zobaczyć ile tego zostaje. Nie była by to sama pseudoefka, ale było by czego się przyczepić.
Uwaga! Użytkownik pyzg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Filtruję masę tabletkową ze względów praktycznych. Już sam roztwór z uprzednio przefiltrowanym acatarem ciężko przechodzi przez warstwę waty, a co dopiero gdyby tam dodatkowo pływały wypełniacze z tabletek 
Próbowałem raz i więcej nie popełnię tego błędu :-D Co do mocy kota przygotowanego z pominięciem etapu filtrowania masy tabletkowej to nie wiem, bo była to jedna z pierwszych prób i nie byłem zbytnio wyczulony na jego działanie.
Próbowałem raz i więcej nie popełnię tego błędu :-D Co do mocy kota przygotowanego z pominięciem etapu filtrowania masy tabletkowej to nie wiem, bo była to jedna z pierwszych prób i nie byłem zbytnio wyczulony na jego działanie.The stories and information posted here are artistic works of fiction and falsehood.
Only a fool would take anything posted here as fact.
Only a fool would take anything posted here as fact.
To ja się wypowiem co do ostatniego tematu (osiadanie efedryny na filtrze podczas sączenia), bo akurat w kwestii tej reakcji jestem dosyć kompetentny niestety :/
Ekstrakcja efedryny wodą (jednokrotna) teoretycznie daje 70-80% wydajności. Tak przynajmniej uczą w szkołach chemicznych, żeby ekstrahować trzykrotnie (dla niewtajemniczonych - zalewasz wodą to co zostało na filtrze i one more time). W praktyce jednak kiedyś, na ciśnieniu, gdy już nic nie zostało, dorwałem tą masę tabletkową na filtrze i płukałem to chyba 5 razy wodą, tak żeby wydobyć ostatnie resztki efedryny. Po filtracji dałem do tego 50 mg zmielonego KMnO4 i chuj. Nie odbarwiło się w temperaturze pokojowej ani trochę nawet po godzinie. Cały czas fioletowe. Wskazywałoby to na dużą wydajnośc ekstrakcji.
Ekstrakcja efedryny wodą (jednokrotna) teoretycznie daje 70-80% wydajności. Tak przynajmniej uczą w szkołach chemicznych, żeby ekstrahować trzykrotnie (dla niewtajemniczonych - zalewasz wodą to co zostało na filtrze i one more time). W praktyce jednak kiedyś, na ciśnieniu, gdy już nic nie zostało, dorwałem tą masę tabletkową na filtrze i płukałem to chyba 5 razy wodą, tak żeby wydobyć ostatnie resztki efedryny. Po filtracji dałem do tego 50 mg zmielonego KMnO4 i chuj. Nie odbarwiło się w temperaturze pokojowej ani trochę nawet po godzinie. Cały czas fioletowe. Wskazywałoby to na dużą wydajnośc ekstrakcji.
Tzn,
Może to zabieg psychologiczny - bo wiecie jak to jest. Im więcej czasu, uwagi i energii się na to poświęca to mimo, możliwie potencjalnie porównywalnego lub równego potencjału, bardziej się ceni ten który od nas więcej wymagał.
Może,
Ale wydaje mi się (choć to też może być kwestia mniejszej tolerancji ówcześnie), że metoda jona (łącznie z IPA) dawała jakoś 20% więcej powera.
Przede wszystkim w tej metodzie kot mnie tak nie stymuluje - Jest wejście, później dół i wyrzuty, później 2-3 piwa i środki prewencyjne opisane powyżej i po piwie dostaje ciarek a środki prewencyjne powodują jak gdyby powrót do punktu niemalże 0. No może nie całkowite zero, bo chęci na jedzenie nie mam i większa ochota do pracy jednak jest...
Dawniej, metodą Jona (o ile to nie była kwestia mniejszej panny Tolerki) to jak jest piosenka:
"Przetańczyć z tobą chcę całą noc"...
To ja to mogłem zmienić na:
"Przegadać z tobą chcę całą noc"....
;-)
Obecnie, to wolę być sam podczas wejścia i jakoś po prostu mi jest dobrze :). Może nie sam, ale z muzyką, ale nie mam parcia na non stop machanie językiem i wargami.
Podniecenie po kocie pozostaje na stałym (wydaje mi się) poziomie.
To nie są moje spekulację :rolleyes: :retarded: :-| Po prostu widzę, że co najmniej 3, 4 razy tyle syfu zostaje na filtrze niż przy starych metodach. Nie wiem z czego ten "Syf" się składa, bo trzeba chyba by było oddać to do laboratorium, ale jest tego naprawdę sporo.
Nie mam po prostu na to czasu. Już wolę kupić drugi Acatar i zostać w pracy trochę dłużej, niż bawić się w szanowanie jednego opakowania w sposób szczególny :-|
Może to zabieg psychologiczny - bo wiecie jak to jest. Im więcej czasu, uwagi i energii się na to poświęca to mimo, możliwie potencjalnie porównywalnego lub równego potencjału, bardziej się ceni ten który od nas więcej wymagał.
Może,
Ale wydaje mi się (choć to też może być kwestia mniejszej tolerancji ówcześnie), że metoda jona (łącznie z IPA) dawała jakoś 20% więcej powera.
Przede wszystkim w tej metodzie kot mnie tak nie stymuluje - Jest wejście, później dół i wyrzuty, później 2-3 piwa i środki prewencyjne opisane powyżej i po piwie dostaje ciarek a środki prewencyjne powodują jak gdyby powrót do punktu niemalże 0. No może nie całkowite zero, bo chęci na jedzenie nie mam i większa ochota do pracy jednak jest...
Dawniej, metodą Jona (o ile to nie była kwestia mniejszej panny Tolerki) to jak jest piosenka:
"Przetańczyć z tobą chcę całą noc"...
To ja to mogłem zmienić na:
"Przegadać z tobą chcę całą noc"....
;-)
Obecnie, to wolę być sam podczas wejścia i jakoś po prostu mi jest dobrze :). Może nie sam, ale z muzyką, ale nie mam parcia na non stop machanie językiem i wargami.
Podniecenie po kocie pozostaje na stałym (wydaje mi się) poziomie.
gzyp pisze: Jesteś w stanie jakoś potwierdzić swoje spekulacje na temat osadzania się pseudoefki na filtrze przy filtrowaniu masy tabletkowej?
gzyp pisze: Chociaż w sumie najlepiej by było przefiltrować masę i odparować wodę, żeby zobaczyć
Szukam żony wśród polskich farmaceutek lub ukraińskich prostytutek.
Ja tam takiego ciśnienia na kota nie mam, więc może się kiedyś tego podejmę ;-)
@Czeslaw: czyli niepotrzebnie miałem w nawyku zbieranie wszystkich tych filtratów? :-D
@Czeslaw: czyli niepotrzebnie miałem w nawyku zbieranie wszystkich tych filtratów? :-D
Uwaga! Użytkownik pyzg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Czeslaw pisze:Spoiler:
.Wyświetl profil - Pobozny user
Rejestracja: 09 listopada 2009
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 655Liczba postów
- 3Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - Czeslaw
Ranga: Kompetentny
Rejestracja: 28 grudnia 2006
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- Kompetentny
- 3449Liczba postów
- 121Karma otrzymana
- 14Karma przydzielona
- 8Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - pyzg
Rejestracja: 02 października 2007
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 1179Liczba postów
- 9Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - Pobozny user
Rejestracja: 09 listopada 2009
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 655Liczba postów
- 3Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - pyzg
Rejestracja: 02 października 2007
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 1179Liczba postów
- 9Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - Hitaru
Rejestracja: 15 września 2012
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 14Liczba postów
- 0Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - Czeslaw
Ranga: Kompetentny
Rejestracja: 28 grudnia 2006
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- Kompetentny
- 3449Liczba postów
- 121Karma otrzymana
- 14Karma przydzielona
- 8Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - Pobozny user
Rejestracja: 09 listopada 2009
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 655Liczba postów
- 3Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - pyzg
Rejestracja: 02 października 2007
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 1179Liczba postów
- 9Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - miumin
Rejestracja: 03 marca 2012
Płeć: chłopak
- ZASŁUGI
- 1345Liczba postów
- 6Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
NarkoMemy dodaj swój
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/71b72bfc-cc17-4cc0-8c38-cbc286445480/IMG_2793.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250430%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250430T034802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f3fe9211da05841d9eaad9d40757b0f206609f2f400f8aec77730ddb83423f8c)
HyperTuba
dodaj film
Artykuły
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/ilustracja-okladkowa-v2_0.jpg)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
Newsy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/image-1-1038x692.png)
Największa w historii analiza potwierdza: marihuana skuteczna w leczeniu objawów nowotworowych
W ciągu ostatnich miesięcy świat nauki zyskał dostęp do największej metaanalizy dotyczącej zastosowania marihuany w terapii nowotworów, przeprowadzonej przez Whole Health Oncology Institute we współpracy z The Chopra Foundation i opublikowanej w prestiżowym czasopiśmie Frontiers in Oncology. Wyniki są jednoznaczne – istnieje przytłaczający konsensus naukowy, że medyczna marihuana skutecznie łagodzi objawy choroby nowotworowej i poprawia jakość życia pacjentów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wybory.jpg)
Kandydaci na prezydenta powinni zostać zbadani na obecność narkotyków?
Prezydenckie debaty rozgrzały jeszcze bardziej emocje związane z prezydenckim wyścigiem. W czasie trwającej walki o wyborcze poparcie coraz donośniejsze stają się głosy domagające się testów na alkohol i narkotyki od osób ubiegających się o prezydencką elekcję. Telewizja wPolsce24 postanowiła zwrócić się do wszystkich ubiegających się o urząd o poddanie się testowi na obecność narkotyków w organizmie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/krysztalowycamping_0.jpg)
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu
Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.
