Zacznę od siebie.
1. Próbowałem terapii indywidualnej, pierwszy przypadek skończył się fiaskiem, dostalem dzienniczek i miałem opisywać swoje emocje, abstynencja była z góry narzucona inaczej zero pomocy tylko drogi ośrodek.
Druga próba terapeuta przy pierwszej wizycie i wywiadu chciał wyniki badań zniszczenia organizmu.
Kolejna wizyta, wyniki prawidłowe.
Przeszedł do hipnozy. Coś nowego przyznam zareagowałem ciekawie bo mocno wierzyłem w siłę sugesti.
Niestety dalej zero pomocy terapeutycznej.
2. Psychoterapia.
Dwóch mnie wygonilo do terapeuty i skasowało kasę.
Trzeci ciągnął temat fajnie rozmawiając ale nic po za tym. Próbował mnie zdołować wyciągając z dzieciństwa trudne tematy. Nie miałem na to ochoty bo otwarcie się na tyle pogarszało mój stan psychiczny że musiałem zażyć kodeine. Nawet bez uzależnienia uważam że to strata czasu. Wiem co jest powodem moich traum, mam tego świadomość, ale to niczego nie zmienia. Zostałem tym namaszczony w dzieciństwie, okresie dorastania.
Próbowałem sobie odbić te traumy.
Najpierw narkotyki ketony, kilka testów i wdzięczność za to że poczułem szczyt który nie był mi dany.
Dalej proba stworzenia sobie środowiska w którym będę odwrotnym odbiciem siebie poprzedniego. Zadziałało to lepiej niż jaka kolwiek pigułka. Trzeźwość zachowana.
Nic nie trwa wiecznie. Czas przeminął, narkotyki wróciły ale w postaci leków, pustka w życiu pozostała z nostalgia tego co było.
Jest jakiekolwiek sens chodzić do tych znachorów, mając 28 lat nie akceptując nowej rzeczywistości?
W jaki niby sposób mieliby pomoc.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Terapeutka do której teraz chodzę kiedyś mówiła że jakby poruszyła temat na który nie chcę rozmawiać to mogę powiedzieć i nie będzie drążyć .
Nie chodzi mi tu o osoby stricte pracujące z narkomanami i ich problemami bo ćpanie nie jest moim problemem.
Szukam kogoś komu będę mógł opowiedzieć jak ochujałem i co rozkminiłem na tripie grzybowym czy coś takiego. Żeby było zrozumienie i brak stygmatyzacji, swoboda. Bo to jednak dosyć ważny kawałek mojego życia i procesów które zachodzą w mózgownicy a zawsze go pomijałem trafiając na polskich chłopków roztropków z dyplomem, dla których wódeczka (w umiarze) ok ale trawki zapalić to już słabo.
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
Masz fałszywe przekonanie, że tylko inny (były) ćpun nie będzie tobą gardził albo będzie w stanie tobie pomóc bo nałóg można zrozumieć jedynie jeśli samemu się w nim tkwiło. W rzeczywistości tak nie jest.
Szukam kogoś przy kim będę mógł jednak o swoim dosyć casualowym ćpaniu mówić otwarcie, bez moralizatorstwa rodem z Monaru co dwa kroki. Nie szukam kogoś do wygadania się o tym jakie miałem balety po pigułach punisher ani z jakich cyców kreski wciągałem bo to chuja warte jest z punktu widzenia terapii. Chcę kogoś kto potrafi poważnie potraktować przeżycia po psychodelikach i całe te strumienie świadomości które wtedy się wylewają, wspomnieni, wracające traumy, spojrzenie na nie z innych perspektyw itd. Nie zaprzeczysz chyba, że to bardzo poważny materiał do pracy z psychologiem a który latami potrafi siedzieć w głowie głęboko nieruszony.
23 października 2020Dualizm22 pisze: CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ ? DOPAL TO CO ZOSTAŁO W BUTELCE.
25 grudnia 2023pomasujplecki pisze: Trzeci ciągnął temat fajnie rozmawiając ale nic po za tym. Próbował mnie zdołować wyciągając z dzieciństwa trudne tematy. Nie miałem na to ochoty bo otwarcie się na tyle pogarszało mój stan psychiczny że musiałem zażyć kodeine. Nawet bez uzależnienia uważam że to strata czasu. Wiem co jest powodem moich traum, mam tego świadomość, ale to niczego nie zmienia. Zostałem tym namaszczony w dzieciństwie, okresie dorastania.
Chyba że to sarkazm to rozumiem
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
16 marca 2024Termos789 pisze: Szukam kogoś przy kim będę mógł jednak o swoim dosyć casualowym ćpaniu mówić otwarcie, bez moralizatorstwa rodem z Monaru co dwa kroki.
16 marca 2024Termos789 pisze: Chcę kogoś kto potrafi poważnie potraktować przeżycia po psychodelikach i całe te strumienie świadomości które wtedy się wylewają, wspomnieni, wracające traumy, spojrzenie na nie z innych perspektyw itd. Nie zaprzeczysz chyba, że to bardzo poważny materiał do pracy z psychologiem a który latami potrafi siedzieć w głowie głęboko nieruszony.
Twoja sprawa. Moim zdaniem tripy po psychodelikach to nie jest materiał do pracy z psychologiem/terapeutą.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/76-25649_g.jpg)
19-latek po narkotykach zadzwonił na policję. Wydawało mu się, że ktoś chce się włamać do jego domu
Rudzcy policjanci podczas interwencji w jednym z mieszkań w Wirku ujawnili marihuanę i metamfetaminę. 19-letni rudzianin został zatrzymany, usłyszał zarzut posiadania narkotyków i objęto go policyjnym dozorem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sun16_1.jpg)
Policjant złapany z narkotykami w Kołobrzegu. Prokuratura i policja ujawniły nowe fakty
Podczas festiwalu muzyki elektronicznej w Kołobrzegu zatrzymany został 40-letni policjant z Gdańska, który miał przy sobie narkotyki. - Została uruchomiona procedura zawieszenia policjanta w czynnościach służbowych - mówi o2.pl asp. szt. Mariusz Chrzanowski, rzecznik prasowy KMP w Gdańsku.