Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
  • 80 / / 0
Witam,
ostatnio zawitali do mnie policjanci z nakazem przeszukania. Po przekroczeniu progu mojego domu, jeden z nich rzucił:
"dawaj wszystko co nielegalne" - po przeanalizowaniu swojej sytuacji (i tak by znaleźli), wyciągnąłem słoiczek z niewielką ilością marihuany(1 lufka). Później ten sam zapytał się, czy mam coś do obróbki - wyłożyłem 2 bongosy i młynek.
Następnie zaczęli przeszukiwać.
Znaleźli woreczki, wagę(oczywiście powiedziałem, że nie sprzedawałem, tylko sprawdzałem czy dill nie leci w chuja), lufki, bletki, shishę (powiedzieli że wszystko co może zostać użyte do palenia jest nielegalne, jeżeli mam przy sobie narkotyki - to prawda?) Później znaleźli lampy, odbłyśnik, ogółem gotowego growboxa.
Powiedziałem że miało to zostać użyte do nasion klip daggi, której akurat miałem nasiona. Co więcej, znaleźli MNÓSTWO RC, min MXE, 6apdb, 25d nbome i kilka innych.
Jak pies otworzył, to aż zagwizdał %-D Straszyli mnie dołkiem, że ogółem mam przejebane.
Gdy sobie pojechali, prokurator zadzwonił do mojej mamy (jestem nieletni) i powiedział, że postara się żebym nie trafił do poprawczaka...
Nigdy nie byłem karany, żadnego kontaktu z policją itp.
Jeżeli to w czymś pomoże, to moi rodzice się rozwiedli i prawie nie utrzymuję z ojcem kontaku.
Brać adwokata? W poniedziałek jest sprawa, co mówić a co nie? Jest jakaś szansa na zminimalizowanie kary?
Pomóżcie :-(
  • 1521 / 73 / 0
Jedyne za co mogą się dojebać to ta jedna lufka jarania, walcz o umorzenie ze względu na niską szkodliwość czynu, nie idź na żadne układy, kompromisy etc bo na prawdę jesteś niewinny, miałeś kawałek rośliny którą jakąś pojeb w ustawie uznał za nielegalną. Tematu RC nie poruszaj, mów że miałeś bo miałeś tak samo jak masz w domu mąkę i cukier.
Ostatnio zmieniony 21 września 2013 przez Satif, łącznie zmieniany 1 raz.
tekst powyżej =/= prawda
  • 80 / / 0
Dzięki za wartościową odpowiedź, ale...

Nie dojebią mi podejrzenia o handlu (samary i waga) albo uprawę (growbox, lampy etc.)?
I jak zachowywać się w sądzie, udawać załamanego, małego chłopca czy normalnie, powiedzieć jasno jak się sprawa ma i heja :cheesy:
Aha, no i jak zapytają o te RC, to powiedzieć "miałem bo miałem" i przestać odpowiadać na ich pytania?
Może trochę dużo tych pytań ale wolę wszystko dokładnie wiedzieć ;]
  • 1993 / 490 / 0
Przede wszystkim rolą sądu rodzinnego w przypadku spraw karnych dotyczących nieletnich nie jest karanie a wychowywanie nieletniego. Udawaj więc osobę niedojrzałą emocjonalnie i psychiczną, zagubioną ale żałującą tego co zrobiła.
Bądź miły, nie wymądrzaj się i przede wszystkim nie chwal się swoją wiedzą o substancjach psychoaktywnych.

RC, które posiadałeś w przeciwieństwie do dopalaczy nie są przygotowane od razu do spożycia. Należy je sobie samemu podzielić. Czasem kilka mg mogą prowadzić do przedawkowania. Do tego była potrzebna Tobie waga.
Wszystkie substancje za wyjątkiem mj, którą dobrowolnie wydałeś są legalne i nie wiedziałeś, że zbierając je robisz coś złego i zakazanego. Nigdy ich nie zażywałeś. Jeśli nie mogą Ci udowodnić, że było inaczej to zeznaj, że kupiłeś je jednorazowo pod nazwą: "Walizka z Las Vagas Parano". Gdyż jest to film, który bardzo Ci się spodobał i chciałeś przeżyć kiedyś podobną przygodę. Oczywiście nie pamiętasz z jakiej strony dokonałeś zamówienia.

Jedyna substancja, którą miałeś i była nielegalna to marihuana. Było jej jednak bardzo mało. Gdyż kupiłeś jej tylko za 10 zł na spróbowanie. Nie jesteś uzależniony od narkotyków.

Cała ta sytuacja Cię przeraża, przepraszaj za nią wiele razy. Nie wiedziałeś, że jest to coś tak poważnego etc.

Dużo zależy też od zeznań Twoich rodziców. Mają Cię przedstawić w jak najlepszym świetle.
Jesteś dobrym uczniem. Nie sprawiałeś do tej pory większych problemów wychowawczych. Nie zauważyli oni,
że zażywasz narkotyki ale teraz zaczną Ci poświęcać więcej czasu robić testy, zapiszą Cię profilaktycznie do poradni leczenia uzależnień aby miał nad Tobą nadzór psycholog. Po ich rozwodzie zamknąłeś się w sobie. Bardzo dużo czytasz i oglądasz filmów. Nie sądzili jednak, że możesz naśladować zachowania fikcyjnych postaci. itd.

Masz być przedstawiony jako grzeczne dziecko z problemami, które miało okazjonalny kontakt ze złym narkotykami.

Zobacz też podobny wątek:
http://talk.hyperreal.info/post1426828. ... j#p1426828
  • 36 / 2 / 0
Przedewszystkim brać prawnika, ja nie wziąłem i mi sędzia dojebała więcej niż proponował prokurator, doszukała się i dojebała mi udzielanie nieletniemu, kiedy było to na zasadzie wspólnego kupna, nie zgodziła się na powołanie go jako świadka i była kaplica, ale skoro przyszedł ćpun bez prawnika, to trzeba było zgnoić. Tak jak kolega wyżej pisał, jedyne o co mogą się przyjebać, to posiadanie trawy. Lufy, bonga i inne nie są nielegalne, więc tylko cię straszyli, u mnie też w chuj było sprzętu do jarania i pustych bońków i do niczego się nie dojebali. Wagę możesz mieć do czego kurwa ci się podoba, póki sam nie wypucujesz, że ważyłeś nią trawę, nie dojebią się. RC też, póki nie przypucujesz w jakim celu je miałeś, nie powinni się dojebać. Nie wiem jak to jest z lampami i boxem, więc się nie wypowiadam. Ogólnie nie wyjaśniać za wiele przy prokuratorza i psach, im mniej powiesz tym lepiej, wtedy będą mogli kręcić sprawę tylko z tego co znaleźli, a jak narazie znaleźli trochę trawy, co powinno iść do umorzenia i lampy z boxem, tu nie wiem, niech ktoś kompetentny się w tym zakresie wypowie. Ogólnie życzę jak najlepszego finału sprawy, pozdro.
  • 1993 / 490 / 0
Kiedyś była głośna sprawa bo urząd skarbowy wystawił na licytację sprzęt do uprawy marihuany*. Jednak argumentowano to tym, że może on mieć legalne zastosowania. Tak samo jest w tym przypadku. Autor zezna, że zamierzał użyć go do hodowli klip daggi. Jeśli nie udowodnią jemu inaczej to sprzęt ten nie będzie podlegać konfiskacie.

*
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /130629630
  • 278 / 11 / 0
MagicznySeba pisze:
nie zgodziła się na powołanie go jako świadka i była kaplica
Wręcz przeciwnie, był argument do podniesienia w apelacji.
  • 853 / 56 / 0
lolipop999 pisze:
Dzięki za wartościową odpowiedź, ale...

Nie dojebią mi podejrzenia o handlu (samary i waga) albo uprawę (growbox, lampy etc.)?
I jak zachowywać się w sądzie, udawać załamanego, małego chłopca czy normalnie, powiedzieć jasno jak się sprawa ma i heja :cheesy:
Aha, no i jak zapytają o te RC, to powiedzieć "miałem bo miałem" i przestać odpowiadać na ich pytania?
Może trochę dużo tych pytań ale wolę wszystko dokładnie wiedzieć ;]
1.Zgrywaj ofiarę, nie cwaniakuj,przyznaj się jedynie do posiadania(powiedz że ktoś ci kiedyś dał ale nie pamiętasz kto itp i że to tak leżało.
2.Co do RC jak są legalne to możesz powiedzieć że kiedyś tam kupiłeś z głupoty i po to też ci waga była.
3.Z growboxem trzymaj się wersji z legalnymi nasionkami.

Pamiętaj że mogą cię straszyć itp ale nie daj się wyprowadzić z równowagi, niezależnie co by pierdolili. Pamiętaj że policja nie skazuje a sąd;p
Wnoś o umorzenie, w najgorszym razie(ale nie polecam tego) zgódź się na niewielką grzywnę.
W żadnym wypadku nie gódź się na poddanie się karze, jeśli to będą zawiasy, chociaż w sumie to nie wiem czy niepełnoletniemu mogą wrzucić zawiasy
Ale ogólnie punkt pierwszy czyli ofiara i żadnych zeznań które mogły by pogorszyć twoją sytuacje.Powołaj się że jesteś młody, nie chcesz sobie zmarnować życia, że to ogromny błąd ble,bleble....
I daj znać jak poszło ;-)

Swoją drogą, przypadkowo to oni na chaty się nie wbijają więc jaki był tego powód?(żeby się nie okazało że mają jakiegoś asa w rękawie czyli np zeznania kogoś kto cię sprzedał itp).

ps.niestety szczególnie młodzież choć nie tylko - przy nawet najmniejszym przypale albo
-zgrywają kozaków w stylu JP na 100% czym tylko pogarszają sobie sprawę bo nikt takich nie lubi i sędzia profilaktycznie wpieprzy zawiasy
- albo są ciotami co sprzedają bo byle chuj z wąsem ich zastraszy a potem tylko problemy bo na dzielni są spaleni.
- albo nawet nie sprzedają ale chcą mieć spokój więc biorą zawiasy i potem albo posrani 24/h albo znów wpadną z jakąś gównianą lufką i zdziwko że do pierdla trza iść.
  • 80 / / 0
Powiedzieli, że "ktoś przyszedł na komendę, powiedział i dostał 200zł", choć nie wiem ile w tym prawdy :-|
  • 36 / 2 / 0
winotu pisze:
MagicznySeba pisze:
nie zgodziła się na powołanie go jako świadka i była kaplica
Wręcz przeciwnie, był argument do podniesienia w apelacji.
A i oczywiście apelacja była, dogadałem się z prawnikiem, podpisałem pełnomocnictwo, zapłaciłem 800 PLN po znajomości, a prawnik, zamiast wnioskować o ponowne rozpatrzenie, wnioskował o warunkowe umorzenie, doradzając, że tak będzie lepiej. Na apelacji sędzia niemalże nas wyśmiała, stwierdziła, że za udzielanie nieletniemu, nie ma w ogóle szans na jakiekolwiek warunkowe umorzenie. I niby prawnik dobry, były prokurator służb wojskowych, ponąć dobrze poukładany, a takie kurwa niedopatrzenie. Trochę tu i mojego niedopilnowania, bo mogłem się upierać przy tym ponownym rozpatrzeniu, ale skoro prawnik tak doradzał, to myślałem, że wie lepiej, jednak nie zawsze jak widać. Ogólnie nieudana apelacja, kosztowała mnie 800 PLN plus 250 PLN kosztów sądowych.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?

Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.

[img]
Nowelizacja ustawy tytoniowej. MZ chce zakazać sprzedaży jednorazowych e-papierosów

Ministerstwo Zdrowia opublikowało projekt nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Jednym z jego głównych założeń jest całkowity zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów, zarówno tych z nikotyną, jak i bez niej.

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.