hmm własnie zastanawiam sie nad kwestią i mam podstawy by nie zgodzić sie z tym stwierdzeniem. Otóż przy przyjmowaniu beta-blokerów w terapii nadciśnienia nie jest zabronione ani picie kawy ani wysiłek fizyczny, nawet długotrwały. jak wiemy taki wysiłek pobudza prace serca w takim samym stopniu jak stymulanty. A więc idąc dalej tym tokiem rozumowania nie widziałbym przeciwskazań w stosowaniu beta-blokerów ze stymulantami. Oczywiscie nie na raz. Wpierw przyjmujemy lek który ustala swoje działanie na pewnym poziomie a dopiero po czasie przyjmujemy stymulant.
Zresztą wprowadzałem to niejednokrotnie w czyn może nie z typowymi stymulantami jak amfetamina ale z fenetylaminami już tak i moge powiedzieć że żadnych rewolucji nie było a działanie beta-blokera istotnie poprawiło komfort obcowania z owymi substancjami.
Oczywiscie nie jest to poparte żadnymi dowodami i łączenie takich substancji może być obarczone jeszcze większym ryzykiem niż nie stosowanie takich miksów. Niemniej z doświadczenia własnego i innych (kumpel przyjmuje te leki i zawsze zwiększa dawke gdy planuje sie mocno najebać) wynika że nie jest to niebezpieczne a raczej wręcz zmniejsza niebezpieczeństwo wystąpienia zawału czy wylewu (oczywiście to skrajne przypadki).
Martwi mnie jednak że nie ma badań na ten temat i nie jest to poparte konkretnymi dowodami :(

Potrzebuje szybkiej odpowiedzi czy jak wczoraj bralem wieczorem amfe to dzisiaj moge teraz zapodac metoprolol albo propanaolol bo pikawa mi zaraz pierdolnie tetno mam 120 :(
I ile tego wziac jakby cos

Poszedl betaloc 47.5 (meto)
Puls 80 - 90. Duzo lepiej.

Stymulanty + betablokery = FAIL = leżenie przez 2 dni mając nadzieję na niewykitowanie.
Nauczyłem się tego trudną drogą - 50mg metoprololem na 4 kapsy butylonu. :(

[quote="Toker"]
Stymulanty + betablokery = FAIL = leżenie przez 2 dni mając nadzieję na niewykitowanie.
Nauczyłem się tego trudną drogą - 50mg metoprololem na 4 kapsy butylonu. ]

Co to jest butynol, nie moge znalezc Info.
Czemu stymulanty + betablokery to smierc.
Mi to pomoglo pierwszy raz od paru lat mam dzisiaj normalne tętno.
O tyle ze wzialem beta jakies 24 h po kresce.

To chyba literówka i chodzi o butylon.

Man of my own, ty chyba czytac nie umiesz skoro dla ciebie butylon to butynol. Toker przeciez wyraznie napisal butylon.

I co sie tak pienisz od razu.
Tylko nie zapomnij z rańca zapierdolic 20 klonow w polewie metadonowej bo ci zylka peknie.

Toker wyedytował swojego posta po zwróceniu uwagi na literówkę, pierwotnie było butynol.
Wyluzujta chłopaki.

No. I zeby mi to bylo ostatni raz.

Ogarnij się, nigdy tego posta nie edytowałem i butylon zawsze był tam butylonem. Man of my own, ucisz swój kompleks mniejszości, to ty się rzuciłeś, gdy ci chciał pokazać, że nie umiesz czytać. Więc nie bądź hipokrytą i nie mów, żeby on się nie ciskał, kiedy sam to robisz.

Stymulanty + betablokery = fail, bo wtedy drastycznie spada puls i ciśnienie, kiedy stymulant wyciska z pompki siły. Dwa skrajne impulsy, przez co z ciśnieniem i tętnem dzieją się cuda na kiju. Małą ilością po 24h rzeczywiście chyba można się wspomóc, ale nie w czasie działania stymulanta. Małą ilością - żeby nie obniżyć tego ciśnienia do poziomów niebezpiecznych.