Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 1 z 4
  • 231 / 12 / 0
Witam. mam sprawę. miałem przypał wypadł mi worek z etylofenidatem. w robocie oczywiście życzliwi współpracownicy podkablowali i z resztą zabrali mi worek z EPH. i przekazali szefowi. dziś nie otrzymałem wypłaty wiec wysłałem mu sms iż powiadomie o tym inspekcje pracy {mniejsza oto } on odpisał sms iż zostałem oskarżony o handel i posiadanie narkotyków i zgłosił to na policje.. grozi mi coś?. nawet po delegalizacji? jesli przebadaja cos dopiero po delegalizacji to chyba pojde siedziec?
"Niejednemu tu psychiatra jestem pewien nie pomoże,"
  • 72 / 3 / 0
Prawo nie działa wstecz. I chuja ci mogą zrobić.
  • 698 / 171 / 0
Kiedy będą przeprowadzone badania, to nie ma znaczenia, zdarzenie (wpadka) miało miejsce przed delegalizacją i tak musi być traktowane. Etylo jest na chwilę obecną odczynnikiem legalnym, posiadanie nie jest zagrożone karą, chyba, że znajdą się jacyś "koledzy" których częstowałeś tym specyfikiem - wtedy możesz być oskarżony o udostępnianie środka zastępczego osobom trzecim (jest to wprowadzanie do obrotu - zagrożone grzywną od 20 tys. wzwyż). Jeśli nikt ze świadków mogących zeznawać na Policji nie widział, że się tym raczyłeś, możesz upierać się, że nigdy tego nie zażywałeś, tylko wykorzystujesz do jakichś innych celów - coś sobie wymyśl, tylko żeby nie było to zbyt żenujące, bo możesz wkurwić funkcjonariuszy twierdzeniami typu, że odkryłeś ten środek jako najlepiej działający preparat do udrażniania kibla i dlatego zawsze masz go przy sobie :cool: .
Był tu też kiedyś opisany przypadek, że EPH wyszedł w testach jako metylofenidat, którego bez recepty nie możesz posiadać, dlatego przygotuj sobie dokumentację zakupu i kartę charakterystyki, żeby obronić rację, że to legalny etylofenidat.
  • 231 / 12 / 0
Czyli jak oni by skłamali. i powiedzieli ze im to dalem /sprzedałem to bym musiał płacić 20 tyś? czy można by sie przed tym obronic jakoś. i czy upuszczenie /zgubienie a podniesienie tego przez nich jest równoznaczne z udostępnieniem?
"Niejednemu tu psychiatra jestem pewien nie pomoże,"
  • 440 / 30 / 0
Zadzwoń na policję i zgłoś kradzież etylofenidatu.
PS. Nie żartuje. Dzięki temu uchronisz się przed oskarżeniem o udzielanie lub sprzedaż.
Uwaga! Użytkownik rencznik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 231 / 12 / 0
Ja to upuściłem. a oni podnieśli spytali czy czegoś nie zgubiłem i zabrali dali szefowi. czyli to jest kradzież ? czy co. pozatym 1g kosztuje 40 zl wiec nie wiem co policja na to . opłaca sie iść i zgłosić kradzież? niech ktoś sie jeszcze wypowie. bo nie wiem co robic.
"Niejednemu tu psychiatra jestem pewien nie pomoże,"
  • 1874 / 96 / 127
Oplaca sie bo jest to subst. legalna a jesli zglosisz kradzierz unikniesz oskarzen o udostepnianie swoimkolega. I nie jest to kradzierz tylko przywłaszczenie.
http://statystyka.policja.pl/st/kodeks- ... t-284.html
wolna molekula
#mops
  • 231 / 12 / 0
No to ide na komende i zgłaszam przywłaszczenie etylofenidatu przez nich? długo takie cos moze potrwać spisywanie zeznań i tym podobne?
"Niejednemu tu psychiatra jestem pewien nie pomoże,"
  • 1874 / 96 / 127
Mysle, ze to nie jest głupie wyjśćie. Wydrukuj sobie karte charakterystyki + potw. zakupu przelewu itp. Coby potwierdzic, ze toco Ci zabrali jest legalnym etylo.
wolna molekula
#mops
  • 231 / 12 / 0
Jeszcze jedna myśl mi przyszła do głowy. skoro zgłosze jako przywłaszczenie to oni mi to oddadza w sensie policja/sąd po jakimś czasie? bo w sumie niechciałbym zeby mi oddali
"Niejednemu tu psychiatra jestem pewien nie pomoże,"
ODPOWIEDZ
Posty: 33 • Strona 1 z 4
Newsy
[img]
W Sejmie dyskutowano o depenalizacji marihuany. Co wynika z najnowszego raportu?

W Sejmie odbyło się posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany. Podczas spotkania zaprezentowano raport „Między potrzebą a kontrolą” dotyczący aktywnych użytkowników marihuany w Polsce. Temat wywołał sporo emocji.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".