Więcej informacji: Pregabalina w Narkopedii [H]yperreala
Nie wiem, może ja jestem jakimś terminatorem, bo aż się siebie boję patrząc na doświadczonych użytkowników którzy biorą 2g i jest to uważane za “chorą” dawkę. Przykry fakt, o którym zapomniałam, że od czasów gimnazjalnych kiedy pojawiły się pierwsze dragi przesadzałam, wychodziłam z tego, znowu przesadzałam biorąc z dilerem który miał dość a ja dalej potrafiłam iść w ten temat.
Czy spotkał się ktoś z “wrodzoną odpornością na używki” ?
Myślę, że podszedłeś do tematu normalnie i zdrowo, a to większość narkomanów przesadza. Mam podobnie, że jedyne co mnie zgniotło to odstawka benzo czy opio. Pregabaliną na prawdę nie ma się co przejmować. To lek wyjątkowy, bo da się go ćpać, a pomaga na szerokie spektrum dolegliwości. Dzisiaj nawet nie myślę o kodeinie, bo mam pregabę. Oczywiście 5pak 75mg to znacznie za mało, bo głód zanika gdzieś około 600mg/d.
https://www.cureus.com/articles/352705- ... -series#!/
I rzucanie z dnia na dzień do zera. Nieźle.
Co prowadzi mnie do pytania - o jak dużych dawkach dziennych mówimy i przez jak długi okres czasu. Raz się zdarzyło, że schodziłem z dawki 1500 mg dziennie, redukując o 150 mg codziennie aż do wyżej opisanej rozpiski (w tym czasie dodatkowo schodziłem z tramadolu i alprazolamu). I tak samo, jeden dzień "dziwny", drugi już normalny.
Piszę o tym, bo jestem bardzo ciekaw co dana osoba musi robić z tą pregabaliną, żeby mieć tak poważne problemy po odstawieniu. Dodam, że mój staż z pregabaliną sięga 5-ciu lat i nigdy odstawka nie sprawiała mi żadnego problemu. Musimy więc mówić w tej sprawie o potężnych dawkach zakończonych "cold turkey".
przeniesiono do odpowiedniego działu - db
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/34da312d-cf40-4111-9745-43dd9f9009f6/received_932179668162635.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251003%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251003T204901Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=276b8c339c4d1d91a4958b583e73e25a9c9d00d187f535b35d819d81c3c642c2)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie
Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannabis-asthma.jpg)
Palenie marihuany może drastycznie zwiększać ryzyko astmy. Pojawiły się nowe dowody
Legalna dostępność marihuany to kwestia, o którą w naszym kraju stale się spieramy. Ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Ostatnio pojawił się jednak nowy argument: okazuje się, że palenie marihuany może drastycznie zwiększać szansę zachorowania na astmę. Dlaczego tak się dzieje?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?