Jak zbić tolerancję na pregabaline?
Biorę 600mg i już nie odczuwam tego efektu wow.
Jest jakaś lepsza metoda, niż czas?
A może ketamina będzie przydatna? Resetowala mi tolerancję na stimy i opio.
Czy w momencie przerwy od pregabaliny mogę przejść na jakieś małe dawki benzodiazepin? Rozumiem, że pregabalina i benzo działają w zupełnie różny sposób. Czy między tymi dwoma substancjami występuje tolerancja krzyżowa?

Przeniesiono do odpowiedniego wątku ~Vetulani44

W moim przypadku arylcykloheksyloaminy w ogóle nie obniżają tolerancji na pregabę ani fenibut.

Ile myślicie czasu do pełnego wyzerowania tolerancji od zarzucenia dawek kolejno 900mg i 1200mg pregi w przeciągu trzech dni? W międzyczasie i przez ostatnie dwa tygodnie sporo fenibutu, benzo (clony i xany) i kody? Od ostatniego zarzucenia pregi zakładamy 100% abstynencję.

Przeniesiono do odpowiedniego wątku. Proszę o pisanie we właściwych wątkach tematycznych, na forum istnieją nie tylko wątki ogólne. ~Vetulani44

Witam biorę około rok czasu pregalabinie w dawce około 300-400 dziennie. Z rana 100 mg na noc 300 mg , i powoli chce z tego schodzić . Jak zrobić to bezboleśnie nie zależy mi na szybkim zejściu , czy zdejmować np co tydzień 50mg czy szybciej to zrobić ? Można się czymś wspomagać jak się słabo będę czuł psychicznie ? Dodam że biorę esci z rana 10
Mg i kwentapine na sen 50 mg bo odstawiłem zolpidem , no i chce też zejść z tej pregalabiny . Podpowiedzcie jak to zrobić , z góry dziękuję za odpowiedź

Przeniesiono do odpowiedniego wątku. Proszę o pisanie we właściwych wątkach tematycznych, na forum istnieją nie tylko wątki ogólne. ~Vetulani44

@powerade33 odnośnie wspomagania mam jedną radę. Nie wpieprzaj się w coś innego. To tylko pogarsza sprawę i zmienia twoje uzależnienie zamiast je eliminować. Odnośnie schodzenia, każdy jest inny. Radziłbym Ci stosować jak najmniejszą dawkę przy której umiesz normalnie funkcjonować. Kwetiapina plus rzeczy na gaba chyba były słabym połączeniem, ale to coś mi tylko delikatnie świta, pewności nie mam. Po prostu zmniejsz pregę tak żeby być w stanie np iść do pracy i tak schodź z dawki powoli. Oczywiście będziesz odczuwał swego rodzaju dyskomfort, ale ważne byś był w stanie w miarę normalnie funkcjonować.

przeniesiono w pakiecie, na gapę i na prośbę autora - detronizator

@powerade33 Po pierwsze, jest o odstawce wątek z ponad 450 postami.
Po drugie, ucinanie 50mg co tydzień powinno być w porządku.

Błagam, czy komuś udało się odstawić ogromne dawki rzędu 4k, czasem nawet 5k, bo takie biorę na codzień. Przyjmuję ją od grudnia i podejść do odstawienia było naprawdę wiele. Pierwszy dzień cold turkey lub zmniejszania dawki zawsze był znośny, natomiast drugiego miałam gorsze objawy odstawienne niż po dawkach 500 mg oksykodonu branego kiedyś na codzień. Nic mi nie pomaga, nawet benzo jedzone garściami. Występuje u mnie ogromna potliwość, dosłowne skręcanie się z bólu całego ciała, nasilenie objawów ocd, a o nastoju już nawet nie wspomnę. Sama się sobie dziwię, że padaki jeszcze nie dostałam, ile nie zjem, to efektów rekreacyjnych nie ma już dawno. Wpierdoliłam się w niezłe gówno z własnej głupoty, ale czasu już nie cofnę. Jeśli ktoś doświadczył tak mocnych objawów odstawiennych i wie jakie leki mogą pomóc mi je załagodzić, to bardzo proszę o pomoc.

Przeniesiono do odpowiedniego wątku - detronizator

@Lunadevilla Hmm podobno akineton(biperyden) pomaga.
Jak byś chciała redukować to najlepiej zmniejszać o małą dawke, jak najmniejszą, tak co tydzień. Zdrowa dieta, uzupełniaj witaminy, to w jakimś stopniu powinno pomóc. Jakiś wysiłek fizyczny
Współczuje ci ale napewno dasz rade z tego wyjść, napewno są osoby co wyszły z takich dawek.
Ogólnie odrazu mówie że baklofen uzależnia mocno, ale w najgorszych chwilach 25-40mg może pomóc(raczej nie częściej niż raz na 3-4 dni, chociaż podobno jest takie coś jak homotauryna co sprawia że baklofen jest łatwo odstawić, lecz nie próbowałem)
Powodzenia i proś o pomoc różnych ludzi jak byś sie okropnie czuła
Napewno tłumiłaś jakieś trudne emocje takimi dawkami pregabaliny, więc polecam terapie lub nawet samemu nauke o emocjach, medytacjach takich rzeczach. Dasz sobie rade!
Nie będzie aż tak źle, nie słuchaj niektórych z forum bo często np odstawienie pregabaliny miesza im sie z poryciem innymi dragami lub zaburzeniami psychicznymi. Ale nie zmienia to faktu że odstawienie pregabaliny jest trudne, ale do przeżycia.
Np @DexPL czyli osoba której jestem w sumie lekkim fanem troche za ogromną profesjonalną wiedze odstawił pregabaline i nie czuł skutków ubocznych
Taki przykład na pocieszenie, i też może skoro go wywołałem to coś ci podpowie

Ja nie rozumiem na chuj sie wpierdalac na takie dawki i potem pytać czy jest inny sposob na obnizenie tolerki niz odstawienie.
Czasem mam wrażenie że ćpuny oczekują panaceum w formie jakiejs tabletki na przywrocenie efektu wow z początku.
Gonicie króliczka.
Z doświadczenia moge powiedzieć ze juz lepiej albo dxm mikrodawki dodac albo pogadac z lekarzem i moklobemid sie dobrze komponuje. Oczywiście obie substancje wymagaja znajomości interakcji zeby sobie nie zrobic lipy.
Probowalem obnizac tolerancje tez memantyna z miernym o ile nie slabym skutkiem ale tez pewnie dlatego ze przeginalem z jej dawkowaniem o czym moze napisze w FAQ o niej.

Jak ktoś ma potrzebę leczenia się dłużej to tolerka szybciej rośnie i normalnie zmniejsza dawkowanie żeby przywrócić stare. Każdy by chciał sposoby

Na być o to oburzonym na hajpie to już moralność Kalego.