12 sierpnia 2021polymerase pisze: No i dziś jadę do lasu - może coś już wyrosło xd
Jeszcze trzeba poczekać z dobry miesiąc, tylko dziwi mnie jedno skąd mają te fotki z pierwszej strony, czy to stare zbiory czy obecne ? ; /
No trudno chociaż w gratisie sobie pojeździłem, oddychałem świeżym powietrzem, no i trochę zostałem naturalnie pogryziony :)
Ale jak już zobaczę krainę amanit to się tak dossam że lot będzie konkret - do tego postaram się napisać tripraport :)
No jak dobrze już pierwszy trip, czy tam nawet po małej ilości będzie poprawa nastroju czy coś takiego, może śmiechawa to stary ten sezon to pewnie z pół lasu zbiorę ;]
Tylko powiedzcie mi po jakiej ilości mogę się otruć jedząc prosto z lasu czyli tak jak ten gostek:
https://www.youtube.com/watch?v=pZ0TsE3ZIGI
Na początek zjem dwa takie i się zobaczy!
Nie chcę Cię martwić, ale ponoć surowe Amanity chujowo działają, bo dopiero poprzez suszenie kwas iboteinowy zmienia się w muscymol. Do tego po surowych będziesz miał duże problemy żołądkowe. Co na pewno będzie uciążliwe na tripie. Tyle ode mnie, wiedzą z internetu, bo sam się zacząłem tematem i interesować. Ale jeśli napisałem jakiś powszechnie powielany mit to proszę o wybaczenie i poprawę bo dopiero raczkuję w tym temacie.
No dobra tak czy siak trzeba czekać.
Nope.
Już setki lat temu czekano 90 dni przed spożyciem suszonych muchomorów, żeby kwas ibotenowy przekształcił się w muscymol/zdegradował.
To taki sam mit, jak ten również wspominany na forum, jakoby spożycie muscymolu + CO2 (w tym wypadku wymieniono napoje gazowane) sprawiało, że przechodzi w kwas ibotenowy.
Co do samych zbiorów - było to dla mnie niezwykłe doświadczenie w zeszłym roku, fajne nalewki wyszły, ale nie wiem czy w tym roku będę miał okazję na takie wyprawy. W ogóle znalazłem wtedy w lesie truchło dzika przez coś rozszarpanego(?)...
Był tam b. duży płat skóry z sierścią do którego doszedłem podążając za mniejszymi fragmentami, było na nim trochę mięsa i jebało to niemiłosiernie - do tej pory nie mam pojęcia o co z tym chodziło...
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/7/7f5be551-bf44-480d-9f37-8ef0bd32b925/480222_kolejna-gwiazda-zrujnowana-przez.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250426%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250426T021802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=1e0c28db8d612819b6b0cbd3b3d28b712fe30ce28979a2cd8540c314f9edd026)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/f5.large_.jpg)
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu
Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jrt-treated-cortical-neuron.jpg)
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD
Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.