Polepszanie samopoczucia i funkcjonowania za pomocą substancji nie będących narkotykami. Suplementy, witaminy, nootropy; regeneracja receptorów i neuronów; dieta i trening.
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 2 z 2
  • 9342 / 1813 / 2
30 września 2024narcovoyage13 pisze:
Próbowałem i odradzam. Odebrało mi chęci do życia, poza tym osłabia kontakty z innymi ludźmi. Nie warto
Zły balans. Nie da się całkiem zejść z dopaminy, bo dojedziesz. Musisz tylko uciąć te najbardziej dopaminowe kwestie.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2608 / 543 / 0
Problem z postem dopaminowym jest taki, że zdrowy seks powoduje na tyle mocny wyrzut dopaminy że organizm potem się o nią intensywnie upomina, co znacznie zwiększa prawdopodobieństwo dokonania czynności których nie chcemy. Dlatego dobrze działa hardmode.
19 lutego 2025london5 pisze:
Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
  • 9342 / 1813 / 2
Ale seks to nie tylko dopamina. To też testosteron, oksytocyna, wazopresyna czy serotonina. Tylko mówimy tutaj o seksie a nie o masturbacji. Każdy z tych przekaźników i hormonów reguluje siebie jak i inne hormony czy przekaźniki.
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2608 / 543 / 0
Oczywiście. Ja mówię jak to wygląda z mojego doświadczenia, i wygląda niestety tak, że po stosunku jest większa szansa na szukanie dopaminy na rozmaite sposoby.
19 lutego 2025london5 pisze:
Dobrze że tego topka już nie ma, wkurwiał mnie ten chujek.
  • 9342 / 1813 / 2
@Vetulani44 tu masz bardzo fajne odniesienie do postu dopaminowego.

https://youtu.be/9ieVqRYkQlI?si=Tasuhw2Axq_hWGrP
Wchodzić i głosować
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
  • 2 / / 0
27 listopada 2024narcovoyage13 pisze:
... Doszło do momentu, gdy uznałem "post dopaminowy - spróbuję". Zacząłem się coraz bardziej oddalać od innych ludzi. Poznałem wielu nowych będących na tej samej drodze, ale jakoś nam nie szło razem...
Wątek w moim rozumieniu był o kilkudniowym poście, a nie o dołączaniu do antydopaminowej sekty i stałej rezygnacji z przyjemności. Trochę to nie na temat
  • 308 / 53 / 3
Z tego co widzę, nie ma nigdzie sprecyzowanego czasu trwania postu, także mój wpis jest jak najbardziej na temat. Takie krótkie całkowite odcięcia również stosowałem i tymczasowo poprawiało nastrój przynosząc długoterminowe konsekwencje, o których pisałem w poprzednich postach
  • 3234 / 549 / 0
25 grudnia 2024Vetulani44 pisze:
organizm potem się o nią intensywnie upomina, co znacznie zwiększa prawdopodobieństwo dokonania czynności których nie chcemy. Dlatego dobrze działa hardmode.
Dodam jeszcze od siebie ze na hardmode samo upominanie się zwiększa poziom dopaminy; dlatego chora osoba podczas postu czy tam ramadan jak kto woli całą motywację przejebie na powrót do starych nawyków zamiast tych zdrowych.

Z mojego doświadczenia najlepsze zmiany osiąga sie procesowo, można zjebac za każdym razem sprawę ograniczenia po dwóch-trzech tygodniach postu (optymalna przerwa na reprodukcje dopaminy) i trzymając taki rytm bardzo się zmienić w ciągu roku.
Na lepsze oczywiście.
Wiem bo testowałem, niepotrzebnie sobie robiłem wyrzuty sumienia jak po dwóch tygodniach wracały złe nawyki mocno rżnące dopaminę.
Po czasie takiej dyscypliny i upadków doszło do tego ze dwa tygodnie to była zwykła sportowka i życie nabrało większy sens. Całość zauważalnej zmiany kosztowała mnie ponad pół roku.
Ale to było tylko w kwestii dopaminy.

Pamiętam te czasy, muzyka wtedy brzmiała przez całe cialo, zapachy miały przeciwlękowy smak, każdy dzień był warty przeżycia, do tego się szybko zakochałem, i znajdywałem satysfakcję w tym co robię na codzień. A nie było to nic ciekawego wręcz przeciwnie (okres studiów). Ogółem nie tęsknię, ale bardzo dobrze pamiętam jak się czułem.

Chciałbym znów taki Renesans :)
Trzeba mieć jednak pizdę ze stali w głowie bo sam proces nie był przyjemny, to przypominało ciągłe noszenie krzyża w zamian za te ideały.
Tak jak ideały można łatwo tu sprzedać za pozorny brak poczucia noszenia krzyża.
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
ODPOWIEDZ
Posty: 18 • Strona 2 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Wysokie Mazowieckie: Matka znalazła narkotyki u 39-letniego syna i powiadomiła policję

67-letnia mieszkanka powiatu wysokomazowieckiego zawiadomiła policję o znalezieniu podejrzanych substancji w pokoju i ubraniach swojego 39-letniego syna. Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego zabezpieczyli narkotyki i przedstawili mężczyźnie zarzuty.

[img]
Hiszpania: obowiązkowe testy na alkohol i narkotyki dla kierowców zawodowych?

Hiszpańska scena polityczna podzieliła się wokół nowej propozycji Partii Ludowej (Partido Popular), która chce wprowadzenia obowiązkowych corocznych testów na obecność alkoholu i narkotyków dla kierowców zawodowych. Projekt ustawy zmieniający hiszpańskie prawo o ruchu drogowym, zgłoszony kilka tygodni temu, trafił już pod obrady Kongresu Deputowanych, wywołując ostry spór między rządem a opozycją.

[img]
Magazyn z narkotykami na dachu budynku

Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.