Zdaje sobie sprawę oczywiście, że na poziomie growkitów ludziom wszystko jedno, byle czesało.
Mniejsza, ja nie o tym.
Zapraszam osoby, które działają troszkę bardziej ambitnie, eksperymentują, nie zrażają się jak nie wyjdzie, przyznają się do błędów, ba, mówiąc o nich głośno uczulają innych, by nauczyć się na cudzych.
Jaka była najrzadsza odmiana, którą szczepiliście? (Nie kupili w grow kicie).
Szukam ciekawych historii na temat tego, czy zauważalne były różnice, na przykład w warunkach kolonizacji, potencjale, etc.
Złapałam super kontakt z pewnym vendorem, któremu wysyłałam efekty tego co mi wyrosło z jego zarodników Jedi Mind Fucków. Nigdy tego nie praktykowałam, ale tak obrodziły, że props się należał.
W zamian, całkowicie za darmo wysłał mi dwie odmiany uważane za "ultra rare", czyli po prostu unikatowe.
Pierwsza: Jack Frost – albinowska hybryda Teacherów, oraz Penis Envy (!!!) (TAT×APE) Stężenie psylocybiny wyższe, niż w reszcie cubensisów. Są zwyczajnie piękne i wszystkie opinie z którymi się spotkałam były "wow". U ludzi albinosów mawia się brzydko, że to "wada genetyczna" i generalnie generator wstydu. W przypadku grzybów albinosów to mega atut, miałam A+ kiedyś i to były najsilniejsze jakie jadłam, w paradoksalnie najmniejszych dawkach.
Druga: Ghost'y (True Albino Teachers) - po prostu wersja albino teacherów, pomijając kolor oczywiście, wygląd różni się bardzo od zwykłych. Grube, wywinięte kapelusze, często ubarwione na niebiesko na górze. Potencjał również odbiega od zwykłych.
Reddity pękają w szwach od pozytywnych opinii na temat ich potencjału względem reszty cubensisów.
Zaszczepiłam w końcu i nie ukrywam podniecania, jest to nielada gratka dla grzybowego świra, za jakiego nieskromnie się uważam.
Jacki na życie, duszki na kukurydzy.
Temperatura w inkubacji zawsze 30°, na zdjęciu niższa ze względu na otworzenie pudła.
Trzymajcie kciuki
Liczę, że macie na koncie podobne historie, dajcie proszę znać jak to u Was wyglądało. Głównie warunki i zauważalne różnice, tudzież ich absolutny brak. Sama chętnie się podzielę co z tego wyjdzie...
Hybryda P. Envy z Goldenem brzmi dla mnie... Bajecznie
No chyba, że do nich zaliczymy stosunkowo mało znane Malabar - jeden polski vendor nimi handluje, co ciekawe podobno sami je szczepią, stąd też niższa cena kitów. Mam ostatnio z nimi najwięcej doczynienia, jednak cóż, jak dla mnie to cuben jak większość ;).
Otóż, ta hybryda envy×teacher okazała się nie mieć litości. Z dwóch pudeł wyszło ich za przeproszeniem w chuj i jeszcze trochę.
Wprawdzie sam proces kolonizacji trwał wybitnie długo, bo ponad miesiąc (warunki w inkubatorze takie jak zwykle, więc podejrzewam że to wina genów), ale warto było...
Zanim się "dzielę" z chętnymi, to oczywiście zawsze testuję, aby wiedzieć jak doradzić innym odnośnie gramatury, bo nieraz porządnych grzybów wystarczy 2g, żeby się na przykład zgubić we własnej łazience, zresztą w umyśle również
Moje prywatne odczucia: póki co to najsilniejsze grzyby jakie wyhodowałam.
Zjadłam odrobinę ponad 4g i trip przeszedł moje oczekiwania, tak jak już kiedyś A+.
Jeśli ktoś ma opcje na ogarnięcie takich zarodników, to podpisuje się rękami i nogami pod albinowskimi odmianami
Procentowo APE×TAT mają przewagę nad resztą cubensisów i ja to potwierdzam, piękne są te jack frosty, mają seledynowe blaszki
Kilka fotek jacków:
Koniec przygody z hybrydami, wczoraj sobie zaszczepiłam Thai Elephant Dung, więc lecę dalej z tematem
Jakby ktoś był zainteresowany, to w wątku o vendorach pojawiła się wzmianka o nowym sklepie, gdzie można kupić np. takie Albino Penis Envy. Sam się zacząłem zastanawiać, czy by ich nie wziąć na spróbowanie, no ale KTO TO BĘDZIE JADŁ. Na teraz zupełnie nie potrzebuję uzupełniać zapasów :( .
Pozdrawiam cieplutko
Enigma > Penis envy > Cubensis
Jeżeli chodzi o wszelkie odmiany Psilocybe Cubensis to różnicy w działaniu/mocy się nie doszukasz, jednak jak wskazuje producent to najmocniejszymi odmianami miałby być - Maztapec / Golden Teacher / Mckennaii, no ale "cube is a cube".
A które odmiany należą pod enigma? Bo dużo osób twierdzi że mvp są najmocniejsze z tych "hybryd". To będzie mój pierwszy growkit jeśli chodzi o te mniej popularne growkity i nie wiem na który się zdecydować :/ myślałem nad golden hawk albo nad malabar.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/psychodeliki-wplyw-na-mozg-i-uklad-odpornosciowy.jpg)
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania
Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.