Czy ktos ma porownanie moklobemidu do reboksetyny? Bralem rebo ale dzialala tylko na poczatku w sensie stymulacji fizycznej i motywacji. Poza tym bardzo u mnie splycala emocje tak jak SSRI w sumie... wygladalem na niej jak robot.. masakra. Wiek ktos czy moklobemid nie splyca tak emocji jak rebo? Bo jak splyca to ja podziekuje za ten lek ale jak nie to w sumie moglbym go brac, pytanie czy bedzie stymulowal fizycznie przez caly czas? Jesli nie to bede odstawial na tydzien po poltorej miesiaca i bral z porotem tylko czy za kazdym ponownym braniem leku bedzie tak samo duza stymulacja? Jeszcze pytanko, czy mozna go laczyc z bupropionem? Wiem ze nie ale podobno niska dawka moklobemidu by nie tak bardzo zaszkodzila skoro moklo sie dodaje czasami do SSRI to do bupropiony tym bardziej co nie? Lekarza mam dopiero za dwa tygodnie wiec pytam tutaj :)

@Luk890 w jakiej dawce brałeś reboksetynę i jak długo była ta stymulacja? Brałeś ją solo czy z jakimś innym lekiem?

@zburzony
Bralem z arypirazolem. Stymulacja trwala jakies 3 tygodnie potem byla lekka tylko. Bralem 6 mg

Czy można łączyć moklobemid z małymi dawkami trazodonu 25mg? Wiem, że teoretycznie może wystąpić zespół serotoninowy, ale to chyba w większych dawkach trazodonu?

@mitrlih możesz śmiało brać bez obawy o zs

Czy ktos wie co jest mocniejsze? Moklobemid czy bupropion, chodzi mi o stymulacje? Czy moklobemid dziala tez tak jak bupropion ze tylko na poczatku jest stymulacja a potem taka lekka czy dziala tak ze stymulacja jest na poczatku a po dwoch miesiacach nie ma w ogole stymulacji zadnej?

Brałem razem przez dłuższy czas w różnych dawkach dochodzących do 600mg moklo w ciągu dnia i 150mg trazodonu na noc i wszystko ok.

Scalono – CATCHaFALL
Brałem moklobemid i reboksetynę oczywiście nie razem.
Moklobemid z trazadonem na napęd, lepszy nastroj i sen.
Jakoś specjalnie nie odczułem jego działania w dawkach od 150 do 600mg. Może przez chwilę wplynął na lepsze libido ale napędu i jakiejś zauważalnej poprawy nastroju nie odnotowałem.

Reboksetyna też na poprawę napedu i nastroju i dalej z trazodnonem na sen w dawkach max 75mg. Poza tym w wielu miejscach czytałem, że reboksetyna powinna być podawana np z SSRI bądź innym lekiem niż solo.
Zacząłem od 4mg wg przypisy lekarza ale już na poczatku dodam, że lepiej zaczynać od 1mg później 2.
Skutki uboczne: przez pierwszych kilka dni właściwie nie spałem a rano nie byłem zmęczony, zaparcia do toalety co 3, 4 dni, razgorąco raz zimno, mega potliwość dosłownie w kilka chwil cale ciało mokre, delikatnie sucho w ustach i oczach, więcej sie sika niż pije dlatego pamietać o wodzie no i stąd może też pośrednio zaparcia, przy sikaniu problemy jak z prostatą trzeba wyciskać, przy orgaźmie ból jąder oraz prostaty, wytrysk przed orgazmem nawet 4 wytryski przed suchym orgazmem, problemy z erekcją i jej utrzymaniem w trakcie nawet ze wspomaganiem typu sildenafil i arginina ale tu nie wiem na 100% czy to lek czy moje wahania w widełkach estradiolu i prolaktyny choć po wejsciu teraz znowu na mobemid 3 dni po odstawieniu rebo jest lepiej.
Po ponad miesiącu zmniejszyłem dawkę z 4mg na 2 mg i wszystkie skutki uboczne ustąpiły ale na 3, 4 dni, później wróciły.
Na plus: rano wręcz wyskakujesz z łóżka nawet po nieprzespanej nocy jak pisałem wcześniej, mniejsze uczucie zmęczenia np po jezdie na rowerze, poprawa nastroju, zmniejszony apetyt i utata wagi i to chyba tyle.
W moim przypadku więcej energi nie przekładało się na robienie czegoś więcej niż muszę. Raczej musiałbym wrzucić ciś co działa na dopaminę i motywację do działania (seleglina, bupropion?)

6 tydzień brania 600 moklo,40 mg citalu,3x12.5 coaxilu,mirta 45,0.75 flunaxolu i nie ma żadnego działania ani przeciwdepresyjnego ani przeciw lękowego a zespołu serotoninowego nie dostałem mam serdecznie dość nic kompletnie na mnie nie działa NIC.

Znowu zadam to samo pytanie czy moclo zwiększa dopamine? Pisałam z tym gościem z redditu co ktoś wstawił jakiś czas temu tutaj w poście i odpisał mi że moclo do 150 mg podnosi dopamine powyżej to już będzie za dużo serotoniny i noradrenaliny. Tak wywnioskowałam również czytając internet. Ogólnie lek mam w domu od lipca wzięłam raz 2x75 mg i czułam to noradre. Pobudzenie czego nie nawidze osobiście. Ale teraz mam problem bo po odstawce lorazepam 0.5mg musiałam po 20 paru dniach wrócić bo objawy były nie do ogarniecia. Ale do czego zmierzam czy taka mała dawka do 150 mg może rzeczywiście pomoc w depresji chodzi mi o serotoninę i dopamine. Miałam 2 razy zespół neuroleptyczny ogólnie dramat. I teraz wciąż po miesiącu ponownego brania benzo nie jestem stabilna. Więc nie wiem czy zaczęcie moclo nie pogłębi depresji. Muszę się czymś leczyć. To ostatni lek chyba jaki może zadziałać. Chyba że jakieś ssri plus selegilina ale tego miksu to raczej nikt się nie podejmie. Nie wiem co robić. Nie wiedziałam że połówka benzo brana przez 8 msc zrobi mi taka rozpierduchę. Ale Pan ordynator Pani kochana co to za dawka można odstawić w 2 tyg też tak zrobiłam i żałuję bo trzeba było spróbować moklo i odstawić w 4 msc jak inni.
Może @misspill pomożesz?

Pytanie: czy moclo pomogło wam naprawić banię po ciągach na benzo oraz czy jest skuteczne na lęki off label? (bo na necie jest że na depreche spoko jak nie ma odpowiedzi dobrej na SSRI a mi w teście gen. wyszło że moclo jest OK. I się zastanawiam. Działa ono też chemicznie inaczej, więc ten antydep dość mocno mnie ciekawi.)