Przykra sprawa - przerabiałem to 2 razy. Obstawiam, że wróci i będzie starał się ściąć przed Tobą. Rozumiem, że to rośnie w gruncie i przeniesienie nie wchodzi w grę. Niestety "all in the game" : /
Nie trzeba znać się specjalnie na rzeczy, żeby rozróżnić niedojrzałe od dojrzałych więc ja bym go tak nie komplementował. Łatwo być strain hunter'em, trudniej rolnikiem. Jedyne co Ci zostaje, to próbować ściąć to przed nim. Lepsze niedojrzałe, niż puste dołki i kupa liści na ich miejscu.
Nie ma się co załamywać - szybko Ci przejdzie. Następnym razem lepiej wybierz spota. Nie wiem, o jakiej innej pułapce myślałeś. Coś w stylu Rambo 1? Jakieś kolce, które zrobią z niego sito, albo lina która spowoduje, że będzie dyndał do góry nogami? Daruj sobie takie pomysły : )
Jak się sadzi samemu, to właściwie pozostaje tylko deski z gwoździami podkopać i mieć nadzieje, że menda wróci i się nadzieje. Gorzej, jeśli nadzieje się ktoś jeszcze inny, kto także znalazł spota i zainteresował się egzotycznymi roślinami.
Generalnie niewdzięczna bywa ta robota. Harować tyle miesięcy, żeby jakaś menda przyszła po gotowe i zabrała jak swoje...
mario games
Btw (lekki offtop): znajomy opowiadał, jak im w pracy na magazynie jakiś łepek szlugi podpierdalał z szatni to schowali w paczce bombę tzn synt kanna szluge. Finału akcji nie znam, ale typa ostro pokarało na palarni. Może coś w ten deseń?
https://hyperreal.info/talk/glosowanie-logo-narkopedii-t78311.html
Moim zdaniem jeśli działa się samemu (a powinno, chyba że ma się kogoś ultra zaufanego) i spotka go wizyta złodzieja, to powinien sobie darować jakieś próby odzyskiwania, czy odwetu, bo i tak nic nie odzyska, a tylko problemy mogą z tego być. No chyba że ktoś jest socjopatą i łamanie komuś palców to jak splunąć...
Ja "swoich" pierwszych złodziei widziałem na oczy - mijałem się z nimi tydzień przed akcją. Ewidentnie przyszli obczaić, czy już można ciąć. Nigdy więcej ich nie spotkałem więc musieli się pofatygować z dość daleka. Może to i lepiej, bo co niby miałbym zrobić.
Po drugim sezonie z rzędu ze straconymi (w większości) krzakami postanowiłem zmienić spot na taki, gdzie na pierwszy rzut oka nie ma opcji niczego uprawiać no i działa 5 sezonów z rzędu.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.