Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 3 z 3
  • 1 / / 0
3-HO-PCE zarzucone już dwukrotnie.

Za pierwszym razem 15 mg doustnie. Żadnych efektów po upływie godziny, więc dorzutka tyle samo donosowo. Obrzydliwy spływ, więc zapite piwem dla zabicia smaku (błąd). Po upływie kolejnych 30 minut zaczęło wjeżdżać. Dość intensywnie, lecz na początku przyjemnie. Straciłem rachubę czasu, więc już nie będę pisał, co się działo w jakim czasie. W pewnym momencie zaczęło być tak mocno, że musiałem się położyć. Stoner/Doom metal w tle i piekielne obrazy. Wizje jak z obrazów Beksińskiego, tylko że nie obrazy, ale żywe animacje rodem z piekieł przy zamkniętych oczach. Najmniejszy ruch głowy powodował nudności, więc leżałem sztywno jak kłoda. Trip piekielny, ale jednak satysfakcjonujący. Charakterystyczne dysowe zaburzenie odczuwania grawitacji (myślałem, że leżę na suficie, potem, że się ześlizguję ze ściany). Dziura. Najgorzej pod koniec, kiedy zaczęło mi być po prostu niedobrze (zjazd). Trip zakończony leżeniem nad klozetem, przez niewiadomo ile czasu. :rzyg:

Drugi raz po tygodniu 10 mg doustnie. Pierwsze odczucia po ok. 2 godzinach. Przy ruszaniu głową i rozglądaniu się oczami pojawiały się nudności, więc się położyłem i przez 3 godziny słuchałem muzyki (instrumental stoner metal) z zamkniętymi oczami. Coś pięknego. Motywacja, pobudzenie kreatywności, chęć poprawy i zmiany swojego życia na lepsze. Dodatkowo przyjemne znieczulenie całego ciała. Po 5 godzinach od zarzucenia zacząłem powoli wstawać. Efekty dysocjantowe wyczywalne aż do 7-8 godzin po zarzuceniu.

Polecam, lecz ostrożnie z tym.
  • 238 / 60 / 2
Spodziewałem się czegoś podobnego do fajnego 3-HO-PCP, ale 3-HO-PCE okazało się zupełnie inne
10 mg donosowo - po 30 minutach, jedynie lekkie zawroty głowy. Dorzucam 10 mg
po godzinie totalny rozpierdol, czuć sigmę jak w 3-MeO-PCP, do którego 3-HO-PCE jest bardzo podobne moim zdaniem. Uczucie rozsadzania głowy, totalny nieogar, nudności. Gdy ta substancja wchodziła to oglądałem film, chyba jakiś horror i bardzo się w niego w czułem. Do tego stopnia że zacząłem czuć się zagrożony, bałem się tak że aż się trząsłem ze strachu. Myślałem że ktoś zaraz przyjdzie mnie zaj***ć. Przed snem były fajne CEVy, zasnąłem łatwo a rano obudziłem się jak nowonarodzony. Problemy z pamięcią troche były, ale nie bardzo.

Aha, zapomniałbym że miałem spore nudności, ale moja dziewczyna przy takiej samej dawce już nie.
ODPOWIEDZ
Posty: 22 • Strona 3 z 3
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.