Bo ja tak z drugiej strony. Przywalilem za dużo Stillnoxow (mam za łatwy dostęp do niej i to mnie gubi bardzo)
Dawno go nietykalem - pisząc dawno, to jakieś 4-5 miesięcy temu ostatni ciąg.
Ale wtedy nie mogłem już nawet usnąć po 4 zjedzonych i 3 wciagnietych nosem. Do 9 max. doszedłem. Ale wówczas na początku ciągu w pierwszych dniach, coś jak kac alkoholowy rano. Jestem wówczas senny, rozjebany psychicznie, zdarza mi się widzieć podwójne. Wówczas zdecydowałem, że odstawię to chujowo.
Ale wczoraj miałem sytuację podbramkową. Bylem mega pobudzony a potrzebowałem się przespać. Myślałem, że jak minelo tyle czasu, tolerancja mi pewnie spadła. Substancja aktywna - mocno pobudzajaca, masywna postuta (ok.104 kg- chociaż nie wiem czy to ma jakieś znaczenie w przypadku tej substancji) , więc wziąłem zjadłem 3 i nic nie podnosiłem nosem zolpidemu z blatu nic a nic. Czyste 3 kapsy zolpidemu.
I dzis od pobudki, mam dokładnie to samo. Zapodalem sobie kawę, nic, zapodalem metkata, lepiej ale ciągle chujowo.
Jak wtedy zaczynałem ciąg to nie pamiętam kiedy się skończył ten 'kac' ale to jest okropnego dla mnie.
Stąd pytanie jak siłne te substancjie potrafi znieść. I kiedy on zostanie zniesiony jakaś substancjalą
14 kwietnia 2021divorcedX pisze: @Up z amfetamina i ketonami włącznie?
...
Stąd pytanie jak siłne te substancjie potrafi znieść. I kiedy on zostanie zniesiony jakaś substancjalą
Zwracam uwagę na to, że u nas zarejestrowany jest tylko zolpi o natychmiastowym uwalnianiu, w dawce 10 mg.
Ciekawi mnie charakterystyka lecznicza i dokumentacja dot. substancji o zmodyfikowanym, dłuższym uwalnianiu.
Cholera
Na stres przed kartkowka czy sprawdzianem 5mg i luzz
Nawet nudne lekcje byly znosne
Egzamin? 7mg zalatwi sprawe... i tak dalej
Ferie zimowe? 20mg - milo je wspominam
Granie w gry po 10mg> tez bylo wyjatkowo przyjemne
Na starcie ogarnialem wszystko lepiej niz wiekszosc, na koncu nic nie ogarnialem.
Czy trwale otepia? Zdecydowanie, po 2-3 latach wiedzialem juz ze tak
Ostateczie ledwo skonczylem szkole i wpadlem w mega psychoze na dobry rok po tych wszytkich odpalach na zolpi.
Jak dobrze wiecie cuda sie po nim robi, cholera... Mozesz sie 'obudzic' za kratami lub w grobie :P
I po wszystkim
Nadal ciagle do niego wracam, odstawiam na miesiac hop siup i od nowa polska ludowa
Tolerancja szybko rosnie ale w miare znosnie da sie przejsc odstawienie.
Od dluzszego czasu biore po 1.25mg lorazepamu na lęki z rana - tego to nie idzie odstawic
Ostatnio zdobyłem kilka zolpidemów. Wziąłem 1 tabletkę 10 mg, lekko posmyrało, ale bez rewelacji. Delikatne zaburzenia w widzeniu, trochę się wszystko wydawało dalsze, większe jakby.
Dziś za to wziąłem już 20 mg. Robiłem sobie video notatki. Pamiętam, jak wchodziło, pamiętam, po obejrzeniu notatek, że wydarzenia, o których w nich mówię miały miejsce, ale nie pamiętam samych wydarzeń. Zacząłem o 11, wg notatki o 15 już niewiele czułem, ale byłem bardzo śpiący. O 17 rozmawiałem przez telefon już całkiem trzeźwy, ale np. godzinę 16 i co robiłem wtedy, pamiętam jak przez mgłę. Po historii przeglądarki, bo gdzieś od 13 siedziałem przy kompie, widać, że nie spałem. Co zabawne, zamierzałem grać w szachy i nagrywać ekran. Tak się wciągnąłem w ściąganie programu do nagrywania, że szachów w ogóle nie odpaliłem.
Od 11 do 13 głównie podziwiałem dziwne postrzeganie świata, plakaty, które wydawały się być 3D oraz to, że wydawało mi się, że w pokoju ktoś jest i się ze mnie śmieje, choć dobrze wiedziałem, że to nieprawda. Miałem dziwne wrażenia czuciowe, dziwnie się siedziało na krześle, dziwnie się opierało o kanapę. Wydawało się, że wszystko się rusza, pulsuje. Kolory w tapecie komputera pulsowały. Linie się ruszały. Wszystko zdawało się żyć, krzesło i kanapa w sumie też. Fajny efekt, tylko niewiele pamiętam. Ciężko pisało się wiadomość, gorzej niż jakbym był pijany. Chodziło się ciężko i dziwnie, jak już na coś wpadłem to się przewracałem (kanapa, krzesło), ale na podłogę tak po prostu chyba nie upadłem ani razu.
Jak już zaległem przed kompem to wciągnąłem się w czytanie pierdół, ogarnianie programu i jakoś tak zleciało. Teraz czuję się zupełnie trzeźwy i nie pamiętam prawie nic tak mi się zdaje. Pamiętam, że miałem fazę i gapiłem się w plakat, ale nie pamiętam jak to wyglądało, jak to było. Szkoda.
Teraz pytanie. 1. Może lepiej wziąć 15 mg? Tak żeby pamiętać wrażenia. Albo po prostu co zrobić, żeby pamiętać wrażenia.
2. Miks z lewodopą. Mniejsza senność i lepsza pamięć, czy niekoniecznie?
3. Miks LSD + 5/10 mg zolpi? Ktoś próbował?
18 stycznia 2006PanMuchomor pisze: I mam jeszcze pytanie: Czy łączenie leków nasennych z kawą ma jakiś sens ?
Pytam o to ponieważ nie chcę nagle zasnąć. (co moze sie zdażyć przy większych ilościach leku)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/modulacja_aktywnosci_kory_przedczolowej_szczura.jpg)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmj22.jpg)
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść
Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wolnekonopiemjalko.png)
Marihuana może być substytutem alkoholu – wyniki nowego badania
Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie "Drug and Alcohol Dependence" (2025) dostarcza pierwszych w historii laboratoryjnych dowodów na to, że używanie marihuany może zmniejszać spożycie alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/diler-rzeszow.jpg)
Rzeszów: policjant zawiódł zaufanie dilera, który proponował mu zioło i zwyczajnie go aresztował
Strzyżowski funkcjonariusz w czasie wolnym od służby ujął 18-letniego dilera, który zaoferował mu marihuanę w zamian za sprawdzenie, czy w pobliżu nie ma policji. Do zdarzenia w Rzeszowie, gdzie policjant przebywał wraz ze swoim krewnym.