Kupuje gotowe dekarboksylowane konopie siewne (nie podaje sklepu ale każdy znajdzie). Odmierzam 15g (tutaj każdy musi wybrać dawkę, dla mnie tyle jest optymalnie, kiedy chce mocno poprostu przyjmuje podwójną dawkę). Na kąpieli wodnej rozpuszczam pół czekolady (ja akurat lubię gorzką ale może być mleczna), dodaje te 15g i mieszam przez parę minut do uzyskania jednolitej masy. Przekładam do sreberka i formuje na płaski placek, zawijam i wkładam na 30min do lodówki. Po 30min wyjmuje, odwijam i przekładam do luźnego sreberka albo szczelnego pudełka i gotowe :)
Nie wiem jak to się dzieje ale taka forma działa najlepiej i najszybciej (po 30min już odczuwamy loading). Forma jest też bardzo wygodna bo czekoladę można zabrać wszędzie, makumba tutaj nie ma szans patrząc na praktyczność :)
Mogę też dodać ze konopie dekarboksylowane miewają różną frakcję. Ostatnio kupiłem ładny pył więc nadawał się idealnie ale trafiały się też grubsze frakcje, wtedy najlepiej przed robieniem czekolady zmielić susz w blenderze albo młynku do kawy. Czekolada jest wtedy bardziej gładka i mam wrażenie że jeszcze lepiej działa :)
Jest natomiast jedna wada tego rozwiązania :) Po zjedzeniu 2-3 takich czekoladek można mieć następnego dnia zatwardzenie ;) Ale czy z suszem czy bez , gorzka czekolada tak po prostu działa :D
To chyba błąd w tytule nastąpił. :)
29 stycznia 20210Sh14sH pisze: @mastablasta zastanawiam się ile THC zostaje w takim suszu, czujesz różnice mocy w porównaniu do makumby z takiej samej ilości? Na pewno fajny przepis też w kontekście wygodnej suplementacji CBD. Z kąpielą wodną domyślam się, że dajesz czekoladę do naczynia, które jest umieszczone w podgrzewanej wodzie?
Tutaj czekolada wchodzi zdecydowanie szybciej i jest bardziej intensywna. Dla mnie czekoladki są po prostu wygodne, a przygotowanie około 10 sztuk zajmuje nie więcej jak godzinę, czyli tyle ile jedna porcja makumby :) Kąpiel wodna dokładnie tak jak piszesz, garnek z gotującą się wodą, na to metalowa miska na górę i jakieś łapki na ręce żeby się nie poparzyć i działamy :)
Przez chwilę zacząłem się zastanawiać jak w Polsce wygląda kwestia prawna sprzedaży takiej czekolady. Czy można by to normalnie sprzedawać? Zastanawiałem się czy jest możliwe otworzenie np jakieś cukierni CBD :) Muffinki, ciasteczka, czekoladki itd :) Wszystko legalnie bo przecież wszystkie produkty takiego wyrobu są legalne, tylko jak ze spożyciem? Bo tu czasem głupieje. Na suszach cbd często pisze "nie do spożycia", a na konopiach dekarboksylowanych mamy metkę z numerem partii i zapisem "najlepiej spożyć przed:..." :D
Z tego co czytałem w kwietniu mają wejść do sejmu trzy projekty o konopiach, z czego jeden ma dopuścić uprawę siewnej o stężeniu 0,6% THC a nie tak jak do tej pory 0,2%. Jeżeli to przyjedzie (a myślę że jest duża szansa bo pozostałe dwa projekt to są narazie marzenia) i na rynku zaczną pojawiać się susze o wyższym stężeniu THC/CBD, tak jak to jest dopuszczone w niektórych krajach (chyba Włochy mają 0,5% THC), to zrobi się ciekawie :)
Są już na rynku żelki czy olejki do wypicia tylko ceny takie zaporowe, że jak ktoś ma zamiar regularnie korzystać to się kompletnie nie opłaca.
To rzeczywiście może sporo zmienić, nawet w kontekście samego CBD ale oczywiście nie tylko. We Szwajcarii jest do 1% dozwolone, czytałem też, że w US planują podobnie podwyższyć na poziomie federalnym.
Tu znowu mamy coś za coś, bo jest to opcja od razu do spożycia, nie czekamy 40min jak przy makumbie ale też działa inaczej. Dekarboksylowany susz można jeść nawet na surowo jak ktoś lubi i zadziała :D
Na bogato polecam pastę z miodem, masłem, siekanymi orzechami i czekoladą, na grzance pychota ;) (orzechy sypiemy już na posmarowane kromki ;) ).
Możliwości tak na prawdę są nieograniczone :) Można wymieszać z oliwa i dodać np do ciasta na pizze, ciekawe czy ktoś już jadł zieloną pizze :D
Tak na prawdę
Pytanie pierwsze: Jak zdekarboksylować ten susz w piekarniku? Czytałem, że w 100-140st, 30-120min. Ale dokładnie ile minut, żeby nie zepsuć?
Pytanie drugie: Czy 15,5g to nie za dużo do połowy tabliczki czekolady? Bo objętościowo wydaje się sporo za dużo.
EDIT: Susz się właśnie dekarboksyluje w piekarniku (115st, 45minut) ale drugie pytanie aktualne.
28 stycznia 2021mastablasta pisze: Mogę też dodać ze konopie dekarboksylowane miewają różną frakcję. Ostatnio kupiłem ładny pył więc nadawał się idealnie ale trafiały się też grubsze frakcje, wtedy najlepiej przed robieniem czekolady zmielić susz w blenderze albo młynku do kawy. Czekolada jest wtedy bardziej gładka i mam wrażenie że jeszcze lepiej działa :)
Dodam tylko że próbowałem w domowych warunkach dekarboksylować różne CBD ale ten gotowy i tak zawsze jakoś działał najlepiej :) Jest w sklepie opcja 50g więc można sobie z tego spokojnie 3 czekoladki zrobić :)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mmnaswiecie.png)
Mówili: "Narkotyków to ja nie chcę". Dopóki ból stawał się nie do zniesienia
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/fent400.jpg)
USA: największe w historii aresztowania członków mafii fentanylowej
Władze federalne poinformowały we wtorek o skonfiskowaniu ponad 400 kilogramów fentanylu w największej w historii operacji Agencji ds. Zwalczania Narkotyków (DEA). Aresztowano 16 osób oraz zabezpieczono rekordową sumę gotówki liczoną w milionach dolarów, broń palną i pojazdy.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/krysztalowycamping_0.jpg)
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu
Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.