Od pół roku mam dokładnie te same objawy, próbowałem wielu różnych rzeczy, suplementacja, zdrowe odżywianie, wysiłek fizyczny ale nic nadal, też jestem ciekaw czy ktoś wie jak temu zaradzic

Mam tak samo! Piękne afterglow na następny dzień.

Po 1szym doświadczeniu z MDMA afterglow miałem przez miesiąc. Humor jak ta lala w pracy nawet nie potrafili mi go zjebac :) Dwa miesiące później wziąłem inna tabletkę. Od razu zauważyłem że coś nie tak. Niby efekty podobne ale krótsze.. W sensie wchodzenia. Po dwóch dniach natomiast dopadła mnie depresja i bezsens życia... Nigdy w życiu tak nie mialem. Masakra, suplementacja plus 5htp i po tygodniu przeszło ale wrócić do tego już bym nie chciał.

Ja za każdym razem miałam koszmarne zejścia, nawet trwające parę dni. Bez alpry wtedy ani rusz.

Witam. W środę po raz pierwszy w życiu zażyłem z kumplem po tabletce MDMA, która rzekomo zostały przemycone z Holandii. Zjedliśmy po prostu po całej, niespecjalnie zastanawiając się, aby je zważyć (kolega kolegi, od którego zakupiłem owe tabletki, sam zasugerował, że je się całą, stąd niezainteresowanie tematem). Sama faza zgadzała się z wszelakimi opisami działania MDMA. Czwartek dla mnie był ciężki, nigdy nie miałem tak złych i pesymistycznych myśli, absolutnie nic mi się nie chciało i wszystko było mi obojętne, pojawiła się też spora dezorientacja. W piątek, sobotę i niedzielę było trochę lepiej, ale dalej bardzo źle. Wczoraj ponownie widziałem się z owym kumplem i mieliśmy wrażenie "nawrotu" działania, pojawiła się lekka euforia i dziwna percpecja otoczenia. Co ciekawe, kumpel ma dokładnie na odwrót ode mnie od środy - cały czas ma ponadprzeciętnie dobre samopoczucie (którego nie miewał zazwyczaj), optymistyczne stany, ogólnie czuje się bardzo dobrze, chociaż także pojawia się u niego m.in. dezorientacja. Wszystko utrzymuję się do teraz. No może trochę słabiej, ciężko mi to określić, ale tak czy siak, jest odczucie, jakby cała czas ta tabletka oddziaływała. Wczoraj stwierdziliśmy, że coś jest nie tak i pojawiło się podejrzenie przedawkowania. Zważyłem wczoraj tabletkę, gdyż mam ich jeszcze kilka, i okazało się, że waży ona 470 mg.
Czy kupić coś na odbudowanie serotoniny, dopaminy? Przejrzałem wątek, ale w sumie dalej nie wiem co konkretnie. Poda ktoś jakąś konkretną nazwę sprawdzonych tabletek? Może jeszcze jakieś rady, co zrobić, aby pozbyć się tego "zejścia"?

5 htp , banany , nawodnic sie uzupelnic mineraly i wyspac sie porzadnie

Coś konkretnego z 5-htp ktoś poleci? Wysypiam się codziennie, banany też jadam, nawadniam też jako tako.

To, ile wazy ta tabletka nie ma żadnego znaczenia. Tam są jeszcze inne rzeczy niz MDMA.
OxyContin 80 pewnie wazy wiecej, niz 80mg, ale to nie znaczy ze przemysl farmaceutyczny robi ludzi w chuja i tak naprawde pakuje większe dawki xD
+ tabletkarke może sobie ogarnąć każdy seba i wybic tabsy, nie ma czegos takiego jak "sprawdzone tabletki z MDMA"

To normalne. Poszalałeś i masz obniżony poziom serotoniny. Teraz musisz przeczekać. Możesz sobie brać to 5htp (50-100mg dziennie) nie łącz z SRII ani MAOi. Bierz 2 godziny przed posiłkiem albo dwie godziny po posiłku. To Ci wyrówna poziom serotoniny. Suplementacja witaminami (B6, C) + magnez. Dużo wody pij jak masz problemy z nerkami conajmniej 2 litry wody dziennie. I odeśpij, jak nie możesz zasnąć to jakieś lekkie benzo np. etizolam 1mg. Za dwa, trzy dni będziesz jak nowy.

Z własnych doświadczeń, zauważyłem, że jak MDMA weszło w piątek a w sobotę impreza na alko, to do środy chodziłem z kiepskim nastrojem. Natomiast jak w sobotę było bez alko, to poniedziałek już było wszystko ok. Oczywiście dużo snu, witamin i dobrego jedzenia.