Deliriant. Nazwy generyczne: Tantum Rosa, Tantum Verde, Difflam
Więcej informacji: Benzydamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 3164 • Strona 288 z 317
  • 2964 / 1600 / 35
To prawda na benzie trzeba albo mieć doświadczenie plus wiedzieć ile można zażyć bo fajny trip może pójść w złą stronę.
Narcotic trust tylko i wyłącznie. Wiadomo jebać polityków co od 1989r sprzedali Polskę i dalej komuchy rządzą i myślą, że ktoś dla nich będzie walczył o co, o jaki kraj jaką Polskę? Na świecie liczą się pieniądze
  • 10 / / 0
Siema mam hardcorowego kaca zjazd i trochę się boję o zdrowie (brał ekstrakcji) wszystko mnie boli trzęsę się jestem odwodniony. Boję się zasnąć aktualnie leżę w łóżku i pisze. Czy to normalne objawy. Proszę boję się. Liczę na szybką odpowiedź dzięki
  • 52 / 5 / 0
@Kriolux
To normalne. Na przyszłość - rób ekstrakcje.
  • 73 / 15 / 0
14 marca 2020GermanskiOprawca pisze:
Walić to więcej niż raz świadczy o braku szacunku do samego siebie.
Też nie podobało mi się po niej. Stan po 1P-LSD jest IMO nie do porównania. Po benzydaminie można mieć mocną jazdę i jak tu ktoś napisał; nie musi ona pójść w dobrym kierunku. Jednak haluny były niezbyt przyjemne. Nie piszę, że miałem bad tripa. Po prostu to nie kwas...
Uwaga! Użytkownik CassiusMarcellusClay jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 84 / 4 / 0
Jarał ktoś z Was na benzy? Jak efekty..?
  • 1290 / 7 / 0
Jeśli wali się benze, to dopalenie nie powinno zaszkodzić. Może wzmocnić efekty, bo to benza będzie dominować
  • 2534 / 596 / 0
Fajnie działa ale jak wyżej, benza dominuje zdecydowanie. Normalnie jedna lufa i odplywam a na benzie raz spalilem 3 i wciąż czułem je tak w tle. Gdzies tam wcześniej zresztą chyba dokładniej opisywałem ten mix.

Fuzja - D5
25 marca 2020CassiusMarcellusClay pisze:
14 marca 2020GermanskiOprawca pisze:
Walić to więcej niż raz świadczy o braku szacunku do samego siebie.
Też nie podobało mi się po niej. Stan po 1P-LSD jest IMO nie do porównania. Po benzydaminie można mieć mocną jazdę i jak tu ktoś napisał; nie musi ona pójść w dobrym kierunku. Jednak haluny były niezbyt przyjemne. Nie piszę, że miałem bad tripa. Po prostu to nie kwas...
Gdzie ty psychodeliki do deliriantow porównujesz.. To dwie zupełnie inne bajki. Nie każdy lubi te zimne, mroczne wycieczki na deliriantach, mi benza się bardzo podoba jednak nie zamarzam jej więcej brać przez skutki uboczne. Trzeba mieć to tego mocną psychikę i nie wkręcać sobie nadto, np.ja słysząc ultra realistyczne stukanie pod łóżkiem nie wkręcałem sobie że coś pod nim jest, nie sprawdzałem, spokojnie się położyłem,nawet o czymś takim nie pomyślałem.Oczywiscie każdy zawsze sobie costam zawsze wkręci,ale kwesja tego, żeby pamiętać że to tylko trip i oglądać to wszystko jak film z zachowaną krytyką.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 73 / 15 / 0
Dlatego lepiej nikogo nie namawiać do tej substancji. Po prostu nie jest dla mnie warta uwagi. To że jest ogólnodostępna skusi wielu. Niestety większość po nią już więcej nie sięgnie...
Uwaga! Użytkownik CassiusMarcellusClay jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2534 / 596 / 0
Mi się bardzo podoba i wrzucałbym cały czas ale tak jak mówiłem, przez skutki uboczne nie zamierzam. I właśnie przez tą samą rzecz nie namawiał bym nikogo.
Uwaga! Użytkownik Atro nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / 1 / 0
Ostatnio miałem swój pierwszą przygodę z benzo*ad mod-chodzi oczywiście o benzydaminę . Dokonałem ekstrakcji na dwóch saszetach i w sumie poszło bardzo dobrze. Co miało zostać to zostało. Po wzięciu benzo* (pomimo nie jakiejś dużej ilości) miałem niezłą pizdę. Pająki i węże na suficie, patyczaki skaczące po trampolinie i grające w nogę, omamy słuchowe, smugi widziane kontem oka w tym te wywołane przez światło, śnieg padający przy monitorze, uczucia wyjścia ducha z ciała, muzyka raz spowalniała raz przyśpieszała i wiele innych ciekawych rzeczy. Mimo to po jakimś czasie gdy faza schodziła i następował zjazd miałem problemy z oddychaniem. Musiałem kontrolować czy oddycham i skupiać na tym szczególną uwagę, bo gdy tego nie robiłem nawet nie wiedziałem, że nie oddycham :( Duszności + nieregularne bicie serca sprawiły, że zacząłem panikować. Problemy z oddychaniem miałem jeszcze parę dni potem gdy zabrałem się za zielsko. Nos praktycznie niedrożny i te kurewsko męczące duszności. Czy przygoda z benzo, która sprawia, że mam problemy z oddechem może się źle skończyć? Czy zwiększenie dawki do 2g lub chociaż 1,5g może się okazać fatalna w skutkach?

Przeniesiono do ogólnego — czołg
ODPOWIEDZ
Posty: 3164 • Strona 288 z 317
Newsy
[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.