Dział zawierający fachową wymianę zdań na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
  • 2278 / 276 / 3
Spokojnie, Panowie. Nie będzie żadnego uzależnienia. :)
Człowiekowi X się podobało, owszem. Na "fazie" chciał więcej, nie dostał. Później mówił, że fajnie, spoko, ale nie chce więcej brać, ponieważ zaznał objawy delikatnego zjazdu i nie ma skłonności do narkotyków.
Zjazdu nie zaleczałem. Nie było potrzeby. Chciałem, żeby m.in. wiedział, że potem są negatywne efekty. Tak na wszelki. Cały czas monitorowałem jego stan.

Metoda kontrowersyjna, fakt. Dzisiaj na potwierdzenie Człowiek X dostał 120 mg pseudoefedryny (praktycznie czysty noradrenergik). O, dziwo, pomogło bardzo.

Aktualnie zakupiliśmy wenlę. Zaczynamy od 37,5 mg. Będziemy zwiększać stopniowo i obserwować reakcje organizmu.

Doksepinę odrzuciłem od razu, reboksetynę zaaplikujemy, jak wenla nie da efektów, a wydaje mi się, że mu się przyda ze względu na lekkie objawy depresji. Spokojnie, tyle wytrzymał, więc damy radę drobnymi krokami. Nie chcę drastycznych metod (mimo podania mefedronu, jakkolwiek to brzmi) i drastycznego bawienia się neuroprzekaźnikami. Najważniejsze, że po prostu działa.

NW, dzięki za protipy.

@up, w rodzinie nie występowało. Nie badał enzymu. Póki co, trzymamy się noradrenaliny, której ewidentnie mu brakuje. Jeżeli ktoś ma ciekawe sugestie, jestem jak najbardziej otwarty. :)
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 2918 / 242 / 0
No dobra, gratki że ci się udało (bo braku wiedzy nie można ci zarzucić nawet w minimalnym stopniu), ale jaki ma związek noradrenalina z histaminą ? Może zamiast wenli l-dopa z karbidopą ? Drogie to to, ale po znajomości pewnie można gdzieś dostać taniej ;) Amotywacja i "wieczne zmęczenie" (miałem to samo - pomogły iMAO oraz pirybedyl) wskazują na spory niedobór dopaminy, która jest prekursorem noradrenaliny. Z czystych agonistów receptorów beta jest takie coś jak izoprenalina - ale jak z dostępnością tego gdziekolwiek nie mam bladego pojęcia.
Dawny nick: tur3k
  • 2278 / 276 / 3
pseudoefedryna wykazuje na tyle silne powinowactwo do receptorów (nor)adrenergicznych, że nie musimy w sumie dalej szukać.

Cóż, normalnie bym powiedział, że norepinefryna jest antagonistą histaminy i nadmierne obniżenie aktywności noradrenergicznej może spowodować zbyt duży bajzel w histaminie. Nie mam na to dowodów. Są tylko pewne empiryczne przypuszczenia. Chociaż kiedyś gdzieś czytałem na ten temat artykuł, ale nie mogę znaleźć. Mam wiele przypuszczeń w każdym razie. Wiele widziałem relacji histamina-noradrenalina. Sam przecież waliłem giebla oporowo i wiadomo, jak to jest z histaminą. Pierwszy raz zupełnie przypadkiem zauważyłem, że nie mam problemów z histaminą, gdy zapodałem sobie silnego stosunkowo agonistę noradrenaliny - EPH (etylofenidat). Potem przygody Fausta (RIP) i jego ciągu feindatowo gieblowym, w którym ratował się przed skumulowaną histaminą właśnie EPH. W niezłe bagno notabene wpadł. Potem zacząłem śledzić temat, a że mechanizmy lubię, to jakoś tak wyszło przypadkiem.

Co do kolegi, dzisiaj wszedł na 5 tabletek Symfaxinu (5*12,5 mg) i odczuwa już widoczną różnicę. Skutków ubocznych brak. Dodatkowo wreszcie nie chodzi zmulony. Zostajemy przy wenli. Co będzie potem, to się jeszcze okaże. Mieszka za ścianą, więc w razie czego jestem w stanie mu w miarę możliwości pomóc i doradzić. Planujemy w ciągu 2 tygodni wejść na 150 mg. Po pół roku zaczniemy stopniowo odstawiać. Zobaczymy, czy organizm po takim czasie się przyzwyczai, czy nie. Niemniej, chyba lepiej brać leki do końca życia (notabene, mniej szkodliwe dla ciała niż antyhistaminy, które w siebie teraz ładuje i to w oporowych dawkach) niż się ciągle męczyć.

Ogólnie przestańta mnie komplementować, bo mi się głupio robi. Człowiek coś tam poczyta, pointeresuje się, podzieli wiedzą i tyle. ABSOLUTNIE nie jestem wyrocznią i lekarzem. Niemniej, dziękuję. :*

EDIT: Nie zaobserwowałem relacji dopamina-histamina na tyle wyraźnych, by się tym interesować.
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 1934 / 107 / 0
Z NRI najlepsze by było DMAA, to znacznie lepsza opcja niż pseudo-efedryna, myślę że DMBA też by się dobrze sprawdziło, ale jeżeli chodzi o typowe substancje nor-adrenalinowe, łatwo dostępne i z małymi skutkami ubocznymi to w sumie tylko:
- DMAA (choć to teraz dostać już prawie niemożliwe)
- DMBA
- pseudo-efedryna
- Synefryna

I to chyba tyle, nic mi więcej do głowy nie przychodzi.


Co do korelacji Histamina - Noradrenalina, to ja w dziale GBL opisywałem i podawałem linki do opracowań medycznych, nawet w przypadku "wstrząsu anafilaktycznego" podaje się adrenalinę - "Anafilaksja jest powodowana przez szybkie uwalnianie mediatorów preformowanych (magazynowanych w ziarnistościach komórek) i wytwarzanych m.in. histaminy i przeciwciał IgE z komórek tucznych (mastocytów) i bazofili, co wzbudza odpowiedź narządów docelowych....", "Dlatego odczyn idiosynkratyczny (tak jak reakcja anafilaktyczna) również poddaje się leczeniu adrenaliną i lekami antyhistaminowymi[6]." - https://pl.wikipedia.org/wiki/Anafilaksja
"...Żadnego klefedronu z ogłaszamy, mordo więcej snu i witamin..."

angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
  • 2278 / 276 / 3
Branie agonistów (wymieniłeś agonistów, a nie typowe NRI) na co dzień to beznadziejny pomysł. Nie muszę tłumaczyć dlaczego. Człowiekowi X dostarczono ich dla potwierdzenia teorii. Teraz celem jest zwiększanie noradrenaliny w przestrzeni międzysynaptycznej i uwrażliwienie receptorów. Dlatego na razie jest na 300 mg wenlafaksyny. Możliwy, że trzeba będzie się przerzucić na coś innego, ale sam fakt, że Człowiek X odrzucił wszystkie antyhistaminy, a teraz wysypka występuje sporadycznie, wskazuje, że tego będziemy się trzymać. :)
Fenetylamina@tutanota.com
Karny jeżyk: SŁABO OGARNIAM ANATOMIĘ!
  • 1934 / 107 / 0
"Branie agonistów (wymieniłeś agonistów, a nie typowe NRI) na co dzień to beznadziejny pomysł. "

Co ty powiesz, brałem przez miesiące DMAA codziennie (z kawą) i nie wiem dla czego to niby jest beznadziejny pomysł, stosowałem pseudo-efedryne i faktycznie to brane codziennie to nie jest dobry pomysł, ale o pseudo sam napisałeś pierwszy, ja wymieniłem tylko substancje podobne lub lepsze (od pseudo) które można łatwo dostać i są legalne.

Co do DMAA to nie jest to typowy agonista bardziej nietypowe NRI, dla chętnych ciekawe opracowanie na temat DMAA - http://hightowerpharmacology.blogspot.c ... amine.html

I taka ciekawostka na temat szkodliwości:
"Prezentujemy po raz pierwszy profil farmakokinetyczny DMAA podawanego doustnie. Na podstawie powyższych danych widać, że obawa niekorzystnych efektów zdrowotnych związanych z DMAA jest zależna od spożytej dawki przez osobnika. Podczas przyjmowania w zalecanych dawkach (np. G., 25 mg), nasze dane nie wykazały zmiany częstości akcji serca, ciśnienie krwi, temperatury jak również żadne działania niepożądane nie zostały odnotowane.

Zgłaszane niekorzystne efekty uboczne stosowania DMAA, były w przypadku stosowania dawek około 15-30 razy wyższych (niż 25mg czyli około 375mg-750mg). Jednakże, ze względu na format studium przypadku niektórych z tych zdarzeń niepożądanych, nie można zignorować możliwości interakcji leku, błędów w metodach bioanalitycznymi, różną biodostępność lub zmienność ekspozycji. Jedna z hipotez interpretacji naszych danych może wskazywać że negatywne efekty związane z używaniem DMAA występują po prostu ze względu na rażące nadużycie tej substancji."

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3852303/


No ale to już zaczyna się robić mocny offtop.

edycja:
Tak sprawdzając na szybko i pobieżnie to znalazłem info że kiedyś Synefryna była reklamowana jako "lek przeciwhistaminowy do stosowania w leczeniu przeziębienia ...", ale z obecnych info wychodzi że Synefryna może słabo się sprawdzić przy Histaminie.
"...Żadnego klefedronu z ogłaszamy, mordo więcej snu i witamin..."

angrybrads1 - pierwszy ambasador GHB w polsce !!!
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 2 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.

[img]
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu

Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.

[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".