Pochodne aminocykloheksanu, oddziałujące jako antagonisty receptora NMDA. M.in. fencyklidyna, ketamina i metoksetamina.
Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 5 z 5
  • 43 / / 0
Jak dla mnie małe dawki rzędu 20mg są ideolo na każdą okazję praktycznie. Motywują i wprawiają w ten charakterystyczny pozytywny nastrój. Świetna opcja żeby iść pozałatwiać sprawy na mieście, czy pooglądać seriale.
  • 698 / 171 / 0
A ja po pierwszym spotkaniu z MXE mam zgoła inne zdanie o małej dawce. 20 mg MXE + 100 mg kanny (takiego ekstraktu roslinnego 2:1) wysłało szczury na orbitę okołoziemską - stan dochodzący do plateau 3. Wspaniałe otwarcie umysłu - działo się tyle, że notatka z tripu zajmuje 4 strony w dokumencie worda :cool: Być może jest to dodatkowo zasługa Noopeptu, przyjmowanego w sposób ciągły od 2 tygodni. Jeden z najciekawszych tripów w historii, może nawet nr 1.

PS: gdyby ktoś chciał próbować takiego miksu, warto brać pod uwagę, że kanna prawdopodobnie działa jako IMAO, więc lepiej nie testować wyższych dawek, bo może się to skończyć ZS, zwłaszcza w przypadku osób, które wcześniej nie wyprały się z serotoniny np. próbując 3-MMC lub innych "serotoników"
  • 12 / / 0
Wczoraj na spróbowanie sypnąłem sobie 64 mg MXE #2, połowę niuch a połowę pod język.
Było to moje pierwsze doświadczenie z dyso i nie okazało się zgodne z oczekiwaniami.
Dopadł mnie duży nieogar, pustka w głowie, kłopoty z mową i koordynacją, (znaczne) problemy z wyraźnym widzeniem. Po podaniu przypomniałem sobie, że rozmraża mi się szpinak i podjąłem próbę jego zrobienia, w połowie, mniej więcej po T+0,5h od zarzucenia ciągle zapominałem co mam dodać, musiałem poprosić współlokatora o nadzór %-D
Ponadto omamy słuchowe, taki jakby metaliczny szelest, dźwięk serwerowni. Muzyka brzmiała inaczej, ale nie przyjemniej. Ogólnie czułem się po prostu ujebany dragami. Miałem ogromną ochotę na kontakt z ludźmi jednak jak już dochodziło do interakcji, nie wiedziałem co powiedzieć, byłem dość splątany. Zaczęło mi się trochę nudzić to w T+3h rzuciłem jeszcze 8mg 4-AcO, ten zabieg wyklarował nieco mgłę sensoryczną i zrobiło się przyjemnie z lekkim tryptaminowym przesunięciem kolorów. T+5h wypiłem 2 piwka z kumplem i bez problemu zasnąłem.
Oczywiście będę próbował dalej, dziś pójdzie nieco mniej ~30mg i tylko oral. Czy na podróż mogło mieć wpływ wzięcie jakieś 3h przed zarzuceniem 25mg hydroksyzyny?
  • 221 / 13 / 0
Myślę, że baaardzo dużo zależy tutaj od sortu. Coraz więcej w sieci jest beznadziejnych sklepów r-c, które oferują fatalnej jakości produkty i następnie w dziwnych okolicznościach znikają...
Jak masz stuff słabej jakości, to takie 20mg jedynie połaskocze po nosie :(
  • 4 / / 0
MXE w małych dawkach jest bardzo przyjemne a jeśli sort jest przedniej jakości w moim przypadku dawka rzędu 20-40mg spiduje mnie lepiej niż amfetamina, jednak im więcej dorzutek tym stymulacja słabnie a zaczyna się dysocjacja
  • 221 / 13 / 0
Ja osobiście ostatnimi czasy nie mogę znaleźć dobrego dostawcy rc do badań, wszelkie dotychczas znane mi sklepy schodzą na psy lub po prostu wycofują się z tego odczynnika, ostatnio zamawiając otrzymałem zupełnie inny stuff, o zupełnie innym działaniu, więc trzeba też brać pod uwagę to na ile % mamy pewność, że faktycznie jest to MXE a nie jakieś inne g. ;)
  • 30 / 4 / 0
Bardzo przyjemnym i ciekawym efektem jest stymulacja umysłowa, chęć do działania w tej dziedzinie, nagłe olśnienia, ogółem przyspieszenie obrotów. Może kwestia tego, że lekki rausz=pozytywne myślenie? W każdym razie, przydatne przy nauce.
  • 53 / / 0
MXE w małych dawkach właśnie bardzo stymuluje i świetnie działa jako antydepresant, dlatego chce sie rzeczy robić, bo się czujesz zajebiście dobrze i jeszcze postymulowany jesteś.
ODPOWIEDZ
Posty: 48 • Strona 5 z 5
Artykuły
Newsy
[img]
W marcu wyraźne odbicie. 88 tys. recept z receptomatów na medyczną marihuanę i opioidy

Ostatni kwartał przyniósł spadek liczby recept wypisywanych na leki kontrolowane, choć w marcu odnotowano odbicie, wyraźne zwłaszcza w przypadku medycznej marihuany - informuje w środowym wydaniu "Dziennik Gazeta Prawna".

[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.

[img]
10 lat więzienia dla producenta metamfetaminy. Legnicki sąd wydał wyrok

Przestępstwa narkotykowe to coraz większy problem. W jednej z takich spraw zapadł właśnie wyrok. Sąd Okręgowy w Legnicy skazał na 10 lat więzienia 34-letniego Jakuba C., który na przemysłową skalę produkował metamfetaminę. Wytwórnia działała w garażu na terenie prywatnej posesji w Niemstowie pod Lubinem.