Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 54 • Strona 1 z 6
  • 20 / / 0
Upalony przed chwilą wpadłem na pewno pytanie. Czy również macie tak, że po upaleniu wzrasta potrzeba rozmowy, żartu, kontaktu z rodzicami? Bynajmniej moje relacje z rodzicami nie są złe i rozmawiamy często.
Dzisiaj po pracy odwiedzili mnie rodzice. Niezapowiedziana wizyta, w mieszkaniu napalone. A ja oczywiście uśmiechnięty zapraszam ich do środka, proponuje masę dań i rozmawiam, aż do ich wyjścia. Po drodze żarty, obracanie w dowcip zapachu palonego weedu – duszki mnie odwiedzają. :cheesy: Pragnę zaznaczyć, że za czasów nie palenia ziela, nie zdarzało mi się coś podobnego, aż tak często.


Temat wynikł przypadkowo, stąd pisze zdanie poniżej na końcu.
Jeżeli spotyka was dobra cykliczna przypadłość po upaleniu (nie licząc samego haju) , i chcecie się tym podzielić na forum publicum, piszcie śmiało.
  • 49 / 2 / 0
Tak. Będąc upalonym bardzo często odczuwam taką pozytywną więź łączącą mnie z rodziną. Poruszamy wtedy tematy związane z funkcjonowaniem w społeczeństwie, przyszłością itd. Mery sprawia, że przy takich konwersacjach lepiej odczuwam emocję i uczucia kierowane do mnie ze strony osoby, z którą jest mi dane rozmawiać.
  • 135 / / 0
Mam podobnie ze starymi;] .A kiedys jak nie palilem bylem troche zaczepny jak zaczełem palic to sie stopniowo uspokajalem, ale niestety teraz odstawilem to wszystko wraca do normy.
ORMO nie śpi ORMO czuwa ORMO życie twe zatruwa
  • 332 / 38 / 0
Ja tego nie zauważyłem, ze starym praktycznie nie gadam od lat, starsza to bardziej do mnie gada jakieś bzdury które mnie nie obchodzą, jak jestem upalony to w ogóle jej nie słucham tylko czasem kiwam głową. Wolę być sam.
Cash Rules Everything Around Me
C.R.E.A.M.
  • 49 / 2 / 0
Wszystko zależy od stanu emocjonalnego, który przytacza nasz umysł w danej chwili. Tak jak napisał CREAM , są chwile kiedy po przyjściu do domu nie mam najmniejszej ochoty na pogaduszki z rodzicami.
  • 433 / / 0
Z pozytywów to na pewno większy luz, rozładowanie stresu, dystans do codziennych drobnych przykrości które spotykają każdego z nas a mnie potrafią nieraz na ostro wyprowadzić z równowagi i zepsuć humor. Generalnie uczucie jakby ktoś przejechał mi po mózgu odkurzaczem i wciągnął cały drobny syf który psuje wrażenie nawet gdy jest nieźle.
Legalise drugs and murder.

Moje posty to fikcja literacka.
  • 3854 / 312 / 0
Przestaję się zamartwiać na zapas sprawami, które są mało istotne.
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 182 / / 0
Ja z rodzicami moze nie odczuwam czegos takiego - ale juz z np. dziewczyna jak najbardziej :) Lubie się z nia spotykać tuż po spaleniu, przy czym ona nie wie o tym - rozmawiamy na najdziwniejsze tematy i jest bardzo przyjemnie.
Byleby znów baka była jak dawniej, i byle apteka otwarta do pólnocy najmarniej
Byleby mocno zaszumiało w bani, bylebym euforie znów poczuł gdzieś przy krtani ^^
  • 9 / 1 / 0
Pozytywne strony ? Jasne jest ich masa.Jestem nieuleczalnie chory i kiedy tylko złapie doła staje sie apatyczny, nie mam na nic ochoty itd. A kiedy spale się to mam brechy ze wszystkiego, ostatnio na orliku niedaleko grałem z jakimiś gimnazjalistami w 21.Nawet ich nie znałem a gadka i brecha była niesamowita.Bad tripy po jaraniu nie istnieją, to jakiś wymysł propagadny :)
  • 801 / 8 / 0
Nauki ścisłe lepiej mi podchodzą.
Nie bierz RC. Spróbuj konopi! Prof. neurofarmakolog Jerzy Vetulani rekomenduje profilaktycznie na osteoporozę.
Lekarze od tysięcy lat propagują cannabis, już 5000 lat temu na Kujawach palono ziele.

Forbes goo.gl/ExUXOT: MACZANY ZABIJAJĄ
ODPOWIEDZ
Posty: 54 • Strona 1 z 6
Newsy
[img]
Oferował w sieci muchomory czerwone. Odwiedzili go policjanci i inspektorzy sanepidu

Oferował w sieci suszone kapelusze muchomora czerwonego, a także nalewki i ekstrakty z innych roślin. Odwiedzili go policjanci i inspektorzy sanepidu. - Każda forma wykorzystania muchomora czerwonego w tej chwili jest już nielegalna - informuje dr Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny.

[img]
Koniec procesu farmaceuty z Okulickiego. "Zapamiętam tę nauczkę"

Kary pięciu lat pozbawienia wolności chce prokurator dla 45-letniego Wojciecha K., u którego w mieszkaniu przy ul. Okulickiego 22 lutego 2023 r. znaleziono zapalniki i chemikalia. Policja ewakuowała wówczas mieszkańców bloku. W piątek (10 stycznia) zamknięto przewód sądowy w tej sprawie, mowy końcowe wygłosili prokurator i obrońca.

[img]
Bolesław Piecha: alkohol powinien być sprzedawany tylko od 10 do 22. Akcyza "może być wyższa"

W opinii byłego ministra zdrowia Bolesława Piechy, akcyza na alkohol "może być wyższa". Twierdzi, że dla dobra społeczeństwa napoje wyskokowe powinny być sprzedawane jedynie przez 12 godzin w ciągu doby. - Nikt rozsądny nie kupuje z jakieś bardzo ważnej okazji alkoholu po godzinie 23.00 - mówił w "Protokole Rozbieżności w TVP3 Katowice poseł PiS.