Więcej informacji: Buprenorfina w Narkopedii [H]yperreala
Ostatnio odparowałam do tak małej ilości, że spirytus był widoczny dopiero jak szczypczykami podniosłam plaster, następnie jak dodałam wody i kwasku całość stała się idealnie biała. Dalsze punkty bez przeszkód.
Zaaplikowałam metodą nasączenia kostki cukru i trzymaniu w buźce pod jęzorem przez 25 minut bez połykania śliny. Efekty mizerne, praktycznie nic nie poczułam, plaster w buzi przez 1.5 godziny daje lepsze efekty. :-(
Co mogłam spieprzyć? Zbyt dużo spirytusu odparować? Coś zbyt wolno zrobić? Za dużo go zostawić na końcu ? Rozumiem że smak powinien być kwaśno-gorzki, tak? :nuts:
Idealnie by było zobaczyć zdjęcie do jakiej ilości należy odparować na samym początku.
I co jeśli plaster jest wciąż biały? Szczypczykami mogę zdrapywać to gówienko, jest to klej rozumiem tak?
Jak to u Was wygląda, kochani?
Proszę o wyrozumiałość i pozdrawiam!
co ma tyłek jak błyszcząca cielęcina,
Rymować...... dobrze nie rymuje,
bo w głowie jej ino buprenorfina.
http://www.youtube.com/watch?v=qHYNfitGBp4
---
„Jedyna wolność to zwycięstwo nad samym sobą.” opio-free
Uwaga offtop alert:
Ciekawostką jest fakt, że HB Carter uczyła się gotować do tej roli w filmie, przypadek, ms lovettt :hug:
co ma tyłek jak błyszcząca cielęcina,
Rymować...... dobrze nie rymuje,
bo w głowie jej ino buprenorfina.
vester pisze:oj, Jacok... bupra w ciągu fentowym... chyba wygięło Cie jeszcze bardziej niż mnie w trakcie morfinowo-oksykodonowego :D Chociaż nie wyobrażam sobie, jak człowiek musi sie czuc przy tym "bardziej". Twój skręt wywołany buprą też trwał tylko kilka godzin? Jak go zaleczyłeś?
Cała akcja miała być detoksem, a skończyła się kurweskim podbiciem dawki. Od tego czasu optymalną dawką zaczęło być 1/2 plastra fenta (tego najwiekszego).
vester pisze: to teraz pytanko, co robic, jak się tak głupio załatwimy buprą? Co prawda myślę, że takie przygody zdarzają się tylko raz w życiu, ale na wszelki wypadek warto wiedziec. słaby agonista? mocny? zdychac i czekac?
jacok pisze:a jak się leczą ćpuny? Dotrwałem do wieczora, puknąłem pół rolki, przez noc zgięcie i bupra, która minimalnie pomagała, a rano do apteki po fenta. Zgięcie trwało co najmniej kilkanaście godzin, aż do kolejnej dawki fenta.vester pisze:oj, Jacok... bupra w ciągu fentowym... chyba wygięło Cie jeszcze bardziej niż mnie w trakcie morfinowo-oksykodonowego :D Chociaż nie wyobrażam sobie, jak człowiek musi sie czuc przy tym "bardziej". Twój skręt wywołany buprą też trwał tylko kilka godzin? Jak go zaleczyłeś?
Cała akcja miała być detoksem, a skończyła się kurweskim podbiciem dawki. Od tego czasu optymalną dawką zaczęło być 1/2 plastra fenta (tego najwiekszego).
iść na detoks. Chujowe żarcie, ale benzo w dupę i tramalik pomagają przetrwać pierwsze dni.vester pisze: to teraz pytanko, co robic, jak się tak głupio załatwimy buprą? Co prawda myślę, że takie przygody zdarzają się tylko raz w życiu, ale na wszelki wypadek warto wiedziec. słaby agonista? mocny? zdychac i czekac?
Mówię o Krakowie: Żarcie eleganckie, szwedzki stół jeszcze sobie do sal zabierasz jedzonko. Benzo nie w dupę, a po prostu razem z innymi lekami doustnie pijąc rozpuszczone w kielichu razem z bunondolem, a nie tramcem. Tak tam wygląda....Z kolei w Złotoryji dają buno pod język,(tez trampków nie dają) a pozostale leki też jak w krk pijesz z kielona.
Pozdro.
A co do wczesniejszych komentarzy to po zapodaniu bupry jak hel hukniesz to nos cie nawet nie zaswędzi.
Pozdro.
Co się dzieje z buprą po odparowaniu 100% wody? Gdzie się znajduje i w jakiej formie? Osiada na dnie "maszynki", czy wyparowuje w powietrze?
Czy bupra ma postać białego "osadu" - widać to na dnie puszki - czy to zwykły kamień z wody?
Pozdrawiam
Więc ile mniej więcej zapodać? Proszę o scalenie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/medmjaustralia.jpg)
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów
Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alcohol_vs_marijuana.jpg)
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd
Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.