Ku uspokojeniu, zasada konstytucyjna jest taka wynikająca z art.42, że nie ma przestępstwa bez USTAWY co oznacza, że czyn ten musi być w niej bezpośrednio określony i oczywiste jest, że musi być popełniony w czasie jego obowiązywania (prawo nie działa wstecz). Ukochany prezydent ma 21 dni na podpisanie ustawy, ALE nie ma terminu na zarządzenie publikacji co jest istotne do wejścia jej w życie.
Przygotowanie projektu ustawy przez rząd nie jest takie proste(wieloetapowa procedura) i nie może brać się po prostu z jakiegoś pomysłu.
IMO ta ustawa uderza w vendorów i ułatwia kolejne nowelizacje i dopis substancji w kilka tygodni.
I bez bredni i paniki, ja wiem że vapo alfy zawsze spoko i kamery w oczach kota, ale w polsce analogia legis nie jest dopuszczalna w prawie karnym i zawsze ma być na korzyść oskarżonego, domniemanie niewinności. No i zobaczymy jaka sraczka bedzię po nowelizacji Kodeksu Postępowania Karnego.

Tak. Ale trzeba zdawać sobie sprawę, że to jest Polska (PRL bis) i prokuratura jeśli będzie miała ochotę, to naciągnie prawo. Wszystko wtedy zależy od sądu i dobrego adwokata.

Poprostu data zapisana w ustawie się liczy i czy zacznie obowiązywać szybciej, czy torchę później nie powinno być brane pod uwagę jako legalność. Po to jest te 14 dni, aby się dostosować do nowych przepisów, a nie traktować to jako dodatkowy czas legalności.

Nowelizacja jest w końcu opublikowana czy nie?
przeciez nowa lista narkotyków to odpowiedzialność z kk., chyba musi byc długi okres od opublikowania takich przepisów do ich wejścia w życie?

Nadal nie została opublikowana.
Obstawiam, że data publikacji przypadnie na jutro.

Okres vacatio legis powinien wynosić 14 dni, ale już widać, że tyle nie będzie wynosił, ponieważ ustawa zawiera zapis, że wchodzi w życie z dniem 1 lipca.
Dla mnie skrócenie vacatio legis dla ustawy, której proces legislacyjny trwa rok czasu, to jakiś absurd.

Poniżej link do DU, polecam śledzić:
http://dziennikustaw.gov.pl/

Moim zdaniem okres vacatio legis nie może w tym przypadku być krótszy niż 14 dni.

Zgodnie z przepisami ustawy z dnia 20 lipca 2000 roku o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych akty normatywne, zawierające przepisy powszechnie obowiązujące, ogłaszane w dziennikach urzędowych wchodzą w życie po upływie czternastu dni od dnia ich ogłoszenia, chyba że dany akt normatywny określi termin dłuższy.
za wikipedią.

Jedynie
W uzasadnionych przypadkach akty normatywne mogą wchodzić w życie w terminie krótszym niż czternaście dni, a jeżeli ważny interes państwa wymaga natychmiastowego wejścia w życie aktu normatywnego i zasady demokratycznego państwa prawnego nie stoją temu na przeszkodzie, dniem wejścia w życie może być dzień ogłoszenia tego aktu w dzienniku urzędowym.
też za wikipedią

Wejście przepisów nakładających sankcje karne za czyny które dotychczas nie były karalne z okresem vacatio legis krótszym niż 14 dni uważam, że nie ma nic wspólnego z zasadami demokratycznego państwa prawnego. Dodatkowo w przypadku ustawy gdzie proces legislacyjny trwał około roku, to posłowie mieli czas debatowac przez rok, a społeczeństwo dostało mniej niż 14 dni?

Uważam, ze nawet 14 dniowy okres vacatio legis może być bezprawny.
Powiedzmy jedziesz na wakacje i seks z 17 latką jest dozwolony, jednak w wakacje zostaje ogłoszona ustawa, że seks nie jest dozwolony z osobami poniżej 18 roku życia.
Na wakacjach nie musisz słuchać wiadomości :) I co, ktoś mógłby zostać uznany za pedofila za seks z osobą niespełna 18 letnią, bo okres vacatio legis wynosił tylko 14 dni?

Sprawa tej nowelizacji śmierdzi na odległość, może trzeba zainteresować tematem Kukiza, Wiplera, Stonogę i RPO.

Wyborcza w poniedziałek i dzisiaj pewnie też jutro będzie pisała o zdrowotnej maryśce (jest na głównej stronie hyperreal o tym), wyborcza tez powinna dostrzec sprawę, że ktoś mógł leczniczo coś kupować a raptem będzie to po krótkim czasie od ogłoszenia ustawy karalne.

Jakby te 5 czy 7 dni mniej lub więcej robiło różnicę...

Całe ustawodawstwo i system prawny w Polsce to jakiś przykry żart.

Pewnie podeprą się faktem, że chodzi o ważny interes państwa i każdy dzień jest na wagę życia. Mimo, że proces legislacyjny trwał rok.

@Światło
Oczywiście, że każdy dzień ma ogromne znaczenie.
Nie każdy kto zamawia tego typu środki, śledzi wątki hyperreala, gdzie dywaguje się nad przepisami od samego początku ich powstawania.
Z założenia, obywatel dowiaduje się o danej ustawie po jej opublikowaniu i tutaj jest niezbędny ten okres, aby ta informacja miała czas do niego dotrzeć.


UPDATE:
Tak, jak przewidywałem ustawa została opublikowana w dniu dzisiejszym(tj. 24.06.2015)
W związku z tym okres vacatio legis, został skrócony i wynosi 7 dni, tj. do 1 lipca.

Nie wiem, czy dobrze znalazłam; rozumiem, że pod tyn adresem: http://orka.sejm.gov.pl/Druki7ka.nsf/Pr ... 3-2015.pdf jest pełna lista środków, które z dniem 1 lipca będą nielegalne?

^up: zgadza się, od str. 20 do 60 tego dokumentu znajdują się listy 387 starych i aktualnie dopisanych substancji psychoaktywnych nielegalnych w Polsce od 1 lipca 2015.