Produkty medyczno-farmaceutyczne opatrzone nazwami generycznymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 176 • Strona 10 z 18
  • 13 / 1 / 0
Pronoran zadziała na osoby, mające niski poziom dopaminy w mózgu. W innym wypadku, nikt nie odczuje działania. Trzeba mieć pewność, ze np. w depresji, leki , które nie zadziałały na serotoninę i noradrenalinę- nie poprawiły nastroju, to problem tkwi jednak w dopaminie, która jest ignorowana w leczeniu depresji, przez psychiatrów i jest tylko jeden lek, który działa na noradrenalinę i dopaminę- Wellbutrin. Ja po tym leku , miałam napady lękowe- pewnie przez noradrenalinę. Selegilina też odpada dla lękowców. Ja obecnie biorę Sulpiryd w dawce przeciwdepresyjnej i czuję, że minął miesiąc i lek przestaje działać. Inne antydepresanty nie wchodzą w grę, bo na mnie nie działają. Przerobiłam wszystkie i mam nawroty, męczę się tak już 12 lat. Pójdę do psychiatry, ale czy on przepisze mi ten Pronoran? Wiecie, jacy są lekarze, nie lubią za mądrych pacjentów. Jak zdobyć receptę na Pronoran? To jest mój problem.
  • 260 / 4 / 0
Pronoran to tylko agonista receptorow, z grupy d2 czyli tych mulących, niestety wszyscy agonisci receptorow tak działają.
  • 13 / 1 / 0
Co do Pirybedylu, to jeśli go dostaniecie, można się rozczarować. W sumie - agoniści dopaminy= drogo i działania uboczne. A może prościej jest brać naturalną L-Dopę, czyli Świerzbiec Właściwy? No, i nie oczekiwać efektu od razu. Tak myślę.
  • 408 / 3 / 0
Udało mi się bez problemu dostać reckę na ten lek i jest zajebisty. Może działanie nie takie jak opisuje Czesław czy Macki, ale jednak bardzo wyraźne. Po pierwsze, zniknęło mi uczucie wiecznego fizycznego zmęczenia, po drugie motywacja skoczyła trochę w górę. Z tym, że nie jest nachalna a bardzo subtelna. Teraz ciągle mam myśli 'co mógłbym jeszcze zrobić', wszystkie czynności przychodzą mi z łatwością i przyjemnością. Nie potrafię już siedzieć i się opierdalać, mam wewnętrzną potrzebę 'robienia czegoś'. Wydaje mi się, że pozytywne wzmocnienie pochodzące z układu nagrody stało się znacznie bardziej wyraźne i konkretne. W połączeniu z yerba to już killer jest ;] I właśnie - nie potrzebuję już pić kawy czy yerby aby się do czegokolwiek zabrać, czasem zaleję sobie mate dla przyjemności, bo bardzo ją lubię.

Wydaje mi się, że lęki także się zmniejszyły i jestem bardziej towarzyski, benzo biorę od czasu do czasu tylko, czasem 3 dni potrafię nie wrzucić bromka i nic się nie dzieje, ale dużo kody i PST szamam, więc nie odstawiam go całkowicie ;)

Ktoś wspominał, że na agonistów dopaminy wyrabia się tolerancja i nie można nic z tym zrobić - racja, ale można ten proces mocno spowolnić, łykając propranolol. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa, ale mam to info od swojego psychiatry, który głupi nie jest i kitu by mi nie wciskał.

Za 2 miesiące spróbuję do tego dodać moklobemid - ciekaw jestem efektów tego połączenia :cheesy:
Uwaga! Użytkownik FrozenSynapse nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1472 / 196 / 0
propranolol + pirybedyl + moklobemid = możliwa śmierć :P

Jak długo to bierzesz, że wypowiadasz się o tolerancji?
Podając mnie jako login polecający ekspertowi JohnyHa, otrzymujecie zniżki na konsultacje :)
  • 408 / 3 / 0
A miesiac bedzie juz. Tolerka chyba minimalnie skoczyla, chociaz to moze byc wina tego ze na poczatku te tabsy gryzlem, a teraz polykam w calosci (to sa retardy, przynajmniej tak jest napisane).

O zjawisku tolerancji czytalem pare stron wczesniej i mnie to troche zmartwilo, dlatego zapytalem swojego psycha jak to wyglada i podzielilem sie tutaj jego opinia na ten temat.

Ktos tam wyzej pisal, ze pirybedyl agonizuje d2, ktore sa mulace - nie zgadzam sie z tym. Mozliwosci sa 3:
a) pirybedyl agonizuje takze ktorys niemulacy podtyp receptorow, przy czym ma na niego wiekszy wplyw niz na d2
b) receptory d2 wcale nie musza byc mulace, przynajmniej nie we wszystkich obszarach mozgu
c) moj organizm w dzialaniu zaprzecza wiekszosci znanych praw psychofarmakologii i dlatego to dziala na mnie tak a nie inaczej %-D
Uwaga! Użytkownik FrozenSynapse nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1252 / 4 / 0
Mógłbyś zdradzić, w jaki sposób przekonałeś psychiatrę do przepisania Ci tego leku?
  • 408 / 3 / 0
astralnykutas pisze:
Mógłbyś zdradzić, w jaki sposób przekonałeś psychiatrę do przepisania Ci tego leku?
Powiedzialem, ze ciagle chodze zamulony i fizycznie zmeczony, ze podejrzewam o to uklad dopaminergiczny i wyjasnilem co i jak. Dodalem, ze naczytalem sie o tym leku pozytywnych opinii i chcialbym go sprobowac. Przepisal bez problemu, bo gosc jest kumaty i widzi ze ja tez.
Jakby nie patrzec to powiedzialem prawde, bo w takim celu go wlasnie biore.

Jak macie jakies pytania to smialo, widze ze malo kto tego uzywa i informacji jest niewiele.
Uwaga! Użytkownik FrozenSynapse nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 577 / 10 / 0
Znam bardzo latwy sposob na wyludzenie tego leku nie od psychiatry ani rodzinnego ale z pogotowia ratunkowego - wypróbowany osobiscie przezemnie. Idziecie na pogotowie i wykręcajcie glowe w jedną strone tak na chama udawajcie ze macie atak pozapiramidowy po neuroleptykach poprostu mowcie ze sztywnieje wam szyja - szyje musicie wyginać na chama w jedna a zaraz w druga strone. Jesli macie w apteczce jakis neuroleptyk to wezcie go ze soba i powiedzcie ze od niego , jesli nie macie to nic sie nie stalo ja nie mialem. Lekarzowi mowicie ze macie atak pozapiramidowy od neuroleptykow i chcecie Pirybedyl szybko bo on wam pomaga - ja tak powiedzialem tylko ze powiedzialem Akineton to jest jeden chuj dziala podobnie. Wyszedlem z receptą i z szyją juz wyprostowaną hahah . Ten sposob dzaiala w 90% musi wam pomoc.
  • 471 / 2 / 0
cpunex pisze:
Znam bardzo latwy sposob na wyludzenie tego leku nie od psychiatry ani rodzinnego ale z pogotowia ratunkowego - wypróbowany osobiscie przezemnie. Idziecie na pogotowie i wykręcajcie glowe w jedną strone tak na chama udawajcie ze macie atak pozapiramidowy po neuroleptykach poprostu mowcie ze sztywnieje wam szyja - szyje musicie wyginać na chama w jedna a zaraz w druga strone. Jesli macie w apteczce jakis neuroleptyk to wezcie go ze soba i powiedzcie ze od niego , jesli nie macie to nic sie nie stalo ja nie mialem. Lekarzowi mowicie ze macie atak pozapiramidowy od neuroleptykow i chcecie Pirybedyl szybko bo on wam pomaga - ja tak powiedzialem tylko ze powiedzialem Akineton to jest jeden chuj dziala podobnie. Wyszedlem z receptą i z szyją juz wyprostowaną hahah . Ten sposob dzaiala w 90% musi wam pomoc.
Zdajesz sobie sprawę z tego, jak wyglądałeś przy odstawianiu całej tej szopki? Warto było z siebie błazna zrobić i wariata? :nuts:
Ostatnio zmieniony 27 sierpnia 2013 przez novumdragum, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ
Posty: 176 • Strona 10 z 18
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
[img]
Czy mija epoka narkotykowego rocka?

[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
Zamiast paneli podłogowych narkotyki. KAS zatrzymała kontener z marihuaną

Funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Gdyni skontrolowali kontener, który przypłynął z Kanady do portu w Gdańsku. Zgodnie z deklaracją, w kontenerze miały być drewniane ekologiczne panele podłogowe, a odbiorcą była firma w Polsce.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.

[img]
1,3 tony kokainy przejęte dzięki współpracy służb z Polski, Hiszpanii i Francji

Efektem działań CBŚP, francuskiej Służby Celnej i hiszpańskiej Policji Narodowej, we współpracy z Europolem, było przejęcie ogromnej ilości kokainy na terenie Francji i Hiszpanii, która docelowo miała trafić na czarny rynek Niemiec, Polski, Niderlandów i Wielkiej Brytanii. W ramach działań skontrolowano dwie ciężarówki z Polski i zatrzymano polskiego obywatela.