Dodam od siebie, iż miks z STS-135 w stosunku 1:1 jest bardzo, ale to bardzo dobry. Do miłych efektów AB-PINACA-i dochodzą typowo sts-owe wizualizacje i to wyostrzenie kolorów. Ludzie których poczęstowałem taką własnie maczanką, nazywali ją "Kolorowa". Tak więc jak widać PINACA ma duży potencjał do miksowania.

ciekaw jestem efektu gdy zmixujemy ten kanna z ur144 i bb22.

wkrotce sprawdze :-D

bardzo mi sie podoba ten kanna po pierwszych testach.

a w mixie z ur144 podoba mi sie jeszcze bardziej :-D

Ale jarania wam wychodzi z 1g tego shitu? 1:15 będzie dobrze?

Tak jak przypuszczalem stezenie 1:30 jest ok, nie spalisz raczej calej lufy. Zrobilem najpierw 1:20 i po lufie na 2 osoby zaczynalo karac, juz myslalem ze bedzie zle ale sie ustabilizowalo.

Zaskoczyla mnie jakosc i dlugosc przezyc. Jak dla mnie zdecydowanie najlepszy i "naturalny" kanna, przypomina mi poczatki dopow. Jak dla mnie lepsze od najlepszych AKB-48, 2NE1, BB-22, UR-144 o fluorowcach nie wspominajac, bo to inna bajka ktora juz mnie nie cieszy. Kazdy kto ze mna palil mowil ze najlepsze co jaral z syntetykow.

A jak z oczami po tym kanna? Da sie wyjść do ludzi? :P

Dla ludzi chcących zacząć przygodę z kanna, tak jak ja niedawno. Jeśli nie macie tolerancji w ogóle, zero, null. Bez tolerki, jakiejkolwiek tolerancji (trochę tak piszę dziwnie, żeby dało się łatwo znaleźć w wyszukiwarce) to jeśli chodzi o tę substancję, czyli ab-pinaca - polecam proporcje maczany, maczanki takie oto: 0,5g na 20g podkładu.

W sumie 0,5g na 20g podkładu to optymalne stężenie na początek praktycznie dla wszystkich kanna oprócz tych fluorowych. Starszyzna nie śmiać się, badania potwierdzone na innych szczurach, które również nie miały styczności, lub wcześniej nie lubiły MJ.

Marihuanę paliłem w życiu max 3 razy, ostatni raz pewnie ze dwa lata temu. Takie stężenie jak wyżej, było naprawdę si. Powoli zacząłem się do kanna przekonywać, bo wcześniej (te 3 razy właśnie) to była jakaś masakra - głupie samopoczucie, paranoje, takie "wszyscy wiedzą, ratunku", nudności nawet. Także jeśli nie jesteś fanem kanna a chciałbyś spróbować, polecam mikro stężenia.

Mój pierwszy kontakt z syntetykami był tragiczny - proch UR-ki wsypany do papierocha. Na oko. Na oko w chuj za dużo, uczucie umierania, serce wyskakiwało z klaty, przerażenie, zło totalne. Po tym incydencie nie myślałem o kanna przez baaaardzo długi czas.

[rozpisuję się, bo jestem porobiony :D i w ogóle mam wrażenie, że strasznie mądrze piszę, jutro będzie zonk pewnie :)]

siada na oczy, pierwszy raz probowalem, moze nawet ciut za duzo, i oczy straszne czerwone i gałki oczne i powieki wsjo. tak dla porownania duzo mocniejszy od ur-144, z 2 razy. haj calkiem przyjemny, siada tez troche wizualnie na oczy, nie zamula, gastro tez ok. siada bardziej na glowe, niz na ciało

Czy po zjaraniu robią się wam zimne dłonie i stopy?

Jest trochę dysocjacji przy karze? Czy raczej tak jak w przypadku thj018 przedłużenie leciutkiej fazy? Zobaczymy jak wypadnie w mixie z 5f-akb i bb :D.