Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 60 • Strona 5 z 6
  • 1974 / 520 / 0
hahaha London Ty penerze, jaki temat

co do amolu, raz na dyso-zjeździe wypiłem 1/3 buteleczki z mineralką i się nakurwiłem zdrowo
jak nie chcesz nie musisz wpierdalać
:tabletki: :świnia:
  • 389 / 28 / 0
Pewnie kazdy probowal za dzieciaka.
@blokowiska666 ten amol to chyba zdatny do picia jest?
Bo listerine na klina wchodzi ladnie %-D
Uwaga! Użytkownik vzpe nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1974 / 520 / 0
No ale listerine nie jest do picia, amol juz można pić na niestrawność.
jak nie chcesz nie musisz wpierdalać
:tabletki: :świnia:
  • 228 / 36 / 0
amol rozcienczony wodą lekko gazowaną jest mega spoko, zresztą jak przesadzałam z jedzeniem to perfekcyjny na trawienie ;)
'"syty nigdy nie zrozumie głodnego"
  • 14 / 1 / 0
Witam wszystkich tak czytam różne wątki i chciałem dodać że raz po kilkudniowym ciągu na wódzie kiedy wypiłem już wszystko co znalazłem zobaczyłem że stoi buteleczka bursztynu który przywiozłem kiedyś matce znad morza. Wiecie taki do smarowania na ciało. Zalane to było chuj wie czym ale po łyczku myślałem że ocipieję. Ojebałem cytrynę na zagryzkę i nie poczułem nawet jej smaku
Uwaga! Użytkownik DavyJones nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 84 / 80 / 0
Miałem taki dzień w życiu, że nic nie zostawiłem sobie na następny poranek. Lęk przed wyjściem z domu był tak straszny, że aż nie chce sobie tego stanu przypominać... Byłem już w łazience, zastanawiałem się przez dłuższy czas ale... Nowiutkie ferrari, niby szkoda, ale w takich sytuacjach nie myśli się racjonalnie tylko, żeby sobie jak najszybciej ulżyć i zakończyć katusze. Myślałem, żeby chociaż trochę wypić, żeby mieć siłę do tego, żeby dotrzeć do żabki. Dodam, że żabkę mam 150 metrów od domu. Niestety, stany po dwu-trzytygodniowym piciu kasacyjnym bez jedzenia, picia (oczywiście innego niż wóda) wprowadzały mnie w stan desperacji. Finalnie nie napiłem się tych perfum, ale było bardzo, bardzo blisko. Założyłem kaptur na łeb i patrząc się w chodnik przemierzałem te 150 metrów. A w żabce ja na ciśnieniu a kazdy przede mną poproszę hot doga... I to jest najbardziej smutne. Ludzie szykują się do pracy, kupują szame, dzieci bułeczki a Ty tupiesz nogą, przeklinasz tych ludzi, że musisz tyle czekać żeby ukoić swoje pragnienie. Już nawet nie będe mówił o kwestii ubioru, zapachu czy ogólnie mojej aparycji czekając w kolejce. Teraz gdy o tym myślę uważam to za totalna żenade, ale tak było. Wstyd, wstyd.

Pozdro dla trzeźwych i powodzenia dla jeszcze walczących!
Gorszy niż reszta...
  • 5774 / 1181 / 43
To gówno jest ohydne, podkreślam.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 84 / 80 / 0
Nie mniej jednak znam osoby co waliły perfumy jak ich złapało delirium. Dosyć drogi biznes podobno, bo w grę wchodziły całkiem dobre marki. 😁 Teraz w dobie korona wirusa panuje rozrabianie płynu do dezynfekcji. Ponoć dobrze daje w palnik. Przyznam szczerze, że kilka razy to rozważałem. 😁
Gorszy niż reszta...
  • 5063 / 866 / 0
Perfumy stawiam na równi z waleniem przezroczystej nalewki na kościach.
Różnica cen zniewalająca ale schemat myślenia podobny.
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 186 / 36 / 0
Jak ktoś jest na tyle zdesperowany albo pod obserwacją, to te najtańsze płyny do płukania ust to nieraz ponad 15-20%
Gdyby podróże w czasie były możliwe, udusiłbym sam siebie poduszką w czasie snu 21 grudnia 2018 roku. Oszczędziłoby to wielu problemów.
ODPOWIEDZ
Posty: 60 • Strona 5 z 6
Newsy
[img]
Magazyn z narkotykami na dachu budynku

Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.

[img]
Fenomen euforii biegacza – to nie endorfiny, tylko naturalna marihuana

Tajemniczy stan euforii, którego doświadcza blisko 75% biegaczy. Tak zwana „euforia biegacza” redukuje ból, wyostrza zmysły i daje uczucie podobne do działania marihuany. Najnowsze badania naukowe tłumaczą, dlaczego „runner’s high” to nie mit, a ewolucyjny mechanizm przetrwania – i jak go uruchomić nawet początkującym. W tym artykule dowiesz się, co to jest runner’s high, jak działa i jak go wywołać nawet jeśli dopiero zaczynasz biegać.

[img]
Zaskakujące słowa Tomasza Lisa. "Odrobina amfy by Rafałowi nie zaszkodziła"

Zaskakujące słowa Tomasza Lisa! W swoim internetowym programie, w którym dyskutował na temat kampanii wyborczej, nagle stwierdził, że "odrobina amfy [amfetaminy - dop. red.]" Rafałowi Trzaskowskiemu by "nie zaszkodziła".