Heterocykliczne substancje psychoaktywne, m.in. 4-MAR i BZP.
ODPOWIEDZ
Posty: 562 • Strona 9 z 57
  • 347 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: unrealism »
Ciekawe doświadczenia, aż mnie zachęciłeś, żeby najpierw solo spróbować, a dopiero potem w miksie z MeOPP. Poczta zawiodła, paniom kochanym się chyba nie chciało robić w sobotę i paczkę odbiorę dopiero po świętach. Może to i lepiej :)
  • 347 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: unrealism »
Dzień po napisaniu tamtej wiadomości sprawdziłem działanie samego pFPP w małej dawce (~20mg) nosową drogą administracji. 2-3 godziny wcześniej był w podobny sposób aplikowany bufedron, ale to chyba nie miało dużego znaczenia. Po ~15 min. poprawił mi się humor, w taki trochę bardziej pokręcony sposób, co było - dla odmiany - miłe. Nawet kręcenie i ból nosa był swoiście zabawny. Bardzo delikatne wyostrzenie słuchu. Ale chyba najbardziej mnie zaskoczył sposób myślenia, już tak po godzinie. Ciekawa sprawa, parę rzeczy z typu lekkich rozważań filozoficznych miałem okazję przemyśleć w innym świetle, innym tokiem myślenia. Zachęca do kolejnych testów.
  • 60 / / 0
Nieprzeczytany post autor: gulhul »
Ja dzisiaj ok 14 45 wziąłem 80mg donosowo. Teraz już wiem że nigdy więcej. Ból był niewyobrażalny! jak kichnąłem to z tej dziurki do której nie wciągałem poleciała krew. Po około 5 min od przyjęcia źrenice zamieniły się w 5-cio złotówki a oczy były całe przeszklone. Działanie właściwe czyli lekki chill itp. były wyczuwalne już jakieś 10 min od przyjęcia. Zaobserwowałem jakieś dziwne zmiany temperatury. Jak wyszedłem na dwór gdzie było jakieś 6 stopni było mi gorąco i cały się spociłem. A kiedy siedziałem w tym samym ubraniu w domu, w którym było jakieś 19 stopni było mi w chuj zimno. Pojawiły się lekkie cev'y. Taki błogostan utrzymywał się do około 20 a teraz nadal jestem lekko wyczilloutowany.
  • 350 / 4 / 0
Nieprzeczytany post autor: Flashback »
fPP + MeOPP ?
Jakie dawkowanie ?
I przez ile się utrzyma ?
Uwaga! Użytkownik Flashback nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 16 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: Vokal »
Moje odczucia związane z pierwszym podejściem do pFPP jak najbardziej pozytywne....Przyjęto ok 50 mg oralnie na pusty żołądek, ba nawet bardzo około bo jak się nie ma wagi to bardzo ciężko odmierzyć ilość....Po około pół godziny zaczyna się coś dziać ale to jeszcze nie to. Po godzinie wchodzi już ostrooo, lekka fala zimna i w żołądku dziwne uczucie.....może dlatego że było popijane piwkiem.....Ale po 20 minutach wszystko mija i nie było już tych zbijających konkretnie fal zimna...co było typowe przy piperazynach występujących w nielegalach. Szczyt fazy to konkretne wycie ze wszystkich i wszystkiego.....czas działania bardzo długi powyżej 5 h i to jak najbardziej na plus....Muzyka wkręca się bardzo pozytywnie na słuchawkach, jednak to napewno nie to co przy xtc....Było miło, lekko i przyjemnie....Teraz przymierzam się do miksu pFPP/MeOPP.

W podsumowaniu muszę napisać najważniejszą rzecz że przy tej piperazynie nie występują mocne skutki uboczne, ja miałem jedynie chwile słabości przy wejściu ale to nie trwało długo....również nastepnego dnia zero dyskomfortu, normalnie wstałem jak bym nic dzień wcześniej nie pobierał.....
  • 166 / / 0
Jakie minimum trzeba robić przerwy by nie wystąpiła tolerancja?
  • 834 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: Reez »
Najlepiej, o ile to możliwe, to minimalnie tydzień.
To, powyżej, to tylko fikcja. Tak! Zmyśliłem wszystko! Wszystko! Pewnego dnia się obudzisz i będziesz prosił Boga, żeby to był nadal sen (zaboli dusza). Jesteś uczuciowym dnem. Znikniesz,, w swoim obleśnym umyśle, jako przykład psychopaty.
  • 166 / / 0
Czyli jak jednego dnia wypije w soczku 33mg, a następnie dwa dni później zrobię identycznie, to nie będzie już żadnych efektów?

Chcę poczęstować w tym tygodniu koleżankę, ale nie chcę dawać jej czegoś czego działania nie jestem pewny :huh:
Ostatnio zmieniony 04 maja 2010 przez blackdevil, łącznie zmieniany 2 razy.
  • 2497 / 49 / 0
beda, ale lekko slabsze
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 14 / / 0
Po kilku przygodach z tą piperazyną, mogę śmiało ją polecić. Jest to subtelnie działająca substancja, euforia... bardziej takie zadowolenie z życia i mimowolny uśmiech na twarzy, nie stymuluje za mocno, choć przyjemnie się buja w rytm muzyki. Empatia jakaś tam jest, ale to chyba bardziej skutek natłoku i gonitwy myśli i chęci podzielenia się przemyślaniami.

Niektórzy pisali, że pFPP otępia, coś w tym jest bo po pFPP mam pewne problemy ze składnym stylistycznie pisaniem, nie mówiąc o tym,żeby było czytelne. Inne niesympatyczne problemy to lekki ból głowy i tyle... bezsenność...raz ją miałem, drugim razem nie....

Aha, piperazynka ta bardzo lubi dopalenie czymś ;)
Uwaga! Użytkownik Green Dreamer nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 562 • Strona 9 z 57
Newsy
[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
Kandydaci na prezydenta powinni zostać zbadani na obecność narkotyków?

Prezydenckie debaty rozgrzały jeszcze bardziej emocje związane z prezydenckim wyścigiem. W czasie trwającej walki o wyborcze poparcie coraz donośniejsze stają się głosy domagające się testów na alkohol i narkotyki od osób ubiegających się o prezydencką elekcję. Telewizja wPolsce24 postanowiła zwrócić się do wszystkich ubiegających się o urząd o poddanie się testowi na obecność narkotyków w organizmie.

[img]
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku

Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.