uprawa na dworze lub w szklarni poprzez użycie specjalnych technik
ODPOWIEDZ
Posty: 121 • Strona 9 z 13
  • 12600 / 2437 / 0
Stosuje się głównie miedzian i coś jeszcze, nie pamiętam co. Teraz jest najlepszy okres, żeby pryskać, bo dopiero zaczynają kwitnąć. Teoretycznie możesz nie pryskać i będzie git, ale znając nasz klimat i automaty, to na pewno w jakimś stopniu grzyba doświadczysz.
Gnojówki z pokrzywy lej już mniej. Jakie NPK ma ten Substral? Bo teraz rozchodzi się głównie o PK i dużo mniej o N, choć wciąż jeszcze potrzebują.
  • 5801 / 1193 / 43
Tak to wygląda.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 12600 / 2437 / 0
Kilka g z tego może będzie. Ja po ostatnich opadach nie wiem, na czym stoję. Ale odpaliłem 2 nowe pestki i obie wykiełkowały. Może jutro się tam wybiorę, żeby sprawdzić, co w trawie piszczy. Niby materiałowe doniczki, ale spadło tyle wody, że jasny ch**, a to tygodniowe siewki.
  • 5801 / 1193 / 43
Przecież nie uprawiam tego na handel.
Tylko dla siebie, ale regularnie idę i przycinam takiego młodego topka.
Susze w suszarce do owoców i palę.
Takie świeże inaczej działa.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 12600 / 2437 / 0
Chodziło mi tylko o to, że gdybyś poczekał, mógłbyś wyciągnąć dużo, dużo więcej : )
Takie młode to w ogóle działa? Przecież to jest sam początek.
  • 5801 / 1193 / 43
Działa, ale pewnie różnica kannabinoidów jest inna od dojrzałej i zcurringowanej trawy.
Nawet liście klepio.

Na bezrybiu i rak ryba.
A to nie są wszystkie, jeden jest chyba innej odmiany, bo pestkę gratis dostałem.
Early skunk.

Coś podjada liście wiatrakowe.
Co to może być ?
Na drugim zdjęciu widać, takie przeżarte miejsca.
Co to kurwa jest do chuja >?

Mam oprysk na stonkę, zawsze mogę użyć broni chemicznej.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 12600 / 2437 / 0
To chyba ślimaki robią takie dziurki. Oprysk na stonkę zostaw na wypadek faktycznego ataku stonek (ciężko go przeoczyć). Serio chce Ci się działać dla palenia takich właściwie samych pręcików? Nie lepiej poczekać, aż to dojrzeje? Nie, żebym się wtrącał, ale mi byłoby szkoda zachodu.
  • 514 / 102 / 0
06 czerwca 2024jezus_chytrus pisze:
Chodziło mi tylko o to, że gdybyś poczekał, mógłbyś wyciągnąć dużo, dużo więcej : )
Takie młode to w ogóle działa? Przecież to jest sam początek.
Konopie indyjskie już na wegu produkują THC. Potem jest już tylko lepiej :mniam:
  • 5801 / 1193 / 43
Jezus, chyba nigdy nie paliłeś takich topków młodych, spróbuj.
Smak chujowy ale działanie bardziej sativowe.
Może większa zawartość cbd niż w dojrzałych.
Tak, chce mi się.
>A komendant po tym gównie ląduje na Kolskiej.
  • 12600 / 2437 / 0
Czegoś takiego nie paliłem, bo to trochę, jak wyjadanie zacieru, jak tylko zacznie fermentować. Wierzę, że coś tam pewnie działa, ale zapewne w połączeniu z niedotlenieniem, smolistymi i placebo
ODPOWIEDZ
Posty: 121 • Strona 9 z 13
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Przepisy miały ukrócić rekreacyjne stosowanie medycznych konopi. W sieci można je obejść

Jest drożej, niż przed wejściem w życie przepisów ograniczających nadużycia przy kupowaniu medycznej marihuany, ale wystawianie recept online, bez wizyty u lekarza wciąż jest możliwe. W sieci załatwienie "trawki" na "legalu" trwa kilka minut.

[img]
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego

W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).

[img]
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!

Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?