Cześć wszystkim mam bardzo poważny problem, liczę że ktoś będzie potrafił mnie nakierować czy też w jakiś sposób pomóc.

Mam aktualnie 29 lat.

Od 22 roku życia zacząłem stosować środki dopingujące głównie testosteron + dodatki masteron, Winstrol etc.

I tak jak czas mijał ten czas ja stosowałem środki, ale w tamtym okresach moj organizm je tolerował, raz miałem epizod że po zakończonym cyklu wywaliło mnie syfami na ciele.

No ale jakoś tak przeleciałem ten czas i zatrzymajmy się właśnie na genezie powstania prawdziwego problemu.
W wieku 27 lat po półtorarocznej przerwie od środków, warto wspomnieć że też miałem Ciezkie zdarzenie z dziewczyną które które też Ciężko przeżyłem dowiedziałem się niefajnych rzeczy, ale wracając do tematu wszedłem na krótki testosteron z krótka deca i już od początku pojawiały się problemy czułem otępienie, trudności myślowe nie mogłem się skupić męczyła mnie wypowiedź miałem trudności z dokończeniem zdania pojawiło się też pulsowanie na nosie i w jego obrębie dziwne uczucie naciągania nosa, brak możliwości okazywania emocji, również fizycznie jakby mi odłączało czasami policzki , w pierwszej kolejności badalem hormony i wykonywałem szczegółowe badania na układ odpornościowy nic specjalnie podejrzanego nie wychodziło a już naprawdę mam tysiące badań, jak i rezonanse magnetyczne mozgu,przysadki itd wyeliminowałem tysiące chorób w tym również wirusowych etc.

Myślałem że juzncosnsienze mną stało miałem tragedienbienwiedzialem co się dzieje w międzyczasie problemy "milosne" kiedy po 3 miesiącach postanowiłem zejść okazalalonsienze po ok 5/7 dniah zacząłem czuć się normalnie, znowu normalnie moglem funkcjonować wszystko ze mnie zchodzilo nawet wzmagający się stan zapalny zatok który nie wiadomo dlaczego też przy okazji objawów był wywoływany. Cały czas musiałem dmuchać nos nadprodukcja wydzieliny.

I tak 3 miesiące po zejściu czułem że nie do końca wszystko jest ok ale czułem się normalnie wiadomo też organizm wracał do.homeostazy.

Ale coś się działo w moim życiu i postanowiłem ponownie spróbować, proszę mnie tu nie oceniać nie o to tu chodzi ja już swoje przeszedłem, liczę po prostu na pomoc wracając do wątku
Myślałem że w poprzednim okresie coś się po prostu ze mną dzialo może byłem na coś chory "bądź nie wiem co" w każdym bądź razie
W listopadzie 2019 wszddlem ponownie pierwszy tyg po wejściu na testosteron bylo ok i nagle znowu się zaczęło najpierw swego rodzaju uczucie jakby mocnego przeziębienia i znowu te wszystkie objawy otępienie jakby moj mozg nie mógł czegoś przenetabolizowac miewałem libido trenowałem mimo strasznych objawów forma szła ale.ja zdychałem także działanie było odpowiednie ale coś strazNego się ze mną działo w tym czasie, ociazalosc otępienie, problemy ze skupieniem i bardzo silna przedziwna nadprodukcja wydzieliny z nosa (uczucie gorąca w zatokach) zrobiłem chociażby krok i.musialem już dmuchać to z jednej to z drugiej dziury w nosie dosłownie nie do zatrzymania stan zapalny w obu zatokach przynosowych pogrubiale blon sluzowych do 3zm, jestem już po 2 operacją fess a i tak mam cały czas problemy, nakombinowałem się jeszcze podczas tego cyklu robiłem tysiące badan ale nic nie wskazywało na żadne nie tolerancję alergie itd układ odpornościowy też nie dawal żadnego znaku w wynikach.

Dziś jestem już 8 msc po cyklu i cały czas mam problemy, coś dziwnego się ze mną dzieje dziwny stan zapalny zatok pozostał, problemy ze skupieniem i właśnie co najważniejsze tak naprawdę moj organizm już nie wiadomo czego nei toleruje
Próbowałem nawet lek Cortexin w zastrzyku moj organizm po 3 zastrzyku uczucie otępienia ospałości trudność z myśleniem z wypowiedzią, reaguje tak na dużo leków na które nie powinienem tak reagować np Tamoxifen też moj organizm w jakiś sposób odrzuca dając podobne objawy a to lek przywracający np przysadkę mózgową po cyklach aby stymulować ją do produkcji naturalnego testosteronu, tak samo już hcg tzw gobadotropina kosmowkowa która pobudza jądra do pracy po jej wstrzyknięciu kiedy chciałem się odblokować pojawiły się nadkomorowe zburzę i rytmu serca i uczucienrozsadzajacego bolu głowy przez 2 tyg, do dziś miewam czasami przy okazji innych objawów uczucie rozsądzania głowy.

przeleciałem się już mocno po wszystki specjalizacjach lekarskich nie wiem już gdzie szukać pomocy, lekarze rozkładają ręce, byłem u dwóch psychiatrów też Ciężko im mnie zdiagnozować próbowałem Sri i snri ale to nie to to jest jakaś inna działka.


(W okresie jak zchodzilem zntestosteronu mając te wszystkie objawy czasami nie mogłem nawet się ruszyć wszystko sprawiało mi problem było takie trudne nawe jakakolwiek zabawa z dziećmi też było dla mnie problemem jedyny lek który mi w jakimś stopniu pomógł to clostilbegyt ale też nie można go było za długo.stosowac zresztą i tak później było zle w każdym bądź razie na pewno jakoś wpływał na poprawę)

Dziś mij organizm ma problemy z metabolizowaniem przewieli rzeczy i to raczej napewno głównym powodem nie jest układ immunologiczny.

Jeśli ktoś w jakiś sposób mógłby mi pomóc, byłbym serdecznie wdzięczny, z góry dziękuję.

no ale to musisz sie zastanowic. Co dokladnie brales i na co to dziala. W jakich ilosciach. Co jadles w ogole do jedzenia. Np. suple, odzywki, obiady, napoje, alko, narko,
Jedno jest pewne, ze na pewno masz nierowno pod deklem.
Musisz zglosic sie na badanie u psychologia i podjac psychoterapie.
Bez tego nie dasz ogarnac sprawy bo bedzie ci sie wszystko mieszac.