Czy jest efekt przy paleniu oxydolora?

Będę miał 80mg oxydolor. Na kodeinę mam tolerancję 1200mg + zawsze świetnie wchodzi. Najwięcej do 1680mg. Ostatni raz 3 tygodnie temu. Kiedyś codziennie. Na start 80mg będzie widać? oxydolor chyba nie da się łamać. Doświadczenie mam takie, że przy regularnym waleniu kody oxycontin 80mg bez rozkruszania nie był odczuwalny. Biorę codziennie: 150mg wenlafaksyny, mianserynę na noc mała ilość, kwetiapinę dużo i diazepam znikoma ilość. Będzie widać, że brałem tak na pierwszy rzut oka? Myślałem, żeby na start nierozkruszać ofc. Na depresanty ogólnie mam tolerkę bardzo wysoką.

Oxydolor po zmyciu otoczki bardzo dobrze dzieli sie na połówki i na Cwiartki.

Dziękuję za odpowiedź, ze względu na dużą ilość innych leków zrezygnowałem dziś, że wszystkich poza depakine ze względu na strach przed padaczka. Po zmyciu otoczki zjadłem jakieś pogryzione l 50-60mg i zapiąłem piwem. Efekt podobny do Około 1000mg kodeiny może trochę słabszy. Przyjemnie ale bez fajerwerków raczej ciężko by się było zorientować, że jestem pod wpływem ew. reakcja hustaminowa powoduje, że swędzi mnie nos i często się po nim drapie . Następna ilość spróbuję na noc może 80mg rozkruszonego żeby jednak nie przedobrzyć bo nie wiem ile czasu będzie utrzymywać mi się ta faza. Kodeina trzyma mnie zawsze przynajmniej 12GODZIN serio tramdol już dwa razy krocej

Chyba a raczej na pewno oxy się nie pali to nie jest brown ;)

Przepraszam @Ukurwiony420 , not offensive... Ale... Każdy kto odpowiedział - wie co jest pięć i dzięki śliczne za rady. Ty koleżko ewidentnie nie wiesz zbyt dużo polecając jakąś kodeinę paczkę czy dwóch (pamiętajmy, że Oxy równie metabolizuje się m.in przez cyp2d6, więc chuj z tej kody bo nie zadziała lol).

A tak poza tym... Postanowiłem:)
Dziś jeszcze narzuciłem 4xx mg :)) a od jutra detoks kilka dni CT. Dawałem rade już nie raz, dam I teraz heh.

@Up no cóż każdy jest inny, kodeina wzmacnia mi działanie oxów i sobie tego nie uroiłem lol

@Mefistofeles1945
@joril

Co do palenia Oxykodonu - to powiem Tak.
U mnie z Oxami (żaden flex; nie ma czym sie chwalić) jest najczęściej tak, że jakk kończy się jedna paczka -mam w ten sam dzień/ ew. pozwijam sie 1 dzień i mam kolejną paczkę 40/80mg lub 2x 40mg - no mniejsza...

Kiedyś gdy wpadł doo mnie kumpel xDDdd (boże, aż głupio pisać) miałem akurat bardzo, bardzo dużo Reltebonów 80MG. Nie pamiętam już z jakiej racji ale jakoś 14-17 blistrów jak dobrze pamiętam, bez opakowania; tak luzem. W którymś momencie ziomal wpadł na pomysł:
"Ej stary, zobaczmy jaką temperature celsjusza spalania ma Oxykodon?"
Ja już wtedy - hmm, już chyba kurwa wiem co ten dzban kombinuje.
No także wchodze duckduckgo, wyszukuje info i widzę, że Oxy spala sie jakoś przy 200 stopniach + (jeśli teraz dobrze pamiętam).

Więc no, on pierwszy zmywa otoczke i wrzuca na kawałek wcześniej ogrzanej folii, zupełnie tak jakby miał gonić krople. Pomijając fakt, że - Reltebon - nie mówiąc o Accordeonie xD najgorszy Oksykodon - to miałem *zonk* jak widzę, że wdycha słomką dym, który leci z tablety, która zsuwa sie powoli po folii dokladnie TAK SAMO jak kropla browna, a sama w sobie tabletka sie zmniejsza.

Ale przechodząc do rzeczy - ziomek był przedtem trzeźwy, wypił jedynie piwko i pare godzin przed palił blanta na pare osób, ale dosło pare buchów.
Subiektywnie powiedział wtedy, że porównując do drogi per oral - palenie tego daje jakoś tak 50-55%; at max 60% efektów.

Czy jest to zdrowe? Pewnie niezbyt. Wątpie.
Czy jest możliwe i daje "high"? Tak, daje.
Czy lepiej użyć do tego innych tabletek? Zakładam, że NA PEWNO.
Oxydolor lub Oxycontin, biorąc pod uwage skład (masa tab. etc) tabletki.

Uwielbiam po prostu takich ludzi jak Mefistofeles - nie znam się to się wypowiem + „fkanau tylko i wyłondżnie”.
W wątku o morfinie to samo - wspomni się o jakimś p.o. to zamiast odnieść się jakoś sensownie do posta to krzyk że „marnowanie towaru” i „skoro nikt tak nie robi to siem nie da, nie?”

@joril
Tak, oxy ogólnie da się palić. Lubiłam poeksperymentować kiedy była nadwyżka towaru - a to próbując przerobić do wolnej zasady, a to innym razem dodając do sproszkowanej tabletki trochę kofeiny/karmelu żeby „wspomóc” tworzenie się kropli. Fakt to nie brown, że jest dobre do gonienia od razu. No i trochę strat będzie bo zależy od konkretnego preparatu, techniki, dodatków, patentów… Ale odpowiedź to tak, da się. Na pytanie czy warto? polecam odpowiedzieć sobie samemu - patrz mój rant na początku posta. A jeśli pytasz konkretnie o -dolor tak jak w poście, to da się.

A propos palenia oxów jako takiego i rantu powyżej: pewien niezbyt lotny (nomen-omen) kolega mówił że dodał sobie sproszkowane tabletki do nabicia butli z weedem, albo jak to zrobił maczanę (nasączył jakieś ziele czy tytoń roztworem) - osobnikom takim to (po odśmianiu się swojego) warto powiedzieć gdzie popełnili błąd, bo prowadzi to tylko właśnie do dezinformacji i jedyne co nt. palenia będzie dało się znaleźć to to że jakaś opiodziewica „zgrzała się lotą posypaną oksykodonem”.

Witam,
Właśnie chciałbym się włączyć do wątku o paleniu oxy.

Mam stały dostęp dzięki komuś, kto potrafi tworzyć leki i ma swoje. Zazwyczaj zamawiałem oxycontin 80 mg, zawsze w oryginalnej paczuszce, wszystko pięknie od 2 lat. Teraz weszła do oferty nowość..

E-papieros 500 buchów odpowiada 800 mg oxycodonu.

Waszym zdaniem, jakby to się miało spalać?

Za kilka dni cały feedback dostanę od niej, ale pytam was - czy to się wgl zgrywa? Chodzisz sobie po mieście i palisz oxycodon XD