11 lutego 2019Klosek93 pisze:

Moja poprzednia wiadomość została odrzucona przez podanie linka produktu więc postaram się powtórzyć post ;)
Zwracam się z zapytaniem czy któryś z forumowiczy doświadczył efektu "zjazdu" po noopepcie, oraz o ewentualne polecenie walki z takowym zjazdem. Poniżej opis sytuacji:
Od końca grudnia 2018r do dnia 08.02.2019r (ponad miesiąc) zażywałem noopept (specyfik ten polecił mi lekarz psychiatra do nauki jako mocniejszy zamiennik piracetamu) oraz w/w piracetam. Dodatkowo od 05.02.2019 do 08.02.2019, tj. przez 3 dni zażywałem specyfik o nazwie phernibut (jednakże przez stosunkowo krótki czas przyjmowania wykluczam "zjazd" po wspomnianym specyfiku). Problem zaczął się gdy w dniu 09 lutego (jeden dzień po odstawieniu) gdy nie zażyłem codziennej dawki noopeptu. Cały dzień przespałem, w dniu 10 lutego czułem się jak na najgorszym kacu. Mimowolne kurcze rąk i nóg, pociłem się jak po najgorszym wysiłku, uczucie mrowienia na całym ciele, ból głowy jakby mi ktoś kijem zajechał, dodatkowo kurcz karku i uczucie totalnej bezsilności. Rozumiałbym jednodniowy zjazd, jednak stan ten utrzymuje się już trzeci dzień. Doświadczył ktoś kiedyś podobnego efektu? Nie wiem czy poprzedni post został zaakceptowany przez moderatora, ale znajomy lekarz mówił mi, że wspomnianego specyfiku nie ma nawet w europejskiej bazie lekarskiej, istnieje tylko wzmianka, że jest zarejestrowany w USA jako suplement diety jednakże w lekarskiej bazie danych brak jest informacji jak przeprowadzać odtrucie od w/w specyfiku. Nie chciałbym zgłaszać się na SOR z w/w objawami odstawiennymi, żeby nie mieć nasrane w dokumentacji, iż zgłaszałem się z w/w problemami stąd prośba o pomoc do forumowiczy.

05 lutego 2019druhroman pisze:

ktoś ostatnio pisał że po noopepcie jest zmęczony i wcześniej zasypia

a ja mam właśnie na odwrót - noopept od kilku dni 10mg dwa razy dziennie i o północy totalnie nie jestem zmęczony, podczas gdy normalnie bym już przysypiał

miał ktoś tak albo ma pomysł jak zaradzić temu?

20 lutego 2019Matrixar pisze:

Ma sens brać noopept z sunifiramem? Bo trochę jednak odmienne działanie mają, noopept dobry na neuroplastycznosc a po sunifiramie ogolnie fajnie się czuć I tam ze niby wszystko polepsza xD... Czy nie ma sensu marnować dwa razy kasy na prawie to samo?