Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 704 • Strona 46 z 71
  • 6 / / 0
DPT- pierwsza i ostatnia psychodela w moim życiu; totalny nieogar; 4 zmieniające się fazy ciągle w tej samej kolejności, po 4 fazie był powrót do rzeczywistości na minutę i gdy myślałem że faza już zchodzi to wszystko zaczynało się na nowo. Do tej pory pamietam jak myślałem że już będzie wszystko ok, patrze na niebo a tam się chmury zjadają i wszystko od początku.
a-pvp- syf ale to jak w przypadku każdej alfy
i każde beno jest dla mnie jakimś stworem szatana, dostaje zawsze motywacji do robienia rzeczy w domu typu sprzątania tyle że nic nie pamiętam; raz wysprzątałem całe mieszkanie, wyrzuciłem nieprzydatne rzeczy, przełożyłem wszystko do różnych miejsc, a później weź i coś znajdź w domu. Raz o mało domu nie spaliłem- zdecydowałem że zrobię ciasto tyle ze o 5 rano, wstawiłem do pieczenia i poszedłem spać, dobrze że rodzina wcześniej wróciła bo byłoby po mnie i po mieszkaniu.
  • 19 / / 0
Apvt- 5 min nijakiej fazy i paranoję jak po sztuce alfy na głowę , po tym myślałem że już czas na mnie i żegnałem się że znajomymi.
Hexen- godzina fajnej fazy i 8 godzin chujowej stymulacji i zjazdu gorszego niż po fecie.
nikotyna- szlugi najbardziej mnie wkurwiają w sumie zapaliłem z jako małolat z ziomkami do towarzystwa później kupowanie paczek i palę do teraz. Rzucałem już trzy razy ale nałóg zawsze wracal.
  • 17 / 2 / 0
1. DXM
2. mj
3. alkohol
  • 128 / 6 / 0
1. Gałka muszkatołowa
2. rc stim-po którym mnie powykrzywiało
3. rc palenie-które mnie zmiotło
Uwaga! Użytkownik Klonik2mg nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 16 / 1 / 0
1. Hexen - od razu dostałem zwały na sercu, i przez kilka godzin co jakiś czas dociągałem, bo jechałem pociągiem i nie miałem opcji w spokoju umierać. Do tego jedyne co mi wpadło w ręce co (jak wtedy idiotycznie myślałem) miało jakąś szanse pomóc był tramadol, oczywiście nie pomógł
2. alko
3. Kwetiapina - na początku przy dużych dawkach jest bardzo niefajnie
  • 691 / 54 / 0
2cp ale przedwwkowane prawie 50mg do nosa. 12h psychiatryka w głowie, co 5 minut zmieniający się tok myślenia i profil działania, wkręty że moja laska jest kurwa, ona wkręciła sobie że jest kotem i latała, łasila się, wrażenie że opetal mnie demon, wykrzywione ryje i kończyny, pizdą nad głowa i w głowie. DXM też o kant dupy, depersonalizacja, chuj wie o co mi chodzi i kim ja jestem, po chuj tu jestem. Najczęściej powtarzane pytanie po DXM co 10 sekund ale o co chodzi, co się dzieje. Idź pan w chuj. O histaminie nie mówię już.
Where is your god, where is your god, where is your fuckin GOD!?
  • 283 / 33 / 0
dawniej Anon
  • 25 / 2 / 0
1. tytoń- szkodliwe drogie i bez fazki
2. haloperidol- dostałem kiedyś bez powodu właściwie, bo chciałem opuścić szpital %-D
3. alkohol- lubię go, jednocześnie nienawidzę bo robi z ludzi śmieci

p.s. robię printscreeny do wątku skargi na moderację bo nie akceptujecie moich postów bez powodu tytuł wymień 3 używki, wymieniam a wy : "nic nie wnosi do dyskusji" pozdrawiam i śmiech z was
Uwaga! Użytkownik milyloginek91 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 41 / / 0
1. afa-pvp
2. tajfun
3. 3cmc
Uwaga! Użytkownik 666rockstar666 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 103 / 9 / 0
metkat - za smak, na mysl o ktorym chce mi sie do dzis rzygac (gorszy byl tylko pramiracetam) i za metode produkcji - drogie, meczace, wszystko ujebane fioletowymi flamami, ktore strasznie ciezko domyc i jeszcze na dodatek powstaje wiecej zanieczyszczen niz samej substancji wlasciwej.

alkohol - obrzydliwy smak, obrzydliwe dzialanie i obrzydliwa szkodliwosc bez zadnych plusow.

Papierosy - wypalilem ledwie kilka na sprobowanie na szczescie, straszny syf - szkodliwosc duza, przyjemnosc z tego praktycznie zadna.
ODPOWIEDZ
Posty: 704 • Strona 46 z 71
Artykuły
Newsy
[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.

[img]
Jak zwiększyć moc i profil sensoryczny kawy z przelewu? Fizycy opisali prosty sposób

Czy jest sposób, by – nie zmieniając ilości kawy w przelewie – zwiększyć jej moc i uwypuklić profil sensoryczny? Otóż jest. I został on opisany na łamach pisma Physics of Fluids wydawanego przez Amerykański Instytut Fizyki (AIP).

[img]
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol

Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.