16 maja 2018haze_warrior pisze: Zmęczenie fizyczne
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
też nie lubie tego ujebania fizycznego, tego zmulenia
do tego sucho w japie i myśli zalewające głowę...caaały czas myśli
Chyba, że sobie jakieś fajne zajęcie znajdę : typu rower / ciekawe wycieczki i fotografia
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
do tego gastro, które rozpierdala żołądek, a i tak jest się głodnym,
i amotywacja.. chociaż różnie z tym bywa,
bo pod wpływem tego wkurwienia można wiele zdziałać
np.: spierdalać
eh.. podobno są gdzieś te legendarne kanna, które nie mają uboków
Kiedyś to uczucie w klatce piersiowej, jakby kuli energii, która pompuje we mnie strach, ciepło, duszności, jakieś takie magiczne skurwysyństwo nieprzyjemne, przez to pierwsze kilka lat palenia to było częstowanie się kilkoma buszkami od kogoś, czego żałowałem i kolejne kilka miesięcy unikałem. Odblokowałem się dopiero, jak po raz pierwszy się spizgałem z dobrym przyjacielem, od wtedy już było fajnie. A kilka lat później spróbowałem DXM i grzybów po raz pierwszy, to już cały dyskomfort zniknął na zawsze. Czasami tylko jak długo nie palę, to łatwo się przepalić, bo jestem szczęściarzem, który pali pół dorosłego życia i potrafi nadal się rozjebać dwoma lufkami... Więc jak (dość rzadko) mam mniej niż 3 dni przerwy od palenia i głupi zmontuję bongo z butelki i lufki, to potrafi sponiewierać... Ale wtedy piwko i czekolada i już jest komfort.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/medweedartykul_2025-05-22-18.png)
Wpływ świadomości lekarzy na doświadczenia pacjentów z terapią medyczną marihuaną
W ostatnich latach temat medycznej marihuany zyskał na ważności zarówno w kręgach medycznych, jak i wśród pacjentów. W miarę legalizacji oraz wzrastającej dostępności preparatów konopnych dla pacjentów, pojawia się potrzeba przeanalizowania, jak zrozumienie i wsparcie lekarzy wpływa na skuteczność terapii. W badaniach przedstawianych przez Clobesa i współpracowników z California State University, zbadano, jak współpraca z lekarzami i informowanie o stosowaniu medycznej marihuany przez pacjentów wpływa na wyniki terapii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kpp_sejny.jpg)
Nie mógł pogodzić się z rozstaniem, rozsypał "biały proszek" na dachu auta byłej partnerki
36-latek dobijał się w gminie Giby (Podlaskie) do drzwi swojej byłej partnerki. Awanturował się i krzyczał, a na koniec rozsypał na dachu jej samochodu amfetaminę. Został zatrzymany przez policję. Był tak pijany, że nie był w stanie dmuchnąć w alkomat.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/nabrzeskiej.jpg)
Magazyn z narkotykami na dachu budynku
Stołeczni policjanci wkroczyli w czwartek na warszawską Pragę, gdzie na ulicy Brzeskiej zlikwidowali magazyn z narkotykami. Zatrzymali do sprawy 39-latka, do którego mogły należeć znalezione substancje: heroina, amfetamina, mefedron, kokaina i marihuana.