Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
A jak w końcu ma się benzo do MXE? Ponoć łączenie dysocjantów z benzodiazepinami może być niebezpieczne. Można wrzucić tabletkę 4mg flubromazepamu jakby nie było dobrze, czy lepiej tego nie robić?
Osobiście preferuję metoksę w niskich dawkach, ponieważ strasznie mi przypomina działanie opio pod względem euforii, człowiek ma taką wyjebkę na wszystko, w dodatku wszystko wie i rozumie. Wyższe dawki i te latanie w kosmosach lub spadanie w M-Hole to już nie dla mnie, chociaż wiele razy się dorobiłem i za każdym razem żałowałem. Później faktycznie długo sie dochodzi do siebie i porusza się jakby stawy zrobiły się kwadratowe.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Typowy trip u mnie to słuchawki na uszach (shpongle, god is an astronaut, tycho polecam tą nutkę na tripa.)po 100mg
Raczej wyglądało to tak ,żę nie mogłem się doczekać tripa a na tripie myślałem "co ja tu robie? co się dzieje ?
to już przy wpadaniu w m-hole'a, wizualizowały mi się jakieś krajobrazy, ludzie, do tego uczucie ciepła, poruszania się z dużą prędkością unoszenia się. Przeważnie to tak wygląda.
Też nie ma się co sugerować dawkowaniem, bo sorty są rozmaite, nawet kiedyś ktoś opisywał, że miał jakiś sort wziął coś mniej a wypierdoliło go kompletnie z butów.
Ogólnie to odradzam takie dawki, a jak jesteś początkującym to już w ogóle, można sobie dużo przypałow narobić.
na start poszło 70 mg podjęzykowo, ( zjadłęm półtora godziny przed jeden kawalek pizzy) minely 2 godziny od przyjecia, faza byla odczuwana ale slaba, wiec nastawilem sie ze poprawie poloze sie sluchawki na uszy i lot. chcialem przezyc mocne dosiwadczenie mialem idealne s&s kobieta mnie pilnowala i miala benozsy w razie w.
wiec dociagnolem 80 mg donosowo i w tym momencie urwal mi się film, przebudzilem się po jakims czasie i pamietam przeblyski caly pokoj byl z masy stalej fizycznej, wszedzie widzialem czerwono-czarne wizualizacje, jakby moja postac byla otoczona energia, nei wiedzialem czym jestem i gdzie, i co dalej sie bedzie dzialo..... bardzo mocne przyzycie stacilem totalnie kotrole, dwarazy sie przewrocilem, moja kobieta opowaidala mi ze po godzine od wciagniecia drugiej dawki krzyczalem " pomocy , pomocy, benos , benos. podala mi trzy razy po 2 mg etizolam, dopiero po tej dawce sie uspokoilem i zasnolem. caly czas powtarzalem ze nie wiem gdzie jestem kim jestem ,
sort b.2 wiadomego wystrzelil mnie w orbite.. daltego panowie max 100 mg na jeden raz i uwazajcie z dorzutkamim bo bez sensu dorzucac i potem jesc benzosy.
przepraszam za bledy, ale pisze to co mi wena na sline narzuci i nie chce mi sie sprawdzac bledow, elo
wiec panowie i panie jesli na pelny zoladek to tylko sniff, bo tak laduje sie zbyt dlugo i mozna sie zdziwic robiac dorzutke, bo wejdzie dwie naraz i w moim przypadku bylo to bardziej nie przyjemne niz badtrip i mindfuck po LSD.... a myslalem ze nic tego nie przebije.... przez kolejne dwa dni czulem sie jakby po 15 mg MXE. dzis na trzeci dzien dopiero czuje afterglow i mniej wiecej wypoczety. na serio trzeba uważać
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
36 kg marihuany ukryte w szpuli z kablem. CBŚP i KAS przechwyciły transport na A4
Ponad 36 kilogramów marihuany o czarnorynkowej wartości przekraczającej 1,7 mln zł zabezpieczyli funkcjonariusze CBŚP oraz Służby Celno-Skarbowej podczas kontroli ciężarówki na autostradzie A4. Narkotyki były ukryte w specjalnie przygotowanej skrytce wewnątrz przemysłowej szpuli z kablem. Kierowca został zatrzymany i tymczasowo aresztowany.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
