Nie jestem weteranem ani znawca srodkow pobudzajacych. Dlatego potrzebna mi Wasza pomoc. Ciagle jestem ospala, moge przespac trzy doby przewrocic sie na drugi bok i spac dalej. Wyniki mam w normie, zadnych dolegliwosci cisnienie "jak u noworodka". Tylko ze to strasznie komplikuje mi zycie. Lekarz nic nie stwietdzil moze tylko w myslach- leniwa baba. Nie potrzebna mi euforia ani specjalny kop. Co polecacie od czego zaczac? Rady typu wiecej witamin itp. darujcie sobie pol pensji juz na to wydaje i jedno wielkie g...

Może zrób badania hormonów. Kortyzol jest od wybudzania organizmu podobno. Ja zażywam pregnenolon, może ci tez pomoże. Poczytaj o nim i nie bierz całej dawki (mnie 50mg za mocno "trzepie") :D

Żeby nie było offtopu Modafinil też ci może pomóc (przynajmniej się wybudzić), bo powinien działać na dopaminę, więc na motywację i chęci, ale ja nie brałem :)

Jeśli chodzi o moje doświadczenia z modafinilem, to są bardzo przyjemne. Mówiąc dokładniej, Modvigil 200. Pierwsza tabletka była eksperymentem, zażyłam godzinę przed planowaną nauką. Przez kilka następnych godzin nic nie interesowało mnie bardziej niż Szczególna i Ogólna Teoria Względności, biografia Alberta Einsteina, działanie tranzystora itd. Oprócz wewnętrznego pragnienia zdobywania wiedzy, tabletka ta pozwoliła mi się w pełni skoncentrować na nauce, nic nie było w stanie mnie rozproszyć. Głód? Nie czułam go do następnego dnia, mało tego, nie miałam ochoty się na nie rzucić, gdy już doszło do konsumpcji. Z każdą kolejną tabletką działanie pozostawało takie same.

Oprócz sporadycznych, lekkich bólów głowy nie mam nic do zarzucenia. Zalecam jeden dzień przerwy po dwóch dniach zażywania oraz jedną godzinę na "wchłonięcie" :)

P.S Polecam do nauki przedmiotów, które są dla Was najtrudniejsze, bądź od zawsze były stopą achillesową, ale chcieliście w jakiś sposób się ich nauczyć.

Witam.
Mam pytanko szukałem modalertu w necie i znalazłem NZT jakiś spory miks i się zastanawiam czy kupić. Ktoś to może testował ? I się zastanawiam że mniej więcej taka sama cena a mix, mam tylko nadzieje że oryginał i nie mieszany w wiadrze.

Też przypadkiem trafiłem na ten nzt i czy ktoś coś wie co to i skąd to jest?

Hej,
NZT Po... przyjmowalam kilka miesiecy temu. Jako ze swego czasu bylam weterenka modafinilu, ktory zwyczajnie przestal na mnie dzialac, lub zrodlo sie skiepscilo... Nie wiem ktora opcja wlasciwa.

W kazdym razie skladniki dodatkowe, ktore w nim sa na mnie akurat podzialaly. Chyba najbardziej L-DOPA. Na poczatku efekt byl do porownania z tym jaki osiagnelam przy pierwszym kontakcie z modafilinem. No i mialam fajny humor :) Wiec pozytywne bardzo. Po wypiciu kieliszka wina wieczorem pelen odjazd i libido jakoego nie doswiadczylam nigdy :)

Przyjmowalam go codziennie z uwagi na meeeeega xiezki czas w moim zyciu. Wiec tolerka urosla mega szybko.

Obecnie odstawilam Modafinil w kazdej postaci i zastapilam go polaczeniem guarany, zen szenia, cytrynca, rozenca. Efekt jest rowniez mega fajny.

Pamietajcie ze Modafinil i rozne specyfiki beda dzialaly na odpowiednim poziomie jezeli nie mamy wiekszych wahan w dzialaniu pozostalych neuroprzekaznikow. Stad rowniez wiele opinii, ze dziala za mocno albo w ogole nie dziala (pomijam tu czystosc modafinilu)
Acetyloholina to taki gaz dla mozgu, dopamina jest paliwem, a GABA hamulcem. Mozna ladowac to paliwo na maksa, ale co z tego jesli nie dziala pedal gazu i lub hamulca:) o serotnonie juz nie wspomne :)

Ogolnie ja NZT polecam
Pzdr

Mi Modafinil (a konkretniej to Armodafinil) pozwolił zarwać nockę nad "Strukturą rewolucji naukowej", którą miałam referować na następny dzień na seminarium. Nawet ani razu mi się nie ziewnęło, tylko cały czas kursowałam do kuchni po ciepłą herbatkę z maminym sokiem.

Brałem Flmodafinil i Adrafinil od czasu do czasu, oba środki nadają się tylko do pracy na nocki albo na imprezę bo w nauce i zapamietywaniu w niczym mi nie pomogły. Flmodafinil bardzo ograniczał mi pamięć sensoryczną, a Adrafinil był na mnie toksyczny i momentalnie wyskakiwały mi pryszcze na twarzy, oba środki tylko do zabawy i tylko tymczasowo.

Normalnie unikam tego forum ze wzgledow jakosci wypowiedzi , lecz jesli chodzi o Modafinil/Armodafinil staram sie zawsze wypowiedziec
normatywnie z nutka swojego 10 letniego doswiadczenia i pracy nad neuropeptydami jak Oreksyna ktora Modafinil "porusza.

Jesli chodzi o branie Modafinilu na codzien, nie jest to dobrym pomyslem aby stosowac go solo. Bardzo mocno hamuje wydzielanie neuroprzekaznika GABA, NMDA.

Stack ktory pozwala spokojnie stosowac Modafinil codziennie:

- Velafax (wenlafaksyna) - trzeba pamietac aby nie byl to preparat "XL" (dlugouwalniany)
- Pregabalina - Boostuje GABA A i B.
- Lamotrygina - lek ktory jest znienawidzony przez ludzi krecacych sie po gabinetach psychiatrow :P . Lecz po 4 tygodniach swietnie
rozkreca prace neuroprzekaznika "Gluthamate" .
- Piracetam - swietnie sie komponuje i synergistycznie wspiera dzialanie wyzej wymienionych lekow. Po 3 tygodniach mocna poprawa
pamieci i usuniecie "brain foga" ktory moze sie pojawiac przy stosowaniu antydepresantow jak SNRI (wenlafaksyna, duloksetyna).
- Modafinil - wiadomo ;).

Powyzszy zestaw stosuje od 4 lat. Swietnie sie sprawdza :)

Kurczę, mam po tym modafinilu wrażenie że upośledza mnie lekko intelektualnie. Mam trochę problem z budowaniem poprawnych zdań. Brakuje mi słów, czasami mam problem z odpowiednią odmianą albo dobraniem słownictwa, żeby dało sięzrozumieć.
No i w sumie po 200mg nadal chce mi się spać, czuję taką bardzo leciutką stymulację w tle