Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
ODPOWIEDZ
Posty: 748 • Strona 72 z 75
  • 1174 / 214 / 23
@oxy77
Tylko nie zasil narkopolii, bo będzie mi smutno. 1.5g midasa IV w 3 dni, takich autorytetów potrzebujemy
  • 69 / 16 / 0
Ile mg na strzała waliles?
  • 636 / 60 / 0
Średnio 60mg do 90 mg i do tego po minimum 100mg do 200mg majki .ale proszę się nie sugerować moimi dawkami bo jak Midas wpada w łapy to nie panuje nad
Tym szatańskim benzo I nie potrafię się opanować a co najlepsze kurwa nawet przysypki nie było. To przez jebany fentanyl bo setka przyklejona duro a reszta dopalana z lufki ale fent się skończył Midas też a majka przy 400mg iv kurwa jak bym wodę lał w kable
  • 2024 / 584 / 0
Gdyby ktoś się zastanawiał, czy z tak przeoranym GABA jak w moim przypadku (nawet pozostając na dawce 2-4mg klonazepamu per os. dziennie od dłuższego czasu by siódmego ataku toniczno-klonicznego nie mieć) jest sens dawać ok. 140zł (cena apteczna, na boku wiadomo - więcej pewnie jeszcze) za 100 szt midazolamu 15 w celu np. wbijania się w sen w okresie stresującej sesji/pracy/whatever, to potestowałam sobie wszystkie ROA i czy jest sens się kłuć? Moim zdaniem nie, 60mg zapodane tą drogą po wcześniejszych próbach na niższych dawkach nie ululało mnie, był moment specyficznego wjazdu (ale źrenice się nie rozszerzają, jak Kometha w pierwszych stronach wątku pisala, chyba że to u mnie) który istotnie w pewnym momencie na dosłownie kilka sekund dał specyficzne ciepło i obojętność, ale potem skończyło się na paru ziewnięciach i, paradoksalnie chyba jak to u mnie z benzo, położeniu się dopiero koło 6 rano (podawane około 23). Dokładałam jeszcze potem (już nie iv) ale niestety, bardzo krótki moment ziewania kiedy wydaje się że zaraz się uśnie, a moje szczytowe osiągnięcie to sen na godzinę i trzynaście minut po dużej dawce, jak mam być precyzyjna.

Jest potencjał do miksów z opio (podobnie jak i na łatwe OD, podejrzewam) w wersji iv, ale tu się nie wypowiem bo szczęśliwie dalej pozostaję od opio bardzo daleko. Wrzucone pod jęzor po zmyciu otoczki powoduje coś w rodzaju "oparzeń" na śluzówce, ogólnie jest tam coś gryzącego i nie jest to niebieski barwnik.

Chyba, że przerabiając na iv popełniałam kardynalny błąd i NIE podgrzewałam, a mieszałam proch z wodą i pozwalałam chwilkę temu poleżeć dobierając odpowiednią ilość ml wody. FIltrowane metodą z morfinowego faq (papierosowy filtr na pół, mocno docisnąć, doczyścić r-r w drugiej strzykawce) daje idealnie klarowny roztwór, choć na łyżce jest przerażające, niby propofol, mleko.

Dajcie proszę znać, midasowi specjaliści, jak z tym podgrzewaniem, bo u mnie przy bezsenności jest już "ściana", a po pavulon - choć ze słynnego miasta jestem - nie sięgnę. To z przymrużeniem oka. ;)

Aha, prawie bym zapomniała - proszę nowoczytających aby absolutnie, NIGDY, NIE SUGEROWALI SIĘ DAWKĄ PRZYJMOWANĄ PRZEZE MNIE IV I DALSZYMI DORZUTKAMI. To efekt wieloletniego spierdolenia sobie receptorów i ich wolnej regeneracji nawet przy ilościach leczniczych, ale jednak dalszym koniecznym medycznie przyjmowaniu.
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 4633 / 766 / 0
Łącze się w bólu, mnie też benzo nie robi a o usypianiu nie ma mowy nawet po dużej dawce klona. Myślałem nad estazolamem żeby spróbować no ale nie wiem czy warto gdy ja nie czuje prawie w ogóle 4,5mg klona.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2024 / 584 / 0
@serotoninowy takie życie byłych benzowraków i xxxxx-wraków, ech. Jestem ciekawa jak inni to widzą, dziękuję Ci bardzo. Co do estazolamu to akurat tu mogę powiedzieć o sobie. Na początkach, naprawdę początkach niemalże mojego spustoszenia w gaba/opio zdarzało mi się zjeść opakowanie czy dwa (estazolam tzf 2mg) do winka i wtedy również opio (spania nie było) ze względu na szybko zanikającą, jednak specyficzną dla tego związku "pluszowość", niemniej estazolam o ile kojarzę jest o wiele słabszy od midazolamu/klonazepamu, dla mnie to półka relanium produkowanego w dawkach (na opakowania) dla chomików, jak to ktoś kiedyś pięknie nazwał. ;) Jeśli po tych 4.5mg klonazepamu nie doświadczasz tzw. "fałszywej trzeźwości" to moim skromnym zdaniem nie ma sensu, chyba że kiedyś przypadkowo gdzieś zdobędziesz.

Nie sądzę, by np. klonazepam u mnie blokował działanie midazolamu będąc niejako stale związanym z receptorem, że wjazd iv może - ale nie musi - osłabić to byłabym skłonna uwierzyć... Ale nie aż tak, bo to już teoria (jak człowiek sufituje w nocy to głupie rzeczy przychodzą do głowy) na miarę tych spiskowych - powinna być synergia i to z tych "raczej nie mieszać, ostrożnie", czyli powinno działać znakomicie. Tyle teorii, a praktyka jak wyżej.

Czyli póki co ściana - zostaje jeszcze intensywny wysiłek fizyczny przed ew. wspomaganiem się midasem czy bez wspomagania, ale jak człowiek nie śpi to jest w błędnym kole niewypoczęcia -> brak energii na wysiłek fizyczny -> dalsza niemożność zaśnięcia po dobrym zmęczeniu.
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 2574 / 321 / 0
@Jamedris nie chcę Cię martwić ale chyba nie bardzo jeśli chodzi o Midazolam.. sam mając midazolam i waląc po min. 60mg na KOPA nic ani nic nawet helikopterku w głowie nie było.. żadne bezno nie potrafi mnie ululać do snu :( i weź tu człowieku się wyspij i nie bądź zombie z rana. .
  • 4633 / 766 / 0
@Jamedris Dzięki za odpowiedź to jednak ten estazolam odpuszczę, może midasa ogarnę ale ja nie walę iv a on ma słabą biodostępność oralnie. Sniff czy podjęzykowo jak to wypada?

Co do tej "złudnej trzeźwośći" to nie, to nie jest złudna trzeźwość po tych 4,5mg pełen ogar, delikatne uspokojenie którego nie można nazwać sedacją i rozluźnienie mięśni jedynie na przyzwoitym poziomie.
Uwaga! Użytkownik serotoninowy nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2024 / 584 / 0
@sclero2014, o, super że się wypowiedziałeś bo podobnie załatwiliśmy nasze ciała z tego, co kojarzę i podobnie podjęliśmy się prób napraw; minimum 60mg, mogę zapytać o Twoją maksymalną dawkę? Obawiam się, że ta ściana jest nie do przeskoczenia, a na siłę głową w nią nie będę walić, a więc też chorych dawek po kablach nie. Zwłaszcza, że dłonie/ręce/kostki mi doszły do siebie, a midazolam przerabiany potwornie ryje według tego co czytałam tkanki, patrząc na wspomniane działanie drażniące s.l. czy nawet po pokruszeniu bez otoczki i zapodaniu w nos (i agonii tym wywołanej) jestem skłonna w to wierzyć. Martwica mi niepotrzebna. Jeszcze jest niby metoda pośrednia, zrobienie roztworu jak do puknięcia i trzymanie tego bez przełykania śliny jak najdłużej, nie powinno ryć błon tak jak s.l. i jednocześnie powinno mieć ułatwione przenikanie dzięki temu, że płyn obejmie całą jamę ustną, a nie tylko punktowo pod jęzorem czy przy dziąśle. Kompletnie podpisuję się pod Twoim postem, pukając usiadłam stabilnie bo spodziewałam się chociaż wpływu na motorykę i nie wiedziałam jak mocnego; nie spodziewałam się wiele a i tak się rozczarowałam. ;) Chyba zostaje nam pogodzenie się i czekanie oraz zombifikacja wynikająca z deprywacji snu.

Plus, powiem Ci, ostatnią ivkę miałam 14.02.2021 i wrócenie do tej ROA nawet ze świadomością, że to samo benzo i zero opioryzyka... no nie było najprzyjemniejsze i nie chodzi bynajmniej o technikalia, tak psychicznie raczej.

@serotoninowy nie ma sprawy, jestem by pomagać nawet jak z wiadomych przyczyn zaglądam tu znacznie rzadziej. ;) Sniff wypada... piorunująco, mam na myśli odczucia na śluzówce, oczywiście otoczka zdjęta. Ja mam niebieskie 15tki, 7,5mg są chyba białe ale i tak mają otoczkę wg. doniesień z tematu i ulotki. Podjęzykowo - jak normalnie jestem adwokatem tej metody brania benzo czy np. leków mających działać kryzysowo i ultra-szybko gdy nie ma możliwości IV, tak tutaj jednak ten sniff wydaje się być trochę mocniejszy, czy raczej ekonomiczniejszy skoro o mocy - to jak wyżej pisałam... Na pewno mocniejszy doznaniowo jeśli chodzi o oranie śluzówki nosa.

No i jest jeszcze per rectum, widziałam badania "peak plasma level" i p.r. było tam na wykresach o gwałtowniejszym wzroście niż np. s.l. ale to na dzieciach w małych dawkach, premedykacja głównie, no i jest tego stosunkowo mało. Niezbadane są drogi tylne, tak mogę rzec. ;) Ale roztwór sporządzony jak do pukania i zapodany tam w trochę większej ilości wody żeby, hmmm osadzało się na ściankach w większej powierzchni, nie piecze. Wygląda więc na to, że składnikiem rodem z piekła i koszmarów stimowców jest składnik masy tabletkowej, dokładnie to co zostaje na łyżce po starannym filtrowaniu; zlizywałam te resztki i mimo przełknięcia, a nie trzymania pod językiem (wychodząc z założenia, że nie warto się męczyć aż tak a poza tym przy puknięciu stazę jakoś zębami trzeba trzymać) pieczenie było w nich odczuwalne, w roztworze - nie, a już na pewno nie w tak olbrzymim stopniu. Bo to naprawdę nie jest takie pieczenie i uczucie jak np. po tabace mentolowej, po której przecież niektórzy natychmiastowo kichają i łzawią - o, taki przykład mogę podać bo mam porównanie. Mocniejsze.
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 346 / 92 / 0
Benzodiazepiny takie jak alprazolam, czy bromazepam zdają się być nieaktywne w moim przypadku, ale do tego grona zalicza się również midazolam - niby ostatnia linia obrony na ciężką bezsenność. U mnie, kiedy jeszcze nie miałem dużej tolerancji, ale miałem duże problemy ze snem, dawki do 30 mg nie działały w ogóle. Już nitrazepam lepiej mnie ogarniał.

Moim zdaniem ktoś, kto mając z tego co rozumiem jeszcze niewielką tolerancję, zjada dwa opakowania estazolamu do winka będąc w dodatku na opioidowym skręcie, twierdzi że lek nie usypia, a jego "pluszowość" (rekreacja) szybko znika, no nie jest do końca poważny. Z całym szacunkiem dla użytkowniczki, ale nie brałbym tego jako rzetelną recenzję działania estazolamu, co najwyżej jako ciekawostkę. Tak jak ja nie twierdzę, że midazolam nie działa, po prostu nie działa na mnie.

@serotoninowy midazolam według mnie nie jest dla ciebie, bo to lek głównie do usypiania, do ucięcia sobie drzemki i działa bardzo krótko o ile nie masz go w kroplówce. Pisałeś, że masz problem z wybudzeniami w nocy, więc jak midas przestanie działać i się obudzisz, to już nie zaśniesz. Przesiadłem się na estazolam mając tolerancję na poziomie 15-20 mg w kontekście klonazepamu, więc byłem/jestem chyba w trochę gorszej sytuacji. Mimo to 4 mg, chociaż nie czułem jego działania nic a nic, jakimś cudem wpływał pozytywnie na mój sen, jego długość, częstotliwość przebudzeń itd.

4 mg estazolamu działa lepiej nasennie niż 5 mg lorazepamu, czy 2 mg klona, wiem to bo estazolam niedawno mi się skończył. Nie skreślałbym tego leku, poza tym jest to najtańsze benzo jakie można kupić (2mg=10mg diazepamu) - ok.12 zł za 28 tabl. Jak nie estazolam, to fenobarbital (taki klon na sterydach).
ODPOWIEDZ
Posty: 748 • Strona 72 z 75
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
HyperTuba dodaj film
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.