Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Nieprzeczytany post
autor: muertogatito »
politoksynarkonautka pisze:Jako osoba, która przeżyła coś takiego 4-krotnie muszę stwierdzić, że nie może stać się to powodem odstawienia tramalu. Dla kogoś z zewnątrz wygląda to tragicznie - wiem z relacji - jeszcze gorzej niż "zwykły" napad padaczki. Ale dla osoby najbardziej zainteresowanej nie ma w tym nic nieprzyjemnego, normalny stan naćpania, urwanie filmu, potem dość głęboki sen i powolne wybudzanie się ale takie przyjemne, nieprzytomne...muertogatito pisze: Sądziłam, że jak ktoś "przeżywa: cos takiego, to mądrzeje. Zwłaszcza jeśli jest to drugi atak w przyciągu kilku dni.
Naiwna.
Zarówno EEG jak i TC (tomografia komp.) wychodzą prawidłowo, chyba że ktoś na prawdę ma coś z głową.
No centralnie. Luby dostał w sylwestra fajnej telepawki, a ludzie byli oburzeni, że ćpun cpun ćpun, nie że koleś zejdzie zaraz czy coś. A nie cpał, dostał padaczki poodstawieniowej, trochę się upił i mu się próg obniżył. Przyjechali panowie, strzał rolki o godzinie 00:01 (piękna rzecz, zwłaszcza jak ktoś wierzy, że jaki sylwester taki cały rok), potem już tylko człowiek materac do rana.
Z tym, że on rzeczywiście ma coś z głową.
Jako osoba, która przeżyła coś takiego 4-krotnie muszę stwierdzić, że nie może stać się to powodem odstawienia tramalu.
A mogło być tak pieknie... Było.
Szkoda, że tego nie przeczyta.
Buziaki.
Wdowa.
810 stawek dziennych za to!
Nieprzeczytany post
autor: politoksynarkonautka »
mam pytanko - może ktoś się orientuje, czy tak samo jak np. wziecie klona z tramalem, tak samo przed padaką uchronić może depakine chrono?
Uwaga! Użytkownik politoksynarkonautka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Nieprzeczytany post
autor: noemi »
Esencja malaś farta,że Twoje kochanie było przy Tobie właśnie wtedy...a tak patrze,że ryzyko jest mimo "ostrożności" nie jesteśmy w stanie się uchronić eh.z tego co tu piszecie często można dostać padaki. :-/
Nieprzeczytany post
autor: mac »
no jak ma cos z glowa to pewnie byl w psychiatryku, na wokandzie sadowej i sprawy w toku 
jeszcze czytac nie potrafi, ciekawe skad go znasz?
jeszcze czytac nie potrafi, ciekawe skad go znasz?
talk.macreal.info
Rozmowy acreal
Rozmowy acreal
Nieprzeczytany post
autor: EsenCja »
Ryzyko zawsze jest ja dostalam po 10 tadka a moj chlopak po o wiele wiekszych ilościach.
Z tego co slyszalam to najczesciej padaczka wystepuje jak ktos jest zmeczony, nie najedzony, nadpobudliwy (tak jak ja wtedy agresora zlapalam) a tak dokladnie to kto wie. RAZ mialam padaczke i wiecej razy mi sie nie usmiecha... jestem ostrozna i to bardzo nawet.
No jasne ze tak, gdyby nie on trzeslabym sie tam sama na zimnym chodniku, jeszcze nie daj boze zadlawila sie jezykiem. A tu on mnie przytrzymal i jak atak przeszedl to przeniosl mnie do cieplego pomieszczenia, bo tak odrazu czlowiek nie wstaje i nie chodzi... to maraton snuu dopada...nie wiedzialam co sie wokol nie dzieje po padaczce, widzialam tylko Jego rozmazana twarz jak mowil ze wszystko bedzie dobrze, ze zaraz przyjdzie, ze jest przy mnie...ale ktoz moglby to leppiej opisac niz on sam...;]
Z tego co slyszalam to najczesciej padaczka wystepuje jak ktos jest zmeczony, nie najedzony, nadpobudliwy (tak jak ja wtedy agresora zlapalam) a tak dokladnie to kto wie. RAZ mialam padaczke i wiecej razy mi sie nie usmiecha... jestem ostrozna i to bardzo nawet.
noemi pisze: Esencja malaś farta,że Twoje kochanie było przy Tobie właśnie wtedy...
Uwaga! Użytkownik EsenCja nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Nieprzeczytany post
autor: noemi »
a pamiętasz po jakim czasie nastąpila od przyjecia ?no widzisz ty masz ten komfort że masz na kogo liczyć jakby było coś nie tak. ;] ja sama testuje i próbuje dlatego tak często was męczę o ilości.. choć wiem że kazdy ma inny organizm itp.i nie ma takiej określonej bankowej dawki..pozdrowiaki dla zakochanych :diabolic: aha!to teraz czekamy na wypowiedz KeloT-a :-D
Nieprzeczytany post
autor: muertogatito »
mac pisze: no jak ma cos z glowa to pewnie byl w psychiatryku, na wokandzie sadowej i sprawy w toku
jeszcze czytac nie potrafi, ciekawe skad go znasz?
Właśnie nie był w psychiatryku, a dobrze wie, iz powienien. Nie tylko tak na tydzien na badania, sprawy srawy dużo maja do zdrowia psychicznego i padaczki. Jesteś prosty, czytać umi, pisac umi, ale wnioski? argumenty? nii. A taki mądry byl z niego chlopak, tak dobrze sie zapowiadał. A jak ruchał! OIOI. Szkoda chłopaka, to był chłop na schwał, wiesz? Marzenie takie, gówniana fatamorgana, padaka! Sądzisz , ze się mylę? tylko sie nie zatelep, proszę. Uścisk twej szczęki do dzis dnia zdobi mi palce, a już mnie nie ma, już nikt ci zycia nie uratuje <wieje grozą i patosem> , lekarzu lecz sie sam? Nie, macku. Rób czipa, cipa i zmykaj na odwyk hop hop. Tam cię może wyprostują, z Bożą Pomocą. Trzymam kciuka
Amen
810 stawek dziennych za to!
Nieprzeczytany post
autor: Dream Fall »
dostalem dzis ataku padaczki po tramalu. jutro mam miec badania. co zrobic zeby nie wykryto tego tramalu?
Nieprzeczytany post
autor: politoksynarkonautka »
jeśli komuś się to przyda, to chcę poinformować, że miałam kilka dni temu kolejny ostry, trwający kilkanaście minut napad padaczki, po dosłownie 3-4ml tramca w kroplach wziętych per os (1ml = tylko 100mg!!!) pomimo iż wcześniej połknęłam depakine chrono 500. bezdech, drgawki, pogotowie, reanimacja przez mamę przed przyjazdem karetki, diazepam dożylnie, rozcięta z tyłu głowa, mocne postanowienie poprawy... - jak za każdym poprzednim razem. czemu ten tramal jest taki zdradliwy? czemu nie miałam nigdy ataku padaki po żadnym innym opiacie ani opioidzie? czemu depakina nie spełniła swojej roli??? za pierwszym razem gdy mi się to przydarzyło kilka lat temu, bałam się przyznać lekarzom z pogotowia że coś brałam, więc zostałam zabrana do szpitala na badania, które potem jeszcze powtarzałam i wiem że nie mam epilepsji!
Uwaga! Użytkownik politoksynarkonautka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Nieprzeczytany post
autor: puchatek »
jeśli komuś się to przyda, to chcę poinformować, że miałam kilka dni temu kolejny ostry, trwający kilkanaście minut napad padaczki, po dosłownie 3-4ml tramca w kroplach wziętych per os (1ml = tylko 100mg!!!) pomimo iż wcześniej połknęłam depakine chrono 500. bezdech, drgawki, pogotowie, reanimacja przez mamę przed przyjazdem karetki, diazepam dożylnie, rozcięta z tyłu głowa, mocne postanowienie poprawy... - jak za każdym poprzednim razem.
czemu ten tramal jest taki zdradliwy? czemu nie miałam nigdy ataku padaki po żadnym innym opiacie ani opioidzie?
czemu depakina nie spełniła swojej roli??? za pierwszym razem gdy mi się to przydarzyło kilka lat temu, bałam się przyznać lekarzom z pogotowia że coś brałam, więc zostałam zabrana do szpitala na badania, które potem jeszcze powtarzałam i wiem że nie mam epilepsji!
Mam dla Ciebie kilka rad :
1.Nie wpierdalaj już więcej tramala bo może się to tragiczie skończyć. [czyt.Twoją śmiercią]
2.Jeżeli masz gdzieś punkt 1 to ćpaj tramal ale z głową.Najlepiej bierz niewielki dawki i to w retardach (nie przekraczaj powiedzmy <400mg/d).tak jak w ulotce jest zresztą napisane. :-)
3.Miej przy sobie jakąś benzodiazepine najlepiej clonazepam i przed jazdą tramalową wrzuć sobie powiedzmy 0,5mg.
4.Uważaj też na benzodiazepiny bo one działają przeciwdrgawkowo ale przy przewlekłym stosowaniu ich efekt przeciwdrgawkowy zanika i przy nagłym odstawieniu benzo tak samo możesz dostać epilepsji polekowej.
5.Ograniczaj spożywanie alkoholu i nie łącz go z tramalem pod żadnym pozorem.
6.Przejdź się do lekarza i powiedz mu jaką jazde miałaś.On może ewentualnie włączyć Ci jakiś lek przeciwpadaczkowy skoro masz taki niski próg drgawkowy.
życzę rozsądku,doinformowania się w pewnych rzeczach,więcej myślenia nad tym co zamierzasz zrobić i szczęścia :-)
pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 25 marca 2008 przez puchatek, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik puchatek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
Wyświetl profil - noemi
Rejestracja: 15 stycznia 2008
- ZASŁUGI
- 55Liczba postów
- 0Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
Wyświetl profil - noemi
Rejestracja: 15 stycznia 2008
- ZASŁUGI
- 55Liczba postów
- 0Karma otrzymana
- 0Karma przydzielona
- 0 Edycje Narkopedii
NarkoMemy dodaj swój
HyperTuba
dodaj film
Artykuły
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
Newsy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alcohol_vs_marijuana.jpg)
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd
Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lice.jpg)
Turcja: Całe miasto na haju po spaleniu 20 ton marihuany przez policję w centrum miasta
W tureckim mieście Lice 25 000 mieszkańców zostało nieumyślnie odurzonych dymem z marihuany po nieprofesjonalnej akcji spalania 20 ton marihuany. Sprawdź, co się wydarzyło.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/thcliquors.jpg)
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków
Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.
