Pewnie każdy twój najmniejszy czyn to przełamanie tamtego schematu?
koxxiur pisze:Z ta pogarda mam podobnie, a dodatkowo jeszcze poczucie, ze oni nie rozumieja... czuje to ich zagubienie
Dla mnie to, że ćpam jakoś nigdy nie stawiało mnie ponad innymi, a raczej wręcz przeciwnie. Często jest mi przykro z tego powodu, że muszę brać jakieś ścierwo aby się dobrze bawić.
Ale teraz, po kilku latach i niezliczonej ilości tripów czasami odczuwam podobnie jak DzonLon i mam wrażenie, że jednak często przesadzam z tym wszystkim, bo ostatnio psychodeliki służą mi właściwie tylko do zabawy, już nie pamiętam kiedy ostatnio miałem "oświeceniowego" tripa, a jeżeli taki się zdarza to szybko zapominam o wnioskach i nie wprowadzam w życie tego co sobie postanowiłem.
Chyba wreszcie będzie trzeba zrobić sobie dłuższą przerwę i pracować nad sobą w inny sposób. :-)
wdowa94 pisze:ludzie to w większości idioci i roboty wychodowane
DzonLon pisze:nie rozumiejo że siem można naćpadź legalnie i som gupi ;)
KNAJPA
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
