pandzban pisze:ladygaga pisze: Zaufanie w związku to podstawa! Ja mam akurat to szczęście, że z moim partnerem mogę wszystko :cheesy: Rozmowy o wszystkim, spełnianie marzeń, zachcianek, dłuuuugiii super-seks....pewnie sporo osób uważa, że to nie możliwe a jednak. Po prostu trzeba trafić na swoją drugą połówkęSprawdzony partner gwarantuje totalny odjazd dla obojga......Prawdziwy raj na ziemi :yay: :yay: :yay:
ile ze sobą jesteście ?
Nawet przy zwyklym całowaniu człowiek czuje sie jakby całował papier - zero iskierek :(
Dziwny to objaw i nie wiem czym spowodowane jest to zaburzenie. Z reduły trwa 2 maks 3 dni i ustępuje, wtedy jest już normalnie.Zaobserwowałem to po krótkich maratonach z mefem i z sexem czyli około 24 godzinnych. Wygląda to tak,jakby zaburzenia emocji, które postępują falowo, z minimalnego do maksymalnego.
Lotnik81 pisze:Minusem takich zabaw jest brak satysfakcji z normalnego seksu bez wspomagania . NIby jest orgazm ,ale to juz nie to :(
Nawet przy zwyklym całowaniu człowiek czuje sie jakby całował papier - zero iskierek :(
Wydaje mi się, że się uzależniłem nie tyle od mefedronu, co... od seksu na mefedronie... Jak patrzę na kobietę, to aż mi się świeci w oczach, jej obraz jest wyostrzony... Każde mruknięcie, pojękiwanie jest zwielokrotnieniem tego, co odbywa się normalnie... Jest to niesamowite, bo seks potrafi się przedłużać do kilku godzin, zapomina się o wszystkim dookoła, jest to jedna wielka ekstaza - wulkan libido. Nawet już nie będę wspominał o tym , jak wtedy działa zwykły dotyk, pocałunek...
Marzy mi się, że kiedyś z własną żoną, tak z raz w tygodniu będziemy sobie urządzać seksualne wieczorki, podczas których będziemy się zapominać. Będziemy we trójkę - ja, ona i nasz stymulant i cała noc przed nami.
I wicie czego się boję? Że nie będę mógł czerpać pełni satysfakcji... ze zwykłego seksu...
A najgorsze jest to, że mimo wszystko nie oddałbym tych przeżyć...
maggmat pisze:
Wydaje mi się, że się uzależniłem nie tyle od mefedronu, co... od seksu na mefedronie... Jak patrzę na kobietę, to aż mi się świeci w oczach, jej obraz jest wyostrzony... Każde mruknięcie, pojękiwanie jest zwielokrotnieniem tego, co odbywa się normalnie... Jest to niesamowite, bo seks potrafi się przedłużać do kilku godzin, zapomina się o wszystkim dookoła, jest to jedna wielka ekstaza - wulkan libido. Nawet już nie będę wspominał o tym , jak wtedy działa zwykły dotyk, pocałunek...
nie będę mógł czerpać pełni satysfakcji... ze zwykłego seksu...
A najgorsze jest to, że mimo wszystko nie oddałbym tych przeżyć...
Jako kobieta powiem, że wszystko odczuwam po stokroć bardziej. A gdy do tego znikają zahamowania i zaczynami się sobą bawić i spełniać fantazje, na samą myśl i wspomnienia zaczynam się trząść.
Uważam nawet, że seks po mefie jest lepszy niż po fecie.
Po fecie np mój facet ma problem czasem żeby być w gotowości a po mefie tak nie ma. Co prawda ma czasem problem z dojściem ( do tego stopnia, że po kilkugodzinnej zabawie trzeba zrobić przerwe, krótka drzemka i dopiero wtedy kończy ) ale za to jak. :D
Mnie osobiście zawsze wykręca jak głupią.
Pewnie, seks bez dragów też jest super. Ale TYLKO super.
A potrafi być NIEZIEMSKI. ...
sex na mefie to moje ostatnie życzenie przed śmiercią jak będę starym dziadygą :)
Jak dla mnie 3mmc to jest libido w proszku. Nie wyobrażam sobie brać tego na imprezie, bo w głowie tylko jedna akcja. Niedawno uważałem, że to właśnie pentedron jest mistrzem, ale ma więce skutków ubocznych i 3mmc jest preferowane.
I jest pewien problem bo ketony kojarzą mi się tylko z pornolami/seksem, a że jestem młody codziennie można powiedzieć chce mi się zaruchać i jest problem bo to wyzwala we mnie chęć zajebania ketonów. Jak zjadę na ręcznym to ciśnienie całkowicie opada.
Nieciekawa sprawa, bo chęc bzykania jest naturalną i już chyba zawsze będzie towarzysszyć temu ochota na ketony, czasami bardzo bardzo mocna.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaheart.jpg)
Marihuana zwiększa ryzyko rozwoju chorób serca
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alcohol_vs_marijuana.jpg)
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd
Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/politie.nl_.jpg)
Narcos Holandia. Rekordowa liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych
O ponad 10 proc. wzrosła liczba zlikwidowanych laboratoriów narkotykowych – informuje holenderska policja. W 2024 r. wyeliminowano aż 167 takich przybytków. Dla porównania w Polsce w tym samym roku odkryto 85 przestępczych laboratoriów. Wzrasta też liczba składowisk nielegalnych odpadów po produkcji narkotyków, zagrażających środowisku.