Może ja zacznę.
Miesiąc temu wpadłem na bardzo interesujący artykuł autorstwa Waltera Lasta pod tytułem "Boraksowa konspiracja".
Autor tekstu, twierdzi, że przeciętnie obywatel krajów rozwiniętych z dietą dostarcza 1-2mg boru przy zapotrzebowaniu dziennym 2-5mg.
Zdrowotne skutki boru
Boraks i kwas borowy mają w zasadzie taki sam wpływ na zdrowie – są dobrymi środkami antyseptycznymi, przeciwgrzybiczymi i przeciwwirusowymi, jednocześnie charakteryzują się łagodnymi własnościami antybakteryjnymi. Bor jest niezbędny dla zachowania integralności i funkcji ścian komórkowych oraz do przekazywania sygnałów przez błony komórkowe. Bor jest rozprowadzany w całym ciele, zaś najwyższe jego stężenie znajduje się w gruczołach przytarczyc, kościach i szkliwie zębów. Jest on niezbędny do dobrego funkcjonowania kości i stawów, regulacji wchłaniania oraz metabolizmu wapnia, magnezu i fosforu poprzez wpływ na przytarczyce. Bor jest dla przytarczyc tym, czym jod dla tarczycy. Niedobór boru powoduje nadczynność przytarczyc wydzielających zbyt wiele hormonu polipeptydowego, który podnosi poziom wapnia we krwi poprzez uwalnianie go z kości i zębów. Prowadzi to do zapalenia stawów, osteoporozy i próchnicy. Wraz z wiekiem wysoki poziom wapnia we krwi prowadzi do zwapnienia tkanek miękkich, powodując skurcze mięśni i sztywność, zwapnienie gruczołów dokrewnych, szczególnie szyszynki i jajników, miażdżycę, kamicę nerkową i zwapnienie nerek prowadzące ostatecznie do ich niewydolności.
Niedobór boru, w połączeniu z niedoborem magnezu, jest szczególnie szkodliwy dla kości i zębów. Bor wpływa na metabolizm hormonów steroidowych, a zwłaszcza hormonów płciowych. Zwiększa niski poziom testosteronu u mężczyzn i poziom estrogenów u kobiet w okresie menopauzy. Pełni też pewną rolę w konwersji witaminy D do postaci czynnej, zwiększając absorpcję wapnia i odkładanie się go w tkance kostnej i zębach, ale nie powodując zwapnienia tkanek miękkich. Pozostałe korzyści to poprawa problemów z sercem, wzrokiem, łuszczycą, równowagą, pamięcią oraz funkcji poznawczych. Związki boru mają właściwości przeciwnowotworowe i są „silnymi czynnikami antyosteoporozowymi, przeciwzapalnymi, hipolipidemicznymi, antykoagulacyjnymi i antynowotworowymi”.
Poza tym wpadłem na dosyć interesujące badanie gdzie bor podwyża stężenia witaminy D, poziom wolnego testosteronu, obniża cytokiny prozapalne między innymi IL-6, TNF-alfa i co za tym idzie zmniejsza ilość białka CRP oraz obniża poziom estradiolu. Poniższe statystyki dotyczą 7dniowego badania gdzie 8 mężczyzn w wieku pomiędzy 29-50 rokiem życia przyjmowało 10mg elementarnego boru (około 110mg boraksu *10H2O). Wyniki zrobione przed przyjęciem dawki boru i po siedmiu dniach. Wyniki są naprawdę zaskakujące.
[ external image ]
źródło: http://www.ergo-log.com/boron.html
Estradiol spadł o 39%, testosteron wzrósł o 28%, cytokina TNF-alfa spadła o 19% i stężenie witaminy D wzrosło o ok. 7%
Suplementuje boraks już prawie 4 tygodnie. Efekty, które są zauważalne to ogólna poprawa jakości życia, szybsza regeneracja mięsni, więcej siły, lepszy sen oraz wyższe libido. Szału nie ma, ale polecam profilkatycznie (jest mniej toksyczny od chlorku sodu) spożywać. U mnie w rodzinie bardzo chwalą, bo przestały łapać skurcze w nocy (podawane z chlorkiem magnezu - 63mg jonów) i mniej bolą stawy, także to też niezłe remedium na stany zapalne i bóle pochodzenia zapalnego u ludzi w podeszłym wieku.
Bor z fluorem tworzy fluorek boru, który wydalany jest z moczem. Jestem przeciwnikiem past fluoryzowanych, bo kiedy doświadczyłem na własnej skórze, co robią pasty z wysokim stężeniem fluoru to od razu zaprzestałem używania. Fluor generalnie, zwiększa twardość szkliwa i jest to fakt udowodniony badaniami, ale jest duży minus, zwiększa kruchość szkliwa oraz zębów i więcej jest z tego problemów niż pożytku. To właśnie bor razem z magnezem powodują większą elastyczność szkliwa i zębów przez co są mniej podatne na zniszczenie. Fluor poza tym przenika dalej do tkanek oraz połykamy go podczas mycia zębów i wodą pitną. Przy takich czynnikach powinniśmy regularnie bor spożywać. Fluor ma także działanie otępiające co też powinno przekonać nas do spożywania boru. To tak apropo zębów i kości.
Za opakowanie Na2B4O7·10H2O (boraksu 10-wodnego) 400g jakości farmaceutycznej dałem 10zł. Kupiłem w pobliskiej hurtowni chemicznej. 4000 dawek czyli mam zapas na 11 lat :-D
Zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam
Z drugiej strony różnicą pomiędzy trucizną a lekiem jest dawka. Tym niemniej ja podziękuję.
Jeżeli by porównać toksyczność chlorku sodu (soli kuchennej) oraz boraksu, nie znajdziemy dużej różnicy między toksycznością obu substancji. Same zarzuty toksyczności na podstawie badań LD50 (śmiertelna dawka dla połowy badanych osobników), są same w sobie śmieszne. Mimo wszystko porównajmy:
Chlorek sodu
Najniższa opublikowana dawką, która spowodowała śmierć człowieka to 1000mg/kg, czyli dla 80kg mężczyzny dawka 80g (ok. 10 łyżeczek) chlorku sodu była dawką śmiertelną.
LD50 dla chlorku sodu to dawka 3000mg/kg (szczury) oraz 10000mg/kg (króliki)
Boraks (tetraboran sodu)
LD50 dla boraksu to dawka 2400mg/kg (szczury), 2000mg/kg (królików), czyli jeżeli jesteś 80kg królikiem musisz przyjąć 160g boraksu, żeby umrzeć (:
Tyle, że karta charakterystyki podana jest dla bezwodnego boraksu, a ten, który dostępny jest powszechnie to uwodniony boraks (tetraboran sodu * 10H2O). Po przeliczeniu dawki śmiertelne wyglądałyby tak:
LD50 dla boraksu to dawka 4548mg/kg (szczury), 3790mg/kg (królików)
Teraz wyobraźcie sobie, że solą kuchenną solimy jedzenie z solniczek, a boraksu nikt nigdy nie kazał jeść garściami - jednak nadal znajdują się przeciwnicy suplementacji borem.
Obliczenia mówią same za siebie.
Oczywiście nie przekonuje do spożywania, każdy ma swój rozum, tylko przedstawiam dla rozjaśnienia sprawy ten link. Widzę, że internecie jest jakieś zainteresowanie boraksem, ale głównie na zagranicznych stronach.
Polska to jeden z niewielu krajów w UE, gdzie produkuje się boraks czystości farmaceutycznej i można go kupić przez żadnych zaświadczeń. W USA dosyć powszechne są suplementy na bazie boraksu i kwasu borowego, zazwyczaj na kapsułkę dają 3mg elementarnego boru. Nie bez powodu też europejskim koncernom nie podoba się coś czego nie mogą opatentować, a co ma wysoką skuteczność w takiej chorobie jak Reumatoidalne Zapalenie Stawów. Mam znajomą co choruje już 14lat. Znam ją dobrze od 5 lat, lekami rozjebała sobie układ immunologiczny, żołądek, ma zaburzenia hormonalne i ma zniszczoną cerę oraz pękające naczynka i dużo innych nieprzyjemnych rzeczy się nabawiła, a i zapomniałem o dosyć ważnej rzeczy - wydała już kupe kasy na leki i mówiła mi, że nie poczuła NIGDY znaczącej poprawy po nich. Jedyny lek jaki chwaliła to Mylostan, czyli Tetrazepam, bo dawał jej ulgę i mogła smacznie pójść spać. Teraz mają jej wstrzykiwać sole złota w stawy, które mogą jej rozjebać nerki i wątrobę. To wszystko kosztuje masę pieniędzy i to nie są teorie spiskowe, to jest nasza rzeczywistość i dla dyrektorów koncernów farmaceutycznych nie jesteśmy niczym więcej jak śmieciami, bydłem, z którego trzeba wydoić jak najwięcej. Jak poznałem jak wygląda to od środka, po rozmowach z ludźmi, którzy opowiadali o co chodzi w przemyśle farmaceutycznym - byłem lekko mówiąc, zdruzgotany i na początku nie chciałem w to wierzyć.
Ja sprzeciwiam się takiemu stanowi rzeczy i jeżeli tylko rozwiąże jakiś problem zdrowotny to zawsze się obowiązkowo dziele z bliskimi i rodziną, no i skrobne w internecie, tutaj naprzykład, bo wbrew temu co większość sądzi o tym forum to uważam, że ludzie są tutaj bardzo otwarci i skorzy przyjmować rady. Trzeba sprzeciwiać się zepsuciu i pomagać innym.
Pozdrawiam
Odnośnie szkodliwości chlorku sodu - jest ona mocno zawyżona na niekorzyść soli. Kampanie medialne próbują wykreować kolejne zło by sprzedawać produkty wolne od soli. Niekorzystne działanie soli jest wynikiem nie samej jej obecności, a niedostatecznego poziomu potasu. Krótko mówiąc - sól jest ok jeśli nasza dieta nie jest uboga w potas. Wykazano nawet że osoby spożywające dużo soli mają mniej problemów z układem krążenia niż osoby spożywające jej bardzo mało.
Pozdrawiam.
Stawiam na ten drugi ofc
Warto dorzucić do tego chlorek magnezu i mamy wyregulowaną gospodarkę wapniowo-magnezową, zdrowe zęby i przy okazji więcej siły i witaminy D (wysokie stężenie boru podnosi jej poziom).
@telinit na Twoim miejscu nawet bym się nie wahał nad tym boraksem i sypał po 300-400mg w jednorazowej dawce. Zwapniona tarczyca to nic innego jak zatrucie fluorem (przyciąga wapń strasznie to kurestwo, a przenika przez wszystkie tkanki nie tylko działa na kości i zęby, Bor tworzy z fluorem Trifluorek Boru - BF3, który w następstwie wysikujemy), zatrucie bromem (jod - suplementacja odpowiednimi dawkami jodu pomoże), zaburzenie syntezy witaminy D lub wchłaniania jej z przewodu pokarmowego, ewentualnie cięzki niedobór magnezu.
Całkowity zakaz na wodę surową z kranu i herbatę, szczególnie zieloną.
Cytokiny prozapalne pobniżają się już po tygodniu suplementacji boraksem, więc jeżeli coś ma podłoże prozapalne to objawy trochę się zmniejszą.
Polecałbym po posiłku jeszcze wypić witaminę C (askorbiniany bardzo łatwo się tworzą wbrew pozorom - sprawdzałem na KOH, MG(OH)2), taką spozywczą z allegro, żeby lepiej wchłaniały się składniki odżywcze co by tyle suplementów nie jeść.
Mam nadzieje, że pomogłem.
Pozdrawiam
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/cognitivemarijuana.jpg)
Długotrwałe używanie marihuany może mieć wpływ na zdolności poznawcze
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/chimpanzees-sharing-fruit.jpg)
Szympansy biesiadują? Sfilmowano je, gdy dzieliły się owocami zawierającymi alkohol
Ludzie od dawna spożywają alkohol i od tysiącleci odgrywa on rolę we wzmacnianiu więzi społecznych. Nowe badania wskazują, że nasi najbliżsi krewni – szympansy – mogą wykorzystywać alkohol w podobnym celu. Po raz pierwszy udało się sfilmować szympansy, które dzielą się sfermentowanymi owocami, w których stwierdzono obecność alkoholu.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".