A nie jest tak że ciągle chuj wie ile piłem najwięcej piłem jak miałem ok 20 lat no i w sumie teraz dużo.
Dlatego stanowcze nie jakieś winko i chuj.
http://www.ppn.ipin.edu.pl/archiwum/199 ... 998-08.pdf
Jesli obserwujecie u siebie wzrost tolerancji, a widze ze wielu z Was tak wlasnie ma, to juz w ogole pewnik. Nie macie juz kaca, a zwyczajne odstawienie, i wiek jako taki ma tu niewiele do rzeczy, tylko staz picia.
https://vetulani.wordpress.com/2013/09/ ... ologiczne/
Sam jestem alkoholikiem trzeźwiejącym (a może już trzeźwym) od ponad 4 lat. Terapia i ścisłe przestrzeganie jej reguł dużo mi pomogły. Przez te 4 lata 2 razy DOTKNĄŁEM pustej butelki i puszki po piwie. Butelka stała na kuchennym blacie po sobotniej imprezie i poprosiła mnie sprzątaczka o wyrzucenie jej do kosza, drugi przypadek w busie do pracy na moim miejscu leżała puszka po piwie i poleciała do tyłu do jej właścicieli. Po dwóch latach "nie picia" odważyłem się kupić izopropanol do czyszczenia "płytek"... a tera po ponad 4 zaczyna powoli wychodzić do ludzi.
Przejście przez "bezcłówkę" spowodowało 2 dni snów w których chlałem i nie chodziłem do pracy. Po blisko 4 latach. Tag głęboko nałóg siedzi w głowie.
Z kacem to jednak nie wiem jak może tego brakować, chyba trochę masochizm!
Ale to nic fajnego tak naprawdę...
U mnie dwa dni picia - ok, trochę większy kac, ale jak dołożę trzeci, czwarty, piąty i szósty... to mam ochotę wyjść z siebie bądź biec do sklepu po kolejna dawkę żeby chociaż na chwile przestać się tak czuć.
Nie polecam, szczerze.
Jak bylem mlodszy to jak nie mialem jakiegos masakrycznego Kaca to libido bylo up.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-01-17_11-55-24.jpg)
„Wokół marihuany medycznej wciąż jest wiele stereotypów, a największą bolączką jest dezinformacja”
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/krysztalowycamping_0.jpg)
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu
Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/robert-rutkowski00.jpg)
Terapeuta uzależnień: Zielsko ma konsekwencje w następnym pokoleniu
Na oczach Roberta Rutkowskiego, terapeuty uzależnień, zmieniła się rzeczywistość wokół substancji psychoaktywnych w Polsce. Ekspert opowiedział, co działo się za kulisami tej zmiany. - To miało swoją cenę, która mnie wtedy przeraziła - powiedział wprost.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/alkoupadek.jpg)
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów
Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.