CBD działa bardzo subtelnie ale wielu ludziom pomaga. Ktoś kto kiedyś palił mj, ma już aktywowane receptory w mózgu. Gdy zapali po dłuższym czasie nawet CBD może poczuć wymierne korzyści, prawie takie same jak po ziole.
29 stycznia 2023pomasujplecki pisze: A jak działa zioło cbd bo są w automatach legalnie (mam amnesię) przy schodzeniu z benzo? Ogranicza ten psychotyczny głód albo lęk czy tak słabo.
Nie wiem czy jest sens otwierać bo znajdzie się ktoś chętny na pewno odkupić, drogie to było.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Biorę wenlafaksyne, pregabaline i trittico na depresje i lęki. W moim przypadku te leki tłumią działanie mj, trochę je osłabiają, mam porównanie, gdy nie brałem żadnych leków działanie 1 lufy mnie ścinało z nóg. Obecnie czuję lajt.. ale.. jak zarzucę 2 lufy to pojawia się u mnie lęk, zamknięcie w sobie i Totalna Niewiedza :) Wszystkie używki jakie brałem odstawiłem. Przymierzam się teraz do odstawienia zioła które może i w małych ilościach ale codzienny rytuał musi być bo spać nie mogę bez mj i jadłowstęt czuję okropny, kilka dni mogę nic nie jeść i nie spać, przejebane ogólnie. Jeżeli odstawię to na pewno zastąpię ją olejem i suszem CBD który to mnie działa dobrze.
@Krzysiu86Dr może po prostu trafiłeś na jakiś outdoor (@jezus_chytrus poczytaj on hoduje outdoory a potem pisze że mu z waporyzatora pary nie widać) albo słabego indoora, słabe zioło. Ewentualnie możesz być na dużych dawkach pregabaliny. Na pewno jak kupisz apteczną albo dobrego indoora to powinien być git ale na rekreacyjnych pregaby słabo czuć zioło od 450+ ja tak mam
"lekarze zapisują mj ludziom na antydepach normalka"
Lekarze ogólnie przepisują mj jak leci. I w tym problem, bo przy tego typu dolegliwościach, recepta na medyczną powinna pochodzić od psychiatry.
Może paliłeś jakiś uliczny szit bo lekarze zapisują mj ludziom na antydepach normalka.
może po prostu trafiłeś na jakiś outdoor
Z dawnych czasów jest reguła złota: jeśli chcesz faktycznie się leczyć i coś ze sobą zmienić, to ni chuja nie ćpa się na leki.
Koniec i kropka.
Jeśli ktoś robi inaczej, no to jest tylko iluzja, którą wrzuca sobie dla lepszego samousprawiedliwienia etc.
marihuana i leki p.dep. i przeciwpsych. mogą razem pogłębić zły stan i jest to fakt.
Ze swojego doświadczenia mogę stwierdzić, że mocne wykorzystywanie olejków THC na terapię antydepresantami było z mojej strony kompletnym głupstwem i tylko mieszały w działaniu ów leków i niemiało to dobrego skutku.
Doły, lęki, obniżona samoocena kompletnie z dupy, warzywienie mózgu, a następnie hur dur, że "leki nie działają".
Taa...
Od razu mi wyskakuje czerwona flaga jak ktoś piszę, że medyczna mj (która jest lekiem) to ćpanie ale neuroleptyki i inne apteczne mózgotrzepy są spoko. Twój cyrk, twoje małpy, lecz się czym chcesz. Dla mnie większym ćpaniem są leki wypisywane lekką ręką prze psychiatrów typu neuroleptyki benzodiazepiny i cała reszta tego gówna. mj ma klinicznie potwierdzone medyczne właściwości a interakcje sobie sprawdź na stronce z interakcjami- NIE ZACHODZĄ, więc nie wprowadzaj w błąd.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/bijemy_europejskie_rekordy.jpg)
Polska narkotykowym liderem Europy. Kwitną nielegalne laboratoria
Bijemy europejskie rekordy w produkcji narkotyków syntetycznych. W 2024 r. laboratoria opuściło kilkadziesiąt ton substancji. W 2025 ten problem jeszcze się pogłębił.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.