Metodyka, przygotowanie, oraz logistyka gotowania, palenia, lub waporyzacji.
ODPOWIEDZ
Posty: 365 • Strona 14 z 37
  • 22 / / 0
a co z alkocholem?? ktoś wie jak i czy sie da rozpuścić THC w wódce?? wystarczy je tam wrzucić i zostawić na pare dni czy też trzeba podgrzewać lub coś innego z nią robić? Czy poprostu nie da sie tego zrobić żeby napić sie wódeczki i po jakimś czasie poczuć faze z ganji nie paląc jej a mleko w połączeniu z wódką chyba źle skutkuje....

http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=11628
aha juz wiem przepraszam....
Ostatnio zmieniony 14 lutego 2009 przez greenthumb, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 96 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Massta »
dzisiaj walentynki mam troszke wiecej ziola, wiec zamierzam sobie zrobic MAKUMBE z 2 gr, normalnej suszonej ganji.
Zrobie to tak :
1) 2 gr ziola rozkruszam ile sie da
2) do goracego juz mleka ( ok 250 ml. ) dodaje 1/4 kostki masla ( hardkor duzo tluszczu %-D )
3) gotujac na malym ogniu mieszam ( 2 h )
4) bez przesadzania wszystko wpierdalam... :cool:

napisze jak zadzialalo... pozniej ;-)
  • 203 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: brusdz »
[quote="Massta"]
dzisiaj walentynki mam troszke wiecej ziola, wiec zamierzam sobie zrobic MAKUMBE z 2 gr, normalnej suszonej ganji.
Zrobie to tak ]

W czasie gotowania ugniataj tez materiał jak najczęsciej ,wtedy najwiecej wartościowych składników sie dostanie do mleczka.
[b][color=#FF0000]Autovidol dobry jest, pij go stary nie bój się[/color][/b]
  • 96 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Massta »
wytrzymalem dokladnie 55 min... mleka zrobilo sie wyraznie mniej i jest duzo gestrze. Mleko ma dziwny smak przyznam ze nie za smaczny chyba zrobilem za tluste.
Mam pusty brzusio mimo 3 h popoludniu ;D no to .. SMACZNEGO!

___________________________________________________________________________________________

Po 2 i pol godziny czuje sie trzeźwo zjarany :-D ide teraz palic lole
Ostatnio zmieniony 14 lutego 2009 przez Massta, łącznie zmieniany 5 razy.
  • 96 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Massta »
Podsumowanie :
Makumba zadziałała, ja jadłem na pusty żołądek i wydawało mi się jak by faza wkręcała się dość szybko po 30 min - 1h. Faza na początku nie jest odczuwalna na oczach, raczej w głowie. Nie wygląda się na zjaranego mimo to dzieją się rzeczy typowe do spalenia się ( suchość w ustach, krótko trwała pamięć itd. ). Po 2h zacząłem palić na to blunty i czułem się naprawdę bardzo zajarany. Ludzie myśleli że coś brałem bo patrzyłem się po ścianach i cały czas się uśmiechałem.
Faza ciężka, siedząca... wielki chillout. Bardziej do oglądania filmów, grania w jakieś gry czy opalania się na plaży.
  • 117 / / 0
Zapraszam do oglądania mojego starego filmiku który dziś udostępniam na YT.
Przedstawia nam on sposób na stworzenie mleczka np do kina %-D
Po 2 solidnych łyczkach siedziałem zabity kilka godzin.
Kopnęło po 40minutach.
http://www.youtube.com/watch?v=BjB_7GFQixA
  • 488 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: pan jozek »
Chopie! Z nieba mi spadłeś. Od dawna chciałem spróbować ale nie wiedziałem jak się do tego zabrać. Teraz będzie mnóstwo pyszności dla mocnych kości :D
Trzeźwość to jeden z alternatywnych stanów świadomości.
  • 1169 / 16 / 0
Piłem ale w inny sposób zrobione - łatwiejszy.

Potrzebna jest łyzka, olej, patelnia i szklanka mleka.

Pierw kruszymy sobie haszyk na drobne kosteczki, lub granulat następnie wszystko nakładamy na łyżkę stołową i zalewamy olejem tak by wszystko pływało na łyzce.
Na rozgrzaną patelnię kładziemy tą łyżkę i leciutko machamy tak by nie wylał sie olej a cała zawartość ciągle zmieszała.
Po ok 5 - 7 minutach haszyk zacznie bulgotać wraz z olejem wtedy należy potrzymać jeszcze z minutkę i ciągle poruszać tak by nic się nie rozlało na patelnię.
Po tym zabiegu wkładamy łyżkę z całą zawartoscia do szklanki mleka (UWAGA: olej zacznie tak dziwnie syczeć i lekko strzelać, należy wtedy wszystko energicznie zmieszać).
Po wymieszaniu wszystkiego wstawic na ok 40 sek do mikrofalówki i ponownie wymieszać.
Produkt gotowy do spożycia.

PS: Osobiescie pilem juz 3 razy i za każdym razem pizda na jakies 7, 8 godzin a pozniej chce się tylko spać :D
Uwaga! Użytkownik BuddahLova jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3490 / 55 / 0
Nieprzeczytany post autor: Kurwik »
Można by wziąć podgrzewacz i wyjąć świeczkę ze środka zostawiając samą blaszkę, będzie lepsze niż łyżka.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 907 / 8 / 0
A to ja tu kiedyś przeczytałem takie coś:
pół litrowy jogurt owocowy (czy jaki sie lubi) pół kostki rozkruszyć na łyżce zalać olejem i potrzymać nad palnikiem albo zapalniczką jak sie to troche pogulczy i THC sie rozpuści to towar z łyżką wkładamy do jogurtu miesdzamy i jak rozmieszamy to to zjejść wystarczy...
I kórwa chuj Cie obchodzi, że robie błędy ortograficzne!

Legalizować? Tak, ale pod pewnymi obostrzeniami. marihuana nie powinna być dostępna jak bułki i mleko, raczej tak jak alkohol – w specjalnie do tego przeznaczonych miejscach, sklepikach. Dlaczego? Przede wszystkim po to, żeby zlikwidować czarny rynek i utrudnić dostęp nieletnim. Poza tym zarobi na tym budżet państwa. No i jest to szlachetna roślina, z której można robić papier, materiały, nawet ocieplać nią domy. Przecież to absurdalne, żeby zabraniać rosnąć roślinie.
ODPOWIEDZ
Posty: 365 • Strona 14 z 37
Artykuły
Newsy
[img]
Tona kokainy przechwycona. Gangsterzy wpadli, bo kupili łódź za gotówkę

Z łodzi u wybrzeży Australii skonfiskowano ponad tonę kokainy wartej niemal pół miliarda dolarów amerykańskich. Policja zatrzymała pięć osób.

[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.

[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.