randomuser118 pisze:

tak jak sie mowi - poki nie cwiczycie, jecie normalnie nie pchac w siebie tej chemi.
Tak naprawde oidbudowa zapasu poszczegolnych pierwiastkow to dzien/dwa.
Pchanie tego na tony zaskutkuje calkowitym zaburzeinem gospodarki organizmu.

MrRabbit pisze:

Ja biore wit i minerały dla sportowców z olimpa i jest spoko. Jak się kiedyś zagapiłam i wzięłam za dużo magnezu (brałam osobno ) to dostałam lekkiej arytmii także nie polecam z magnezem przesadzać też za mocno.

dash pisze:

MrRabbit pisze:

Ja biore wit i minerały dla sportowców z olimpa i jest spoko. Jak się kiedyś zagapiłam i wzięłam za dużo magnezu (brałam osobno ) to dostałam lekkiej arytmii także nie polecam z magnezem przesadzać też za mocno.

Dużo tego magnezu musiałaś przyjąć. W olimpie jest 60mg, w preparatach magnezowych to max. 100mg w jednej tabletce. A zapotrzebowanie dzienne to min. 300mg. Dla sportowców, ludzi znerwicowanych to nawet 3x tyle.

Zgadzam się z @dzosef - nie tak łatwo odbudować niedobory magnezu. Natomiast ciężko też sprawdzić czy ma się niedobór. Jonogram pokazuje tylko zawartość magnezu we krwi a to jest pierwiastek wewnątrzkomórkowy.

Osobiście biorę aspargin. Mimo, że zawartość magnezu nie jest duża to dobrze się sprawdza. Najlepszy jednak jest ten z diety. Wystarczą 2 tafelki gorzkiej czekolady dziennie czy garść orzechów i to jest lepsze niż tabletki.

dash pisze:

Dużo tego magnezu musiałaś przyjąć. W olimpie jest 60mg, w preparatach magnezowych to max. 100mg w jednej tabletce. A zapotrzebowanie dzienne to min. 300mg. Dla sportowców, ludzi znerwicowanych to nawet 3x tyle.