W mazowieckim coś w końcu ruszyło, w zeszłym tygodniu dwa wypady po 30-50 sztuk a dziś w dwie godziny prawie 200 i aż szkoda, że czasu więcej nie było.

Super foty, lecę jutro na poszukiwania.

Hej, Dobre 10 lat nie byłem na łące i już nie potrafię stwierdzić czy to łysiczka czy nie... Niby jest charakterystyczny dzyndzel na czubku ale jakoś mam wątpliwości.... Niektóre sztuki mają dosyć duże kapelusze, nawet 2,5 cm średnicy... Poproszę o Wasze opinie. Pozdrawiam z Gór Opawskich

nic mi nie mów, byłem wczoraj 40 km obok Łodzi i kaplica, popadało ładnie, ostatnio, pomyślałem że warun idealny a tam okrągłe zero, chyba pozostaje czekać.

Do kolegi wyżej, moim zdaniem to nie łyse, jak coś jest od tego odpowiedni temat, powodzenia.

KOŁPAKI...

@Adam89
Zły temat, mamy osobny dedykowany pomocy w identyfikacji. Ale odpowiem że to są kołpaczki. Są spokrewnione z łysiczkami i występują czasem na tych samych spotach co P. semilanceata, więc to dobra wiadomość. Znalezienie kołpaczków to taki checkpoint w szukaniu pierwszej miejscówki, gratuluje.

Ciekawostka: niektóre gatunki kołpaczków zawierają psylocybinę ale te polskie nie, lub ew. śladowe ilości
Czasami może zdarzyć się że wśród łysiczek trafi się Kołpaczek ostrowierzchołkowy który bywa baardzo podobny do semilanceaty. Na szczęście one nie są trujące i jeśli przypadkiem trafi nam sie jedna sztuka w zbiorze to nic się nie stanie

Kołpaczki można poznać m. in po tym, że po wysuszeniu jak widzisz nie zmieniły koloru kapelusza na słomkowy. Inna cecha charakterystyczna: sztywny, prosty i ciemny trzon. Łysiczka ma trzon giętki, mięsisty, jasny.

Na twoim zdjeciu jest dokładnie Kołpaczek mierzwiowy - Panaeolus papilionaceus. Wikipedia twierdzi że to gatunek rzadki i znajduje się na czerwonej liście roślin i grzybów zatem na przyszłość warto powstrzymać się od jego zbierania i pozwolić mu rosnąć

Wybaczcie za bałagan w tematach... wczoraj się tutaj zarejestrowałem i na szybko wrzuciłem zapytanie... poprawię się :)
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Fajnie, że tutaj trafiłem i grupa tak aktywnie działa.
Pozdrawiam i szukam dalej :)

Beskid Niski, u mnie od tygodnia sezon w pełni, do tej pory ok 600 sztuk udało się uzbierać przy 3 wypadach na łysiczki. O dziwo tylko na jednej miejscówce pojawiły się w takich ilościach, reszta miejsc( duże łąki) praktyczna pustka, pojedyncze sztuki.

Czyli to normalne że czasem wyrosną tylko w jednym miejscu które wysępuje kilka km na kilka km? Mimo że równie dobrze inne łąki mogłyby też zaowocować, mieć dobre warunki dla nich. Dziwne , ja jestem z Beskidu Śląskiego i nic nie znalazłem, a to może nie najbliżej do do Beskidu Niskego, ale też góry podobny teren, oprócz marnych
psior i super kani to jednak łysic nie widzę. Gdzie znalazłeś, bardziej hale stoki, czy doliny?

Witam
Ktoś z poznania wie gdzie szukac? myslicie że łąka przy warcie bedzie si?