Pochodne kwasu lizergowego, jak na przykład LSD, czy LSA.
Więcej informacji: Lizergamidy w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 477 • Strona 34 z 48
  • 3406 / 534 / 0
Entheogenic - Invisible Landscapes :D

nie wiem czy było, ale nie chce mi się czytać tego tematu

DOBRE są takie nuty enteogenne etc ; p
F̲O̲R̲M̲Y̲ ̲Ż̲Y̲C̲I̲A̲ ̲O̲P̲A̲R̲T̲E̲ ̲N̲A̲ ̲W̲Ę̲G̲L̲U̲.̲
  • 581 / 91 / 6
Oczywiście meddle floydów - wachlarz emocji w który się wczuwasz i niesie cię jak jakiś indiański szaman od niepokoju one of this days przez seamusa który uspakaja ciało i duszę do echoes, którego nie trzeba komentować.
Poza tym The Myrrors - Burning Circles in the Sky. Świetna dziwna i oryginalna płyta z hipnotyzującym wokalem.
PS Nie wiem jak można marnować stan większej podatności na bodźce zewnętrzne i emocje słuchając łupań pozbawionych nastroju. EMOCJE KURWY!!! Nie mówię, że bansy są be, ale nadają się na parkiet nie psychodelę. Są nastawione na rytm, a nie na kompozycję targającą emocjami od strachu przez podniecenie na euforii skończywszy. Szkoda, że dziś patrzy się tylko na brzmienie i nie wsłuchuje w nastrój utworów.
EDIT: słuchać muzyki też trzeba umić
"moja jaźń w wyniku zawirowań stereofonicznych rozbiła się na 2 różne osoby,
obie pozbawione 'ja'.
To było umiarkowanie zahaczające o nieprzeciętność."

Najpierw masa, potem kwasa
  • 231 / 11 / 9
Dobrze gadasz, rzabo. Ja przesłuchałem na kwasie Dark Side of The Moon i polecam :). Oprócz tego Atom Heart Mother i troszkę innych.
  • 5 / / 0
Floydów przemierzyłem wzdłuż i wszerz. Po prostu co za dużo to niezdrowo. Hendrix też ładnie targa emocjami. Co prawda psytrencowa "rąbanka" może ich nie wywoływać, ale psybient to już owszem. Polecam najnowszy album "Deliverance" wykonawcy "Culprate" (gdzieś wyżej poleciłem utwór "Without", dorzucę także "Within):

https://www.youtube.com/watch?v=ygfcOCITA4s

Też targa emocjami, droga (drogi?) rzabo ;)
  • 36 / / 0
Wyszukiwarka nie znalazla wiec wrzucam: https://www.youtube.com/watch?v=2NcdjLUD9Hs

Swietny, spokojny album, wiekszosc kawalkow to covery z lat 50, jednak aranżacje i głos wokalisty, który wypełnia cały pokój daje niesamowite efekty. Gdy słuchałem tego na tripie, okno uchylone, i wiatr wpadal w idealnych momentach w kazdej piosence dajac cudowne orzezwienie na twarzy.

Dodatkowo polecam najbardziej psychedeliczny album Stonesow, Their Satanic Majesties Request, szczególnie kawałek - She's a Rainbow

https://www.youtube.com/watch?v=9aU0si_ ... tEeNfRofuT
  • 50 / 3 / 1
Ja od siebie polece Alexa Cruza ze swoimi mixami Deep and Sexy, są obowiązkowo u mnie na każdym ćpaniu, nieważne czy LSD czy grzyby czy RC, kilkanaście godzin chilloutowych mixów, wszystkich znajomych już do tej muzyki przekonałem, polecam :old:

https://soundcloud.com/alexcruz/sets/al ... xy-podcast

i do oglądania po LSD:
https://youtu.be/jVD67pMdv9k
  • 1 / / 0
wez ze soba glosnik...zrob playliste z muzyki klasycznej(np. Dvorak sie swietnie nadaje, a Zima Vivaldiego to juz wogole kozak!) i poprostu tripuj z glosnikiem. Probowalem sluchania przeroznych gatunkow muzycznych na tripie i najlepiej do tego nadaje sie wlasnie muzyka klasyczna...(wszyscy moi znajomi to potwierdzaja, poprostu nie ma lepszej muzyki na tripa) :))))
  • 50 / 3 / 1
Muzyka na tripie - bardzo ważna rzecz.
Pewien mix muzyki klasycznej z elektroniczna którego uwielbiam:

Prototyperaptor - Vivaldi
https://www.youtube.com/watch?v=ZZ3m7o9iDD0
  • 9 / / 0
Johann Sebastian Bach :heart:
a z nowszych rzeczy, zawsze bezblednie sprawdza sie Fuck Buttons - Hidden XS
http://youtu.be/47C9K9IEjMg
  • 228 / 24 / 0
Tylko Led Zeppelin. Whole lotta love, Dazed and Confused czy How many more times to kilka przykladow mistrzostwa kwasowego kllimatu. Jest troche mrocznie, momentami bardzo schizowo (szczegolnie psychodeliczna czesc whole lotta love). Moglbym wymieniac te kawalki, ale od nich dobre jest wszystko, slychac LSD w wiekszosci utworow. Page na chyba na prawde porozumiewal sie z duchami...
ODPOWIEDZ
Posty: 477 • Strona 34 z 48
Artykuły
[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.