Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 1 z 4
  • 238 / 1 / 0
  • 34 / / 0
Nieprzeczytany post autor: szymixx »
no tak fajnie.. cieszmy sie i radujmy ale to jest ng..
szymix_
  • 82 / / 0
Nieprzeczytany post autor: gzzz88 »
Tam powinni zaznaczyć grubymi literami, że grzyby owszem mogą leczyć stany lękowe ale przy odpowiednim przygotowaniu i oczekiwaniach, ewentualnie pod nadzorem jakiegoś psychiatry podczas terapii, bo inaczej może nie być tak kolorowo..
i czemu tam na zdjęciu jest coś, co mi pieczarki przypomina ?
Nie wiem.
  • 238 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: niebieskinamiestnik »
No grzyby jakieś przypadkowe - jak pieczarki. Ale z kontekstu to wyraźnie o łysiczce lancetowatej mówią.
Zdaje się, że to chodzi o jakieś mniejsze dawki niż wielkie.
W sumie może spróbuje.
  • 1530 / 9 / 0
Nieprzeczytany post autor: John Stuart Mill »
Coś w tym jest bo mnie grzyby bardzo pozytywnie nastawiły do życia. Jestem ciekaw tylko czy 4-AcO-DMT działa tak samo.
"Przyszła wojna będzie wojną niewidzialną Dopiero gdy dany kraj zauważy że jego plony uległy zniszczeniu jego przemysł jest sparaliżowany jego siły zbrojne są niezdolne do działania zrozumie nagle że brał udział w wojnie i że tę wojnę przegrywa"
  • 1049 / 10 / 0
Nieprzeczytany post autor: noithai »
Oczywiscie ze psylocyna dziala antydepresyjnie i przeciwlekowo. Leczylem sie psychiatrycznie przez wiele lat, po doswiadczeniach z naturalnymi depresantami. Nic praktycznie nie dzialalo, podzialalo LSD i grzyby. Po roku terapii jestem jak nowo narodzony. Leczenie mialo miejsce w Kalifornii.
„Bóg chrześcijański jest okrutny i mściwy. Jeśli popełnisz błąd i nie żałujesz, skazuje cię na wieczne piekło. Wydaje mi się to tak niewspółmierne, że nie chcę wchodzić z nim w żadne układy” [Cabré]
  • 238 / 1 / 0
Ale tak Cię tam leczyli czy na własną rękę łysiczki i LSD?
  • 71 / 1 / 0
Nieprzeczytany post autor: sorgen »
"Efekty działania psylocybiny utrzymują się przez ponad rok."
Ciekawe, bo na mnie psylocybina działa max 4h.
Podróże zniekształcają, trzeba w domu siedzieć.
  • 909 / 19 / 0
Nieprzeczytany post autor: gynoid »
Żartujesz chyba? Wiesz, że ktoś, formułując zdanie "EFEKTY działania psylocybiny" nie miał na myśli ućpania tylko same EFEKTY ućpania (tzn. przemyślenia i drobne zmiany w funkcjonowaniu mózgu, m.in. dzięki owym przemyśleniom)?
Mnie dobry nastrój trzymał z tydzień, pomimo kilku naprawdę nieprzyjemnych zdarzeń.
Teraz przyznaję, że świetnie uspokaja mnie kwas - i nie mam tu na myśli ućpania, ale tego kilkudniowego/kilkutygodniowego spokoju po ćpaniu. A może i na stałe...
Benzodiazepiny to żadne leczenie nerwicy. Człowiek się otumania, a potem nie umie sobie poradzić z byle problemem i znów od razu sięga po tabletkę.
"czasem lepiej odejść od zmysłów, by nie zwariować"
  • 22 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Quetzalcoatl »
No ja po grzybkach mam nawet miesiąc dobry humor:) a u mnie z tym cienko :p Dzięki nim doszłam do wielu rzeczy i zrozumiałam wiele sytuacji, które spotkałam na swojej drodze... Więc:)
Uważam, że potrafią wiele dac, pokonac lęki i optymistycznie nastawic do zycia, ale oczywiście brane z głową.
Uwaga! Użytkownik Quetzalcoatl nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 32 • Strona 1 z 4
Newsy
[img]
Próbowała przemycić 1,4 kg kokainy w seks-zabawce. Grozi jej kara śmierci

42-letnia obywatelka Peru próbowała wwieźć na wyspę Bali ogromną ilość kokainy oraz tabletki ecstasy, ukrywając je w wyjątkowo nietypowy sposób. Kobieta została zatrzymana przez służby, jeżeli zostanie uznana za winną, może jej grozić nawet kara śmierci.

[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci

Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.