Bardzo możliwe. Tak jak pisałem, jakoś nie mam aktualnie chęci na tak mocne tripy. Jeden karton czyli 150 ug to dla mnie coś w sam raz, aczkolwiek nie wykluczam zarzucenia 1,5 na spróbowanie :)

Teraz sie skapnalem, ze mi cos maila do ciebie nie chce z safemaila dochodzic, to wklejam go tutaj ;)

Narazie stestowalem solo 1 karton i na poczatku bylem zawiedzony bo 0 efektow, juz myslalem ,ze promazyna ktora biore na sen w niskich dawakch mialo na tym wplym, az nagle zaczalem wiedziec latajece shurikeny z laserow w kolorach teczy. Problemy byl taki, ze fekty pojawili sie po 4 godzinach, co troche zjablo moje plany. Doswiaddczenie oceniam na pozytywne bardzo kolorowo, duzo smiechu, zdecydowanie substancja na trip z osoba towarzyszaca, bo mentalnie jesr slabo zeby cos z tego wuyciagnac, nie ma tej typowej nawalnicy mysli. OStatnie 4 h pogasilem co sie da i oddalem sie cevom ktory naprawe fajnie, momentami odplywalem do innego swiata, ale pisalem wczesniej nie masie wrazenia ze twoja psychika jest wywrocona do gowno nogami.
To zajebistego tripa ze znajomymi w plenerze zdecydowanie polecam i chyba najlepsza opcja po delegalizaji hometa, ale do solo tripow szukajac oswiecenia sie kompletnie
nie nadaje.
Porawdpodobnie w weekend poleca 2 kartony + mdma w dobrym gronie weice liecze na ciekawe eefekt ;). Niestety plan sie skonczyl na planowaniu, bo za duzo klonazolamu i alko sprawilo ze kartony zniknely, nawet nie wiem czy je zgubilem, czy zjadlem. Podzielic sie pewnie nie podzielilem bo nikt nie mowil o tripowaniu, jedynie o tym ze sie bardzo dziwnie zachowywalem, wiec moglem pojsc na calosc ;).

1 karton z samplwoego sorrtu od wiadomo kogo starczy na tripa? i jak zajebac ? na dzionslo i 20min nie lykac sliny tak?

Te samplowe kartony nie dzialają. Nie stety.

150 ug AL-LAD'a to ile mniej więcej (w porównaniu mocy) ug LSD-25?

Mam do was bardzo ważne z mojego punktu widzenia pytanie. Czy lizergamidy (z naciskiem na al-lada) działają w jakikolwiek sposób na układ oddechowy i serce?
Mam koleżankę chorą na mukowiscydozę i nie wiem, czy może.


EDIT Gdyby ktoś miał na ten temat jakieś badania albo opracowania, to w ogóle cud miód i orzeszki, bo sam nie mogłem znaleźć.

Jedyne co mogę ci powiedzieć, to ciśnienie w normie, puls przyspieszony. Jednak to są tylko moje obserwacje.

U mnie na poczatku wejscia substancji ciezko bylo zlapac oddech, mialem przez dluzszy czas "scisniete" gardlo, wiec moze byc to nieodpowiedzialne.

Nie wiem czy to zły pomysł czy nie z punktu widzienia medycyny, ale te wątpliwosci mogą potencjalnie zryć koleżance psychikę i wpędzić ją w bad tripa. A to samo w sobie może przyspieszyć puls, zwiększyć ciśnienie, wpłynąć na oddech..

Jadłem trzy razy, raz 150uq (jeden karton) i dwa razy po 300uq (2 kartony). Przerwa 2 tygodnie między każdym tripem.

Po jednym kartonie ledwo co czuć, jedynie przyjemne uczucie w ciele. OEVy bardzo słabe, CEVy jakieś tam były ale też ledwo widoczne.

Dwa kartony za pierwszym razem długo się ładowały, więc postanowiłem wyjść na spacer. Akurat jak wszedłem do sklepu (ok. 2h od spożycia) to mi się załadowały, i było bardzo wizualnie i przyjemnie, aż zapomniałem co mam kupić :-D Trwało 6-7h. Za drugim razem też długo się ładowało i było podobnie jak za pierwszym razem. Wszystko pływało, kolory były bardzo jasne. Muzyka brzmiała pięknie. Trwało trochę krócej niż wcześniej, ok. 5h.

Spróbowałbym jeszcze raz większą dawkę ale wysoka cena odpycha, chociaż warto. W sam raz jak ktoś szuka czegoś na pierwszy raz, działanie porównałbym do hometa (bez mindfucka, bardzo kolorowo i wesoło).