Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2190 • Strona 201 z 219
  • 305 / 40 / 0
Ok, dzięki.
A wracając do kwety, wczoraj 25-25-50 i senności nie było w ciągu dnia, więc spoko, dzisiaj 50-50-100 i zobaczymy jak będzie
  • 927 / 288 / 5
Mi się zdarzały dawki 300mg na sen, generalnie spokojnie możesz brać wyższe dawki w zależności od działania i potrzeb. Pamiętaj tylko iż kwetiapina długo działa (a w szczególnie jej silniejszy metabolit).
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 305 / 40 / 0
Tak, wiem ze można wyżej, ale na razie lekarka kazała zostać przy 200mg na dobe, z tym że za uj nie mogę dobrze spać, a po to między innymi chciałem ten lek... :/ a ziołowe środki typu melisa czy waleriana mnie nie ruszają
  • 1 / / 0
Siema, mam takie pytanie, a mianowicie, kolega ma zamiar spróbować grzybków w małej dawce. Problemem jest taki, że kolega zażywa kwetiapinę, ma po prostu depresję lekooporną i już nie wie co zrobić, ogarnął sobie doświadczonego trip sittera i ma wszystko załatwione cały set and setting. No i finalne pytanie jest takie, ile przed spożyciem powinien odstawić kwetiapinę, żeby nie osłabiała ona za bardzo tripa?

Przeniesiono — CAF
  • 132 / 51 / 0
Co poradzić na poranne zadżumienie po kwecie zażytej przed snem? Dawka średnio 25-50 mg, a w przypadku stosowania na zjazd po jakimś stim dziadostwie 100 mg. kofeina odpada, bo od pewnego czasu mi nie służy i tylko powoduje wkurwienie przy okazji jebiąc mi po nerkach i powodując jelito drażliwe. Zaraz po wstaniu z łóżka robie jakieś pompki, brzuszki i rozciąganie i ciało faktycznie pomaga rozbudzić, ale ta głowa dalej zamglona i musi minąć co najmniej z godzine zanim przestane to czuć. Może Yerba Mate? Chociaż tam też jest kofeina to nie wiem. Zna ktoś i ma jakieś doświadczenie z jakimiś naturalnymi lekkimi stymulantami w sam raz na rozbudzenie umysłu z rana? W sumie nie muszą to być stymulanty, ważne żeby pobudzało i pozwoliło nie padać na ryj spowrotem na łóżko, żeby sobie poleżeć niby 5 minut xd
  • 927 / 288 / 5
24 października 2023kotopepson pisze:
Siema, mam takie pytanie, a mianowicie, kolega ma zamiar spróbować grzybków w małej dawce. Problemem jest taki, że kolega zażywa kwetiapinę, ma po prostu depresję lekooporną i już nie wie co zrobić, ogarnął sobie doświadczonego trip sittera i ma wszystko załatwione cały set and setting. No i finalne pytanie jest takie, ile przed spożyciem powinien odstawić kwetiapinę, żeby nie osłabiała ona za bardzo tripa?

Przeniesiono — CAF

Dwa dni, 48 godzin znaczy, biologiczny okres półtrwania samej kweiapiny wacha się w okolicach 6h natomiast jej głównego i zarazem aktywnego metabolitu, norkwetiapiny (norquetiapine, nigdy nie widziałeś spolszczonej tej nazwy) to już 12h. Btw to właśnie norquetiapina odpowiada za główne działanie, jest zarazem silniejsza jak i dłużej działa.

@punelektryk Średnio ci powiem, jedyne rozwiązanie jakie znam to papieros, dym tytoniowy przyspiesza metabolizm kwetiapiny (i norquetiapiny), mi tylko to pomagało zarówno przy kwetiapinie jak i trazodonie. Ewentualnie mniejsze dawki i szklanka wody gdy tylko się jakkolwiek obudzisz na tyle by móc ją wypić (niech leży przy łóżku).
Generalnie ludzi mają tendencję do brania niepotrzebnie wysokich dawek leków nasennych, oczekują szybkiego i silnego działania, a prawda jest taka, że spokojnie człowiek może sobie w łóżku poleżeć te 45 min czekając na działanie leku i na sen, te 30min które mniej śpimy i tak zabiera nam mniej zdrowia niż łykania tabletek. Oczywiście problemów z spaniem może być dużo, i różne dawki mogą być konieczne, tak tylko mówię.
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 459 / 44 / 0
Nada się to na uboki wchodzenia na paroksetynę w postaci natrętnych myśli, żeby się nie zajebać ( chodzi mi o okres kiedy deprecha się pogłębia) mam tak często przy wchodzeniu na paro. Wiem, że jest benzo, pregabalina, hydroksyzyną (tego gówna nienawidzę) , ale one powodują tylko że mam te myśli w dupie,a to nie to samo, ja chciałbym je wyłączyć jakoś ? Jakieś sugestie może inne, mam też chloprothixen w zestawie.
  • 927 / 288 / 5
W żadnym wypadku nie kwetiapina. U 90% osób w takim wypadku kwetiapina tylko by pogorszyła sprawę.
Inne sugestie niestety nie przychodzą mi na myśl
"Nie istnieję, nigdy nie istniałem, ale skoro Ty już istniejesz to może i ja zaistnieję."
"Żona kocha, warto żyć!"
"Do mniejszych dawek trzeba dorosnąć"
  • 459 / 44 / 0
Ok no to dobrze wiedzieć, że to głupi pomysł. To w razie W zostanę już przy benzo.
  • 190 / 19 / 0
Kweta to bardzo dobry lwk,wystarczy nie przesadzić. I fakt jak za dużo się weźmie to serce potem nawala przez jakieś 1h. Ale wystarczy nie panikować i przejdzie. Ale na sen czy na depreche to mój nr 1
Najlepiej mj i nic więcej :P
ODPOWIEDZ
Posty: 2190 • Strona 201 z 219
Newsy
[img]
Medyczna marihuana długoterminowo poprawia jakość życia pacjentów

Australijscy medycy mówią, że pacjenci, którym przepisano medyczną marihuanę, mogli liczyć na poprawę ogólnej jakości życia związanej ze zdrowiem, a także zmniejszenie zmęczenia i zaburzeń snu przez okres jednego roku. Lęk, depresja, bezsenność i ból również ulegały osłabieniu.

[img]
Marihuana zmniejsza pragnienie alkoholu u osób pijących dużo – Nowe badania finansowane przez rząd

Czy marihuana może pomóc osobom pijącym dużo alkoholu pić mniej? Nowe badanie przeprowadzone w USA sugeruje, że tak – i to z zaskakująco prostego powodu. Osoby, które sięgały po marihuanę tuż przed alkoholem, piły wyraźnie mniej i miały mniejsze łaknienie.

[img]
"Bardzo lubiłem amfetaminę". Znany muzyk o narkotykach

Kazik Staszewski opowiedział o swoim doświadczeniu z narkotykami. Muzyk sporo eksperymentował z używkami.