Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
  • 86 / / 0
Witam!
Jako ze paru moich znajomych lubi czytac ksiazki, ale Marię traktują jak... jak wszyscy ^^
Jaką książkę komuś polecić? Są jakieś naprawdę dobre książki (najlepiej tylko jedna z wszystkimi informacjami, najlepiej troche humorystycznie napisane) celujące w popularyzację Marie ?

Pozdrawiam.
Uwaga! Użytkownik SharkyPL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 329 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Guść »
Książki nie znam żadnej, ale na początek pokaż im to: http://nastolatek.pl/pokaz.php?a=art&ida=2238
Excellence.
  • 86 / / 0
Drukarki nie posiadam. ;) I dlatego wole ksiazke im dac - nie potrzebuja komputera by ja przeczytac ;)

pozdrawiam


btw:
(m.in. skun, czyli konopie maczane w różnych preparatach, np. w LSD, opium, eterze - to najczęściej spotykana odmiana skrętów na naszym rynku).
Ciemnota. I dlatego wole dobra ksiazke niz takie pierdoly. LSD nie idzie palić, temperatura je niszczy. Poza tym kumple mogliby pomyslec ze maczam marihuane w amfetaminie by miec mocniejszy haj i by jeszcze bardziej sie zrazili do sprobowania (cobym im g* nie wcisnal).
W tym stanie Gautier Nota biograficzna, członek Club des Haschishchiens [_10_], pisał o wazonie z kwiatami: "Mój słuch stał się cudownie czuły. Naprawdę słyszałem dźwięki kolorów. Z ich błękitów, zieleni i żółci docierały do mnie dźwięki o doskonałej wyrazistości"
Po LSD? tak. Po Mary? hmm...
Ostatnio zmieniony 04 marca 2008 przez SharkyPL, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik SharkyPL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 96 / 2 / 0
SharkyPL pisze:
Jako ze paru moich znajomych lubi czytac ksiazki, ale Marię traktują jak... jak wszyscy ^^
No i gitara gra, bo to puszczalska szmata jest, lubi się z dymem ulatniać.
Jaką książkę komuś polecić? Są jakieś naprawdę dobre książki (najlepiej tylko jedna z wszystkimi informacjami, najlepiej troche humorystycznie napisane) celujące w popularyzację Marie ?
Na chuj? Lepiej byś wykorzystał swój zapał misjonarski nawracając ludzi na HELENĘ. Ale nie Trojańską, tylko taką z pompki. Najlepiej zademonstruj jej moc na sobie, a rzeczoną pompkę możesz skołować na najbliższym dworcu. Może przy okazji złapiesz HIVa i wszyscy będą hepi - o jeden taboret mniej.
Ostatnio zmieniony 04 marca 2008 przez Sundazed, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Sundazed nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 86 / / 0
Może użyłem złego słowa - nie popularyzacje, a akceptacje.


OK, to idę na dworzec. Życzcie mi miłego tripowania ;))
Uwaga! Użytkownik SharkyPL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 329 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Guść »
Po helu się nie tripuje, ignorancie :cheesy:
Excellence.
  • 1066 / 202 / 0
Dlaczego chcesz ich na siłę przekonywać skoro nie chcą?
I don't do drugs. I am drugs.
  • 86 / / 0
Nie chcę ich na siłę przekonywać, nie... oni sami zainteresowali się tym. Tzn jedna osoba, dlatego zechciałem spytać o jakąś porządną literaturę, żeby zamiast "nie dotykaj, bo to nasaczane feta" było "niektorzy twierdza ze ziolo macza sie w fecie ale to bzdura, bo diler wyszedlby na minus". Czy to takie trudne? Czy od razu musze byc taboretem? (Panem Krzesłem, Sundazed, Panem Krzesłem. przez duże K i duże P.)

Byłem na tripie. Ale wypas! Stoję sobie i nagle... Cos zaczęło się zbliżać. Coraz bliżej, nie wiedziałem co to jest, zacząłem się bać... Strach ogarnął każdą komórkę mojego ciała. Nie wiedziałem co zrobić. Płakałem, błagałem o koniec. Miejskie "TGV" ( :D ) przejechało, po czym wróciłem do domu.
Uwaga! Użytkownik SharkyPL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 96 / 2 / 0
SharkyPL pisze:
Czy od razu musze byc taboretem?
Trzeba było wprost napisać, że chcesz rozwiać wśród znajomych mity narosłe wokół MJ. "Przekonać do "dobroci" Marii" brzmi tak, jakby wyszło spod ręki jakiegoś małoletniego zeloty, którego po 2 pierwszych paleniach swędzi, żeby przekonać resztę świata do uroków konopnej inhalacji.

Co do tematu... Zacznijmy od tego, że pomyliłeś działy, dude. Trzeba było najpierw obadać "Narkotyki", gdzie masz temat "Książki o dragach". Na drugiej stronie masz poleconą pozycję "Wszelka wiedza o Mary Jane" Bernarda Wyjadłowskiego, do ściągnięcia z http]
Ostatnio zmieniony 04 marca 2008 przez Sundazed, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik Sundazed nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 86 / / 0
Dzięki, a idzie tą książkę kupić gdzieś / zamówić z internetu (drukowaną ;D) ?


Uznajmy tego taboreta za komplement :P


EDIT:
Ta książka traktuje tylko o hodowli Marii niestety :(

EDIT2:
No, właśnie :D
to ja ide poszukać coś ciekawego... kiedyś czytałem o książce, której nawet strony zrobiono z konopii :D traktujaca wlasnie o legalizacji, mowiaca calkiem prosto prawde. Musze ja znalezc! Tylko gdzie ja ja widzialem?...
Ostatnio zmieniony 04 marca 2008 przez SharkyPL, łącznie zmieniany 2 razy.
Uwaga! Użytkownik SharkyPL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.