ODPOWIEDZ
Posty: 7508 • Strona 729 z 751
  • 361 / 49 / 0
02 listopada 2023KaPiXeQ pisze:
I czy nawet jak bede bral z glowa, bardzo rzadko - czyli np na jakas okazje typu wyjazd na klub to mogą stać sie jakies nieodwracalne skutki dla organizmu? nie chce chodzic powykręcany przez zarzucenie pixy raz na jakis czas XD
Od kilku lat bawię się z tą substancją i nie chodzę powyginany. Funkcjonuję też normalnie ale miałem obawy takie jak ty... wzięło się to z massmediów. Biorę hmm dość często jak na opisywane standardy bo raz na miesiąc. Uzależnienie? Nie sądze. Nie myślę ciągle o tym czy coś . Ot lubie się zrelaksować z osobą bliską, a to znakomicie odpręża.

[cut]kontakt w sprawie handlu narko - d5
Cogito ergo sum
  • 459 / 44 / 0
Tak z ciekawości, wiadomo o terapiach PTSD w USA coraz więcej i jak dobrze działa MDMA na to ciężkie zaburzenie. Oczywiście tam są niższe dawki i tylko w kontekście współpracy z terapeutą. W PL narazie się mało słyszy na ten temat, więcej o ketaminie i grzybach. Nie mniej tylko zastanawiam się jakby to wyglądało, że osoba właśnie chodzi do terapeuty omawia pewne tematy (często problematyczne, bolesne, traumatyczne i normalnie idzie to ciężko), noi zdecydowałaby się chodzić na tą terapię pod wpływem małej dawki Mki ( tak żeby z większą otwartością podejść do swoich problemów, traum czy tam co kto ma w głowie. Oczywiście zakładam, że terapeuta o niczym nie wie, no bo chyba w małych dawkach tego nie widać, może zauważyć że ktoś się stał o wiele bardziej wylewny niż wcześniej był . Może ktoś z Was ma takie doświadczenie ? Czy ta terapia do MDMA to też jest specjalnie zaprojektowana ? Nie mówię tu oczywiście o jakiejś CBT , tylko bardziej psychoanalizie, noi może nie zwykłe PTSD ( typu gwałt, wypadek coś hardkorowego co pamiętamy dokładnie) tylko np zwykłe zaburzenia depresyjno-lękowe ?
  • 483 / 143 / 0
Samo zakładanie że terapeuta o czymś ma nie wiedzieć nie jest dobrym pomysłem. Ukrywanie czegokolwiek stoi w sprzeczności z większą otwartością którą chce się tym sposobem osiągnąć, dlatego nawet jeśli się zdecyduje ktoś na własną rękę wziąć małą dawkę emki to uważam, że powinien terapeucie o tym powiedzieć.
  • 459 / 44 / 0
No fakt jest to już jakaś przeszkoda, ale wiem, że zdarzają się terapeuci już dużo bardziej otwarci na leczenie psychodelikami czy MDMA, ale zakład, że zgodziliby się tylko wtedy jeśli byłoby to legalne, w przeciwnym razie ryzykują swoją karierą i reputacją.
  • 309 / 38 / 0
Nie zapominajmy o tym że MDMA stosowane w większych dawkach nawet 1 razowo może wprowadzić zmiany w mózgu a większość osób które stosuje raczej nie bierze ich w celach medycznych.
  • 5 / / 0
Cześć, miałem z emką do czynienia kilka razy. Zastanawiam się jak to jest z braniem emki sniffem. Pomijając fakty, że to strata materiału, że emka jest stworzona do orala i że działa krócej ale intensywniej sniffem. Po prostu mam swoje powody, żeby nie brać doustnie.
Stąd mam kilka pytań:
1.Czy sniff jest w jakiś sposób szkodliwszy od zjadanie emki?
2.Jak z dawkowaniem, to 1:1 sniff - oral?
3.Dawka przy której czułem się najlepiej to około 125mg. Czy jest sens rozbijania sobie tego na przypuśćmy 2-3 dorzutki po to żeby bardziej "posmyrało" lub "urozmaiciło" wieczór niż to żeby mnie porobiło (nie chce być bardzo zrobiony).
  • 158 / 30 / 0
@Carry95
1. No oprócz tego że rozpierdala kinol to raczej nie.
2. Trochę mniej, tak od 1/2 do 3/4 tego co oral.
3. To sam zobaczysz, weźmiesz najpierw tyle ile uważasz za słuszne, jak będzie za słabo to dojesz.
Ale nosem to to samo nie będzie, niby mocniej, ale jakaś taka niedojebana ta faza, czegoś brakuje moim zdaniem.
  • 923 / 165 / 0
A jakby tak oral 200 mg kryształu plus snoff 100 mg? Czy to już za duża dawka @yikokode
Przez to cholerne forum boję się wypić piwo, walnąć kreskę i zwalić konia xD
  • 158 / 30 / 0
@FAMAS1980 zależy od tolerki, ale ja bym to rozegrał tak, że oral normalna dawka taka jak zwykle i w tym samym momencie sniff wielkości połowy tego albo nawet mniej. Ten sniff nie musi być jakiś wcale duży, taki "aby aby" wystarczy na umilenie czekania, po chwili załaduje się ten oral, który zazębi się z tym sniffem, fajnie się dopełni, dosadnie mówiąc, wejdzie z należytym pierdolnięciem.
  • 1455 / 592 / 0
@FAMAS1980 to juz jest duza dawka fest , zmniejsz sniff moze do 50 . Zawsze mozesz dociagnac , w druga strone nie .
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
ODPOWIEDZ
Posty: 7508 • Strona 729 z 751
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.

[img]
Baner reklamujący sprzedaż mefedronu wisiał na płocie sopockiego kempingu

Na ogrodzeniu kempingu przy ul. Bitwy pod Płowcami w Sopocie zawisł baner z kodem QR, który po zeskanowaniu prowadził do strony oferującej sprzedaż mefedronu. To kolejny przypadek, po niedawnych doniesieniach z Gdańska, reklamowania sprzedaży narkotyków za pomocą umieszczanych w miejscach publicznych kodów QR.

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.